Akt zawierzenia Niepokalanemu Sercu NMP

AKT Zawierzenia Wspólnoty i Dzieła Dusz Najmniejszych Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny

niepokalane_serceO Maryjo! Królowo Nieba i Ziemi. Pani całego świata. Ciebie Bóg uczynił swoją Matką. Tobie dał tytuł Matki Zbawiciela. Zostałaś wpisana w plany Boże od samego początku stworzenia i Bóg wyniósł Ciebie do największej chwały. W Tobie uczynił sobie świątynię swoją i złożył wszystkie skarby Bóstwa. Obdarzył Ciebie Łaską najwyższą, bowiem w Tobie zrodził Syna. Ciebie Jego Duch uczynił swoją Oblubienicą na wieczność. Twój Syn dał Tobie udział w swym zbawczym dziele i uczynił Współodkupicielką rodzaju ludzkiego. Ojciec postanowił, iż jako Matka Jego Syna, która przywróciła wraz z Nim synostwo Boże wszystkim ludziom, będziesz najdoskonalszą Matką ludzi. Dlatego z woli Ojca, ustami Syna, pod natchnieniem Ducha zostałaś powołana do wspaniałej misji rodzicielstwa. Od tej pory, mocą Ducha, rodzisz w Synu nowe dzieci dla Boga. Ukryta w sercu Trójcy Świętej, objęta Jej chwałą, przeniknięta Bożą Miłością zlewasz na dzieci swoje zdroje łask nieprzebranych, wstawiasz się za nimi i wypraszasz wszelkie dobro.

Pragniemy dzisiaj, o Przeczysta Dziewico, oddać się Tobie w całkowitą niewolę.  Pragniemy, jako dusze najmniejsze całkowicie i zupełnie zawierzyć Tobie – Matce Kościoła, nasze życie, naszą drogę, nasze zbawienie. Chcemy, przynagleni Twoją Miłością, powierzyć się cali Twemu cudownemu, Matczynemu Sercu. Doznawszy od Ciebie tak wielkiej troski, czując nad sobą Twoją opiekę, ośmieleni Twoimi pouczeniami i zaproszeniem, jakie stale ma dla nas Twoje miłujące Serce, prosimy dzisiaj – weź każdego z nas w swoje objęcia. Okryj każdą duszę najmniejszą swoim płaszczem. Ukryj swoje najmniejsze dzieci w Twoim Sercu pełnym Bożej dobroci. Ufając całkowicie i bezgranicznie, zarówno Bożym słowom czyniącym Ciebie naszą Matką, jak i licznym Twoim zapewnieniom, które dawałaś tak wielu swoim umiłowanym świętym, chcemy uczynić zadość Bożemu Sercu i w pełni wolności, bez przymusu, z wielkim pragnieniem w naszych małych, słabych duszach zawierzyć Tobie samych siebie, nasze rodziny, Wspólnotę Dusz Najmniejszych w Polsce i na całym świecie. Ponieważ mali jesteśmy, więc licząc na czułość i szczególną miłość Matki do jej najmniejszych dzieci, zwracamy się do Ciebie wprost. Otaczamy Ciebie kołem, tulimy się do Twoich kolan i chwytając Ciebie za ręce, z całą mocą naszych małych serc prosimy: Czytaj dalej

Zapatrzmy się w Boże Serce

Mówić o Bożym Sercu jest największym szczęściem i rozkoszą, chociaż miłość ta nie jest do pojęcia na ludzki rozum – człowiek jest maleńkim stworzeniem, a Bóg Nieskończonym i Jego miłość jest nieskończona. Miłość Bożą można omawiać od różnych stron, można zagłębiać się w nią w różny sposób, ukazywać różne jej aspekty, ale zawsze będzie się miało poczucie, że głębia jest o wiele większa niż to, cośmy poznali, że piękno jest o wiele większe niż to, które widzimy, a moc nieporównywalna do żadnej mocy nam znanej. Jak zatem mówić o Bożej miłości, skoro żadne słowa nie oddadzą pełni prawdy? To prawda, ludzkie serce i rozum nie są w stanie pojąć, ale można przyrównywać Bożą miłość do różnych rzeczy i te porównania, choć w niewielkim stopniu, będą ukierunkowywać nasze serca na Bożą miłość. Za każdym razem jednak trzeba mieć świadomość, że głębia jest o wiele większa. Czytaj dalej

Różaniec – Tajemnice Bolesne

Boże Serce otwarte nad całą ziemią wylewa nieustannie swoją miłość na każdą duszę. Boże Serce – Najcudowniejsze i Najpiękniejsze, tak umiłowało każdego człowieka, że pozwoliło zrobić ze Sobą wszystko człowiekowi. Boże Serce! Zapraszam, byśmy poprzez modlitwę różańcową adorowali, miłowali Boże Serce, zbliżali się do Niego, wyrażali swoją miłość. Zapraszam, byśmy razem z Matką Najświętszą objęli miłością Boże Serce, pocieszyli je i razem wynagradzali wszystkie zranienia, całe cierpienie, jakiego nieustannie Ono doświadcza. Prawdziwa miłość oznacza też największe cierpienie, bo kiedy ktoś prawdziwie kocha, a zostaje zdradzony, zraniony, odrzucony, cierpi rzeczywiście ogromnie.

Bóg wyszedł do człowieka, otworzył przed nim swoje wnętrze, niejako na dłoni położył swoje Serce i dał człowiekowi. A człowiek odrzucił Je, odepchnął, strącił. To odrzucenie jest szczególnie wielkim bólem zadanym Bogu. Nasza miłość może trochę pocieszyć Jezusa, może dodać Mu nieco sił w Jego cierpieniu. Jezus cierpi nieustannie – nieustannie jest na Krzyżu, nieustannie wylewa swoją Krew na dusze, Jego Serce jest nieustannie otwarte. A dusze nadal odrzucają Jego miłość, więc Jego cierpienie trwa ciągle. Dlatego potrzeba kolejnych dusz w kolejnych wiekach, które by chociaż trochę pocieszyły Jezusa, otoczyły Go swoją miłością, utuliły, swoimi łzami zrosiłyby Jego Rany, pocałunkami je zabliźniały, które kochając wyrażałyby swoje oddanie Jezusowi, swoją ciągłą obecność przy Nim, swoje pragnienia towarzyszenia Mu,

Dzisiaj, kiedy cały Kościół czci cudowne Serce Boga, możemy w szczególny sposób oddać Bogu chwałę, wielbiąc Jego miłość, czcząc Jego Najświętsze Serce, Najczystsze, Najcudowniejsze. Zapraszam do miłości, by otworzyć swoje serce i przylgnąć do Serca Jezusa. Nie potrzeba niczego innego, wystarczy tylko przytulić się do Niego i Go kochać. Wtedy wypowiadane przez nas słowa modlitwy będą prawdziwie miłością, która otoczy Jezusa, będzie balsamem na Jego cierpienie, która ukoi Jego ból. Jezus nie potrzebuje niczego innego, tylko miłości. Kochajmy Go! Kochajmy!

Różaniec – cz. Bolesna

 

Tajemnica I – Modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu

Patrząc na Jezusa modlącego się w Ogrójcu zobaczmy nieskończoną miłość, bo to miłość zaprowadziła Go do Ogrójca. Tylko miłość, żadne inne uczucie, żadna inna motywacja nie przyprowadziłaby Go aż w to miejsce. Tylko z miłości jest się zdolnym oddać życie, wcześniej przyjmując tak wielkie cierpienie. Tylko z miłości do człowieka można zgodzić się, by człowiek odrzucił tę miłość. Tylko miłość sprawia, że kocha się dalej pomimo odrzucenia.

Jezus cały jest Miłością. Widzi przyszłość, wie, co będzie się działo w kolejnych wiekach. Widzi dokładnie każdego człowieka, grupy ludzi, widzi wszystkich tych, którzy odrzucą Jego miłość i będą działać przeciwko. Te dusze zadają Mu największy ból, wobec którego Jezus wylewa jeszcze większą miłość na cały świat. On jest Miłością, On cały jest Miłością. Nie ma w Nim niczego innego, tylko miłość.

Przytulmy się do Jezusa, przylgnijmy do Niego i swoją miłością pocieszmy Go, umocnijmy. Trwajmy przy Nim, aby czuł, że ma przyjazne dusze, które z Nim współczują. Kochajmy Go! Czytaj dalej

AKT POŚWIĘCENIA

AKT POŚWIĘCENIA DUSZY MALEŃKIEJ NAJŚWIĘTSZEMU SERCU JEZUSA

Najświętsze Serce Jezusa, któreś tak bardzo ukochało ludzi i niczego innego od nich nie żądasz jak tylko miłości, Ja (NN), pragnąc zaspokoić pragnienie Twojego Boskiego Serca, przez ręce Maryi Niepokalanej, poświęcam się Tobie jako Twój (Twoja) „Maleńki(a)”. Przyrzekam starać się ze wszystkich sił, aby uczynić z mego życia nieustanny akt miłości, połączony z „tak – wszystkim z uśmiechem” i „tak – na wszystko z dziękczynieniem”. Przyjmij, o dobry Jezu ten mój akt oddania się Tobie, zanurz go w Twojej Przenajdroższej Krwi, pobłogosław go swoją wszechmocną łaską, abym był(a) Ci wierny(a) aż do śmierci i by akt miłości, zapoczątkowany tu, na ziemi, mógł kiedyś uwiecznić się w Niebie. O Serce Jezusa spragnione miłości i dusz, uczyń mnie Twoją małą Hostią miłości, abym mógł (mogła) współpracować z Tobą i z Matką Najświętszą w dziele zbawienia dusz. Amen.

Monastero Sacro Cuore – Moncalieri (Włochy)

Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa

W dniu dzisiejszym w sposób szczególny czcimy Najświętsze Serce Pana Jezusa. O Jego Sercu wiele już mówiliśmy i każdy z nas na swój sposób umiłował już Serce Boga. Dobrze byłoby, aby nasze serca zabiły mocniej na wspomnienie Bożego Serca, abyśmy, pomimo tak często poruszanego tematu, jednak zapragnęli w tym dniu szczególnie zbliżyć się do Serca Boga i spotkać się z Nim. Dobrze by było wzbudzić w sobie żywą wiarę, iż jest to możliwe, bo przecież sam Bóg spotka się z nami. To tylko człowiek męczy się powtarzanym tematem, powszednieje mu coś i nawet rzeczy niezwykłe wydają mu się bardzo zwyczajne i obojętnieją. Bóg nie przestaje być Bogiem, wielką, niepojętą Tajemnicą, a Jego miłość nie przestaje być nieskończoną, cudowną i wspaniałą. Jego Krzyż nie przestaje prowadzić do Zbawienia, a Jego Serce nieustannie wylewa Zdroje Miłosierdzia na świat. Ciągle w sposób nowy, żywy i z wielkim żarem. Cierpienie Jezusa jest ciągle przeogromne. Podejmuje je z żywej miłości do nas.

Rozmowy podczas Wieczernika

Wiola i Waldek tym razem przygotowali dla nas program pozwalający nam poznać jak postrzegają nas i naszą wspólnotę osoby duchowne. Podczas naszego ostatniego spotkania w Czerwińsku nad Wisłą zaprosili do rozmowy ks. Sławomira – kustosza sanktuarium oraz obecne na Wieczerniku siostry klaryski kapucynki. Zapewniamy, że ten program warto obejrzeć w całości. Dziękujemy też naszym realizatorom programu i naszym rozmówcom za ich gotowość podzielenia się z nami tym bogactwem.

Część I – rozmowa z ks. Sławomirem


Część II – rozmowa z siostrami

Zapraszamy do galerii zdjęć – cz. II

Zapraszamy do naszej galerii zdjęć by obejrzeć drugą część fotoreportażu z Ogólnopolskiego Wieczernika Modlitwy Wspólnoty Dusz Najmniejszych

Dziękujemy Jerzemu Wójcickiemu za przesłane zdjęcia.

Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić

Bóg jest w każdym z nas. W każdym z nas żyje Chrystus. Ta prawda jest Prawdą odwieczną, iż w każdej duszy zamieszkuje Bóg. Każda dusza jest Jego świątynią, jest mieszkaniem Boga, każda jest umiłowana przez Boga, każdą Bóg pragnie mieć u Siebie w Niebie na wieczność. Prawda o Bogu, który stwarzając człowieka dał mu duszę, by móc mieszkać w niezwykłej bliskości człowieka, jest podstawą dla każdego z nas, naszego życia, naszej wiary, naszego dążenia do życia z Bogiem. Ta prawda powinna nasze serca rozradowywać, do niej powinniśmy nieustannie sięgać, zagłębiać się w nią i rozważać, by za każdym razem doświadczać coraz większej bliskości Boga, coraz większej Jego miłości, by samemu być coraz bardziej otwartym na Boga.

W Nowym Testamencie w sposób szczególny ta prawda wybrzmiewa i mówi, iż Bóg stworzył, wybrał, naznaczył i przeznaczył dla Siebie każdego z nas. Wczoraj mówiliśmy o tym, iż naznaczając dał nam swojego Ducha. W tym Duchu każdy z nas ma starać się żyć, ma Go zapraszać nieustannie, na Niego ma się otwierać i dać się Jemu poprowadzić. Ten Duch jest Duchem Miłości, która jako doskonała niesie wolność. Człowiek żyjący miłością nie czuje ograniczenia prawem, a nakazy prawa, przykazania nie są więzieniem, czymś, co tak bardzo ogranicza sposób bycia. Miłość przynosi nowe spojrzenie na Prawo Boże, na Boże zasady moralne, Boże Przykazania. Miłość niesie wolność w patrzeniu na przykazania. To nie jest dowolność, ale wolność. Miłość sprawia, że serce przyjmuje, w sobie doświadcza Bożych praw jako swoją własność. Ten, kto żyje miłością, kto przyjął Ducha w sobie odnajduje Boże Prawo. Odczytuje je jako wewnętrznie spójne z nim samym. Nie odczuwa tego prawa jako czegoś, co jest narzucone, dane z góry, ale jako coś co jest naturalne i spójne z jego istotą.

Jezus przyszedł, aby wypełnić wszystko do końca; nie aby znieść, ale by wypełnić. W Nim wypełnia się każde przykazanie. W Nim można zobaczyć istnienie wszystkich przykazań. On będąc Miłością żyje tymi przykazaniami. One są w Nim i są nierozłącznie związane. Jezus jest Bogiem. A Bóg dał przykazania. Przychodząc na ziemię, przyjmując Postać człowieka utożsamia się niejako z tymi przykazaniami. Będąc Miłością żyje w sposób doskonały, czysty i piękny. W Nim Duch miłości wypełnia wszystko, kieruje wszystkim. Ten, kto kocha wypełnia wszystkie Boże nakazy, a starając się to czynić jak najlepiej wypełnia Bożą wolę, jednoczy się z Bogiem i rozumie Boże pragnienia. Czytaj dalej

Błogosławieni ubodzy w duchu

„Błogosławieni ubodzy w duchu, albowiem do nich należy królestwo niebieskie.” Właściwie ten fragment z Ewangelii (Mt 5, 1-12) mógłby wystarczyć za całe pouczenie. Cóż więcej potrzeba duszy maleńkiej, która otrzymuje tak cudowne zapewnienie od Boga? Błogosławieni wszyscy pokorni, mali, uznający swoją słabość i swoją nędzę, przyjmujący siebie takimi, jakimi są w rzeczywistości, godzący się na swoje „nic”, albowiem stają się największymi bogaczami, bo do nich należy Królestwo Niebieskie.

Kiedy spojrzysz na samego siebie, gdy krytycznym wzrokiem ocenisz to, kim jesteś, jakie posiadasz cechy, to, co w swoim życiu zdobyłeś, osiągnąłeś, kiedy spojrzysz na siebie w codzienności, każdego dnia na swoje relacje z bliskimi i z innymi osobami, kiedy uczynisz to w sposób jak najbardziej obiektywny, cóż zobaczysz? Jeśli otworzysz się na łaskę, jeśli światło Boże dotrze do twego serca, zrozumiesz, jak bardzo człowiek jest małym stworzeniem, jak bardzo jest słabym. Porównanie chociażby do mrówki wobec słońca wydaje się dobrym porównaniem, a jednak mrówka jest olbrzymem. Człowiek jest jeszcze mniejszy niż mrówka w porównaniu do słońca. Ty wobec Boga jesteś tak maleńkim pyłkiem, że nie da się ciebie porównać do Jego nieskończoności. Nie da się porównać twojej słabości wobec Jego mocy, twego „nic” wobec Jego mądrości.  Czytaj dalej

Zapraszamy do galerii zdjęć

Zapraszamy do naszej galerii zdjęć by obejrzeć fotoreportaż z Ogólnopolskiego Wieczernika Modlitwy Wspólnoty Dusz Najmniejszych

Dziękujemy Grzegorzowi Żebrowskiemu za przesłane zdjęcia.