A wy za kogo Mnie uważacie?

20170824_203953_resized (2)Pytanie w dzisiejszej Ewangelii (Mt 16, 13-20) dla wielu z nas jest prostym pytaniem i odpowiedź jest oczywista. Zastanówmy się jednak, czy rzeczywiście ta oczywista odpowiedź płynie z głębi serca. Co serce czuje, gdy daje tę odpowiedź?

Jezus pyta: Za kogo uważają Mnie tłumy?” Ale potem zadaje drugie pytanie, o wiele ważniejsze, pytanie skierowane bezpośrednio do uczniów: A wy za kogo Mnie uważacie?” To pytanie skierowane jest też do nas. My dobrze wiemy, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, jest Zbawicielem świata. Ale czy zbyt gładko nie przechodzą nam przez usta te określenia? Czy nie przyzwyczailiśmy się do tego, kim jest Jezus? Może warto by pomyśleć, kim dla mnie osobiście jest Jezus? Ale i to pytanie często wybrzmiewało, więc każdy z nas ma już gotową odpowiedź. Dobrze by było, abyśmy dzisiaj spróbowali stanąć przed Jezusem twarzą w Twarz i patrząc w Niego zastanowili się, kim On jest dla nas. Posiadając tak wielką już wiedzę ogólną, kim jest Jezus, mając w pamięci przeróżne pouczenia, doświadczenie różnych rekolekcji (niekoniecznie w tej Wspólnocie, ale i w innych), starajmy się w swoim sercu spojrzeć na Jezusa. Można zamknąć oczy, aby lepiej się skupić. Spójrzmy na Jezusa, On zadaje nam dzisiaj to pytanie. Jest to pytanie osobiste; nie takie ogólne, rzucone w tłum. To pytanie skierowane jest konkretnie do ciebie. Jezus dzisiaj przychodzi do ciebie. Można by powiedzieć, że nie przychodzi do nas, On przychodzi do ciebie i z troską w głosie pyta: Kim jestem dla ciebie? Pomyśl, kim dla ciebie jest Jezus? Nie dawaj szybkiej odpowiedzi, zgodnej z twoją wiedzą. Raczej chodzi o to, abyś zagłębił się w swoje serce i abyś poszukał tam głęboko, jaki jest twój stosunek do Jezusa, twoja relacja z Nim? Co czujesz do Niego? Co dzieje się w twoim sercu, kiedy patrzysz na Niego? Co się dzieje w twojej duszy, gdy słyszysz to pytanie? A On patrzy ci prosto w oczy, zadając je. Czytaj dalej

Dziękujemy za kolejną turę wspólnotowych rekolekcji

Gietrzwałd_rekolekcje.2017W dniu dzisiejszym dobiegła końca druga tura wspólnotowych corocznych rekolekcji, które w tych dniach odbywały się w Archidiecezjalnym Domu Rekolekcyjnym w Gietrzwałdzie. Z racji obchodów 140 Rocznicy Objawień Gietrzwałdzkich i 50 Rocznicy Koronacji Cudownego Obrazu czczonego w Gietrzwałdzkim Sanktuarium rekolekcje tegoroczne miały szczególny charakter i cieszyły się licznym uczestnictwem wiernych uczestniczących w Wieczernikach Modlitwy, dniach skupienia, rekolekcjach i pielgrzymkach organizowanych przez nasze stowarzyszenie „Konsolata” tak w Gietrzwałdzie jak i w innych miejscach naszego kraju. Dzięki zaangażowaniu wielu osób rekolekcje te były prawdziwą ucztą duchową i zblizyły jeszcze bardziej serca uczestników do Boga, do Matki Najświętszej, jak i do siebie nawzajem w duchu miłości Boga i bliźniego. Liczne świadectwa zebrane w ostarnim dniu rekolekcji potwuierdzały, wśród wiernych uczestniczących w nich, ożywienie relacji do Boga i doświadczenie Jego miłosiernej miłości, co zaowocowało prawdziwym pokojem w sercu i wielką radością. Z pewnością czas tych rekolekcji przeniesie się teraz na naszą codzienność i dawanie świadectwa w podejmowanych przez Wspólnotę dzieł nowej ewangelizacji, co też przyczyniać się będzie do odnowy duchowej w naszych rodzinach i środowiskach. Tego też nasze serca pragną i w tym pragnieniu powierzamy się Bogu i Jego Matce.

Dziękujemy ks. Krzysztofowi, który podjął się przeprowadzenia tych rekolekcji za wielkie serce i cierpliwość do nas – dusz małych i bardzo słabych. Dziękujemy wszystkim kapłanom wspierającym nas duchowo w tym czasie i za ich sakramentalną posługę. Dziękujemy Zarządowi SK „Konsolata” za przygotowanie i organizację tych rekolekcji, a także Regince za posługę muzyczną i wszystkim osobom posługującym podczas Liturgii i w rekolekcyjnej codzienności. Wszystkim uczestnikom i całej Wspolnocie Dusz Najmniejszych dziękujemy za duchową jedność, modlitwę i wszelką życzliwość, której wszyscy mogliśmy doświadczyć w tych dniach. Wszystkjm za wszystko składamy staropolskie Bóg zapłać!

„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2, 1-11)

DSC04278 (2)Zbliża się jakże radosny dzień – Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej! Zapewne Matka Najświętsza cieszy się bardzo widząc tak wiele serc, które Ją kochają i przygotowują się do uroczystości ku Jej czci. Spogląda na nasz kraj i widzi serca oddane, serca kochające. Cieszy się właśnie tymi sercami, oddaniem się Jej tak wielu ludzi. Bóg uczynił Ją Matką swego Syna, a jednocześnie Matką wszystkich ludzi, Matką Kościoła. Jej macierzyństwo wobec nas jest darem. A skoro jest darem od Boga, należy go przyjmować z wielką otwartością serca i ufnością, że jest to coś najlepszego, co można otrzymać. Dla Niej samej macierzyństwo wobec nas jest również łaską i darem. Bóg musiał najpierw obdarzyć Maryję swoją łaską, aby Ona mogła stać się Matką wszystkich. A więc Maryja raduje się tym cudownym wejrzeniem Bożym w Jej Serce i rozlewa na cały świat miłość spływającą nieustannie z Bożego Serca na Jej Serce. Za Bożym przyzwoleniem objawiała się w różnych wiekach po to, by ukazywać ludziom Boga i Jego miłość, by kierować ludzi ku Bogu. Często ludzie w Jej objawieniach szukają sensacji. Doszukują się czegoś innego niż to, co zostało wypowiedziane przez Boga. A Matka Boża przecież może jedynie powtórzyć to, co mówi Bóg; nic od siebie, nic innego. Wszystko, co mówi do nas zawiera się chociażby w Ewangelii z Uroczystości (J 2, 1-11) i w słowach: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Słuchając kolejnych Jej pouczeń nie spodziewajmy się innych rzeczy, bo w Niej jest tylko to, co mówi Bóg, co mówi Jezus. Nie ma niczego innego. To prawda, to co mówi do nas często jest ujmowaniem Bożych spraw od różnej strony, różnymi słowami, ale cały czas jest to dokładnie to, co możemy przeczytać w Piśmie Świętym. To jest tylko to.

I z racji zbliżającej się Uroczystości poczujmy się zachęceni, by częściej zaglądać do Pisma Świętego, bo tam znajdziemy wszystko, co jest nam potrzebne – każdą wskazówkę do każdej sytuacji. Tam znajdziemy maleńką drogę miłości, potrójne dziewictwo, życie w ukryciu, to, czym jest prawdziwa pokora, tam znajdziemy prawdziwe życie. Byli Święci, którzy dzięki darowi od Boga w sposób szczególny umiłowali Słowo Boże, rozczytywali się w nim, miłowali je, potrafili w każdym fragmencie usłyszeć głos samego Boga, każdy fragment poruszał ich serca. I nas Bóg zachęca do sięgania po Pismo Święte, do otwierania się na Słowo Boże, do zgłębiania go. Maryja też nie czyni nic innego, tylko pragnie nas kierować ku Słowu Bożemu, bo jest ono rzeczywiście najlepszym pokarmem dla duszy, dającym jej życie, odradzającym ją, wnoszącym w nią nowe tchnienie, orzeźwiającym.

„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie.” Wszystko, co mówi Jezus, o czym możemy przeczytać w Ewangelii, zawierają i wskazania Matki Bożej do nas. Nic innego, ponieważ Ona pragnie, abyśmy rozmiłowali się w Bogu i w Jego Słowie. Pragnie, abyśmy tak otworzyli swoje serca, by doświadczyły, że Słowo Boże jest żywe. Nie jest to sucha litera, jakiś znak graficzny naniesiony na papier, Słowo Boga jest czymś cudownym, żywym, niezwykle poruszającym serce człowieka i dającym człowiekowi życie. Jedno Słowo Boga jest zdolne przemienić całe nasze życie. Jego Słowo może sprawić, że nasze obumarłe dusze znowu będą żyć pełnią. Czy pamiętamy fragment o kościach, z których zostało utworzone na nowo wojsko (por. Ez 37,1-14)? Na Słowo Boga z tych martwych, wysuszonych kości prawdziwie może stać się nowy człowiek. Tak staje się z każdą duszą, która słucha, otwiera się na Słowo Boże i je przyjmuje – znowu powstaje do życia. Za każdym razem, kiedy spotykamy się, wszystkie wypowiedziane do nas słowa można ująć w jednym wskazaniu: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”. Kiedy zastanawiamy się, co mamy czynić w różnych momentach dnia, przypominajmy sobie te słowa. Trzeba czynić to, co mówi Jezus. Czytaj dalej

Jasna Góra jest miejscem szczególnym – Maryja Królowa Polski stąd rozlewa wszelkie łaski

Jasna Góra jest miejscem szczególnym – miejscem, z którego jak wierzymy, Maryja Królowa Polski rozlewa wszelkie łaski, powierzone Jej przez Boga; miejscem, z którego roztacza swoją opiekę nad naszym krajem, nad każdym swoim dzieckiem w tym kraju. Ona tutaj przygarnia, przytula do swojego Matczynego Serca każdą rodzinę, parafię, wspólnotę zakonną, przeróżne wspólnoty. To miejsce jest dane nam wszystkim, byśmy mogli poczuć się, jak w domu u Mamy i mogli nabrać sił. Byśmy mogli nabrać ufności, nadziei, byśmy mogli rozradować się Bożą miłością. Potem napełnieni Bożymi łaskami, wracając do swojej codzienności, możemy stawiać czoła różnym trudnościom.

DSC04218

Przyjmując na nowo od Boga dar NMP Królowej Polski, otwórzmy nasze serca, niech nabiorą ufności. Jesteśmy dziećmi Matki Najświętszej. Należymy do Niej. Ona trzyma każdego z nas za rękę i prowadzi nas. Z Nią nasza droga jest bezpieczna. Z Nią nie musimy się niczego bać, przecież zawsze mama prowadzi dziecko swoje dobrą drogą, a jak trzeba, jeśli droga jest zbyt trudna, bierze je na ręce. Więc i my poddajmy się z ufnością prowadzeniu Matki Bożej.

Postarajmy się z pełną świadomością odnowić swoje zawierzenie, swoje oddanie siebie samych i całej wspólnoty pod opiekę Maryi, Królowej. Mając już za sobą większe doświadczenie powiedzmy świadomie, iż ufamy, iż oddajemy się, iż zawierzamy się Jej. Bardzo często na początku drogi dusza polega głównie na emocjach. Nie zawsze do końca świadomie podejmuje jakieś postanowienia, zawierzenia, ofiarowania. Dzisiaj, gdy już jesteśmy w pewnym stopniu dojrzali, kiedy już przeżyliśmy razem we wspólnocie kilka ładnych lat, doświadczyliśmy różnych problemów, już w jakimś stopniu mamy zrozumienie kolejnych trudności, możemy w pełni świadomie okazać ufność i zawierzyć się Matce. Ona z radością przyjmie to ponowienie naszego zawierzenia. Jesteśmy prawdziwie diamentem w Jej koronie. Niech ten diament lśni czystością. Niech będzie szczególnie szlachetny, aby przez ten doskonały diament mogło przechodzić światło samego Boga. Otwierajmy swoje serca, aby Bóg mógł swoim światłem przeniknąć każdego z nas, napełnić, abyśmy prawdziwie stawali się Jego świadkami, świadkami Jego miłości. Abyśmy teraz dawali świadectwo życia miłością. Nie zmieniajmy naszych nawyków, nie rezygnujmy z naszych modlitw, spotkań, w miarę możliwości starajmy się uczestniczyć w nich, ponieważ nasze uczestnictwo, czy to w dniach skupienia, czy na Wieczernikach, służy przede wszystkim Kościołowi. Przychodzimy, przyjeżdżamy w różne miejsca, aby Bóg mógł zrealizować swój plan poprzez nasze serca, aby mogła triumfować Jego miłość. Owszem, przynosimy również własne intencje osobiste, ale nasza wspólnota ma szczególną misję – objawiać światu Bożą miłość, modlić się, by każda dusza doświadczyła tej miłości, by ją mogła poznać, zachwycić się, żyć nią. A więc, pomimo trudności nie rezygnujmy, ale spotykajmy się na modlitwie i wypraszajmy tak potrzebne łaski dla całego Kościoła, bo po to Bóg nas powołał. Mamy stać się sercem, z którego bić będzie źródło miłości. Każdy z nas niech podejmie osobisty wysiłek, by starać się ze wszystkich sił żyć miłością, ufać Bogu, iść maleńką drogą miłości, stawać się miłością w swoim środowisku. W ten sposób Bóg będzie mógł nas uświęcać. Czytaj dalej

Jubileusz 300-lecia Koronacji Obrazu MB Częstochowskiej

Zaproszenie na główne uroczystości Jubileuszu Koronacji Obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

Przygotujmy nasze serca na czas pielgrzymki do Medjugorje

(Pielgrzymka do Medjugorje w dniach 4 – 12 września, kontakt: tel. 23-662-29-48)
Medjugorje_Góra Objawień (2)Na pielgrzymkę do Medjugorje wyruszamy już za dwa tygodnie (4 września br.), stąd najwyższy już czas, by dobrze się przygotować. Pragniemy pielgrzymować tam z sercami otwartymi na Ducha Świętego. Bo to Duch Boży prowadzić będzie tę pielgrzymkę.
On, Duch, ją poprowadzi. Albowiem, to On trzyma pieczę nad dziełami Bożymi, to On przemawia przez proroków, to On jest zwany Pocieszycielem. Nasza pielgrzymka również ma odciśnięte znamię Ducha Świętego. I to Duch Święty ją poprowadzi, a poprowadzić chce nas w samo serce Nieba. Tym sercem jest Niepokalana, Dziewica Przeczysta, Niewiasta wybrana spośród wielu świętych niewiast. Jednak Ona okazała się być jedyną godną dźwigać brzemię Syna Człowieczego.

Duch Święty rozmiłował się w Maryi! Jej czystość przewyższa wszelką czystość. Jest porównywalna z czystością anielską, ale ją również przewyższa. Albowiem, natura ludzka jest inna niż natura Aniołów. Ona musiała pokonywać skazę natury ludzkiej, mimo, że była Niepokalana. Żyjąc wśród ludzi grzesznych, stale była na grzech narażona. Mimo to nigdy nie popełniła najmniejszego grzechu. Ona stale była zanurzona w Bogu.

Trwanie w Bogu chroni również i nas przed grzechem. Dlatego Duch Święty stale nawołuje, byśmy trwali w nieustającym akcie miłości, stale adorowali Jezusa Chrystusa. Nieustannie ukrywali się w Sercu Matki, bo Ona jest ukryta w Bogu. To ma głęboki sens! To ukrycie nie jest alegorią! Jest faktem, jest rzeczywistością, która również może nas dotyczyć. Czytaj dalej

Ponownie Miłość Boża nas dotknęła i umocniła

Gietrzwałd_podczas WieczernikaKolejny Wieczernik Modlitwy, tym razem gromadzący nas u stóp Matki Bożej Gietrzwałdzkiej, był potrzebnym nam wszystkim świadectwem wiary i miłości wielu wiernych, w tym stałych uczestników z grona wspólnoty dusz najmniejszych i naszego stowarzyszenia katolickiego „Konsolata”. Po raz kolejny ubogaceni Bożymi łaskami trwamy w wielkiej wdzięczności, dziękując Bogu, Jego Matce Maryi i wszystkim tym, którzy wczorajszego wieczoru tworzyli wspólnotę modlitwy. Naszą wdzięczność wyrażamy księżom kanonikom – gospodarzom gietrzwałdzkiego sanktuarium; szczególnie ks. Krzysztofowi i ks. Januszowi – prowadzącym spotkanie, siostrom zakonnym, osobom posługującym oraz wszystkim pielgrzymom wypełniającym świątynię. Pielęgnujemy też w naszych sercach budzące się wciąż pragnienie, wręcz tęsknotę, by nie ustawać w naszych spotkaniach modlitewno-ewangelizacyjnych, stąd czekamy na kolejne Wieczerniki, dni skupienia, pielgrzymki i rekolekcje modląc się, by było ich jak najwięcej dla pogłębienia naszego życia duchowego i umocnienia naszych maleńkich dusz na drodze powołania – maleńkiej drodze miłości. Ponawiamy więc w tej intencji również nasze zawierzenie Maryi, prosząc Ją, by swoim potężnym wstawiennictwem dopomagała nam w kolejnych zwycięstwach miłości na rzecz odnowy naszych serc i odnowy w miłości całego Kościoła. Liczymy wciąż także, że nasze świadectwo włączać będzie do naszych Wieczerników wielu wiernych, którzy zapragną tak jak my życia w ciągłym doświadczaniu Miłości Bożej. Wszystkim za wszystko bardzo dziękujemy – Bóg zapłać!

Zapraszamy też na nasze najbliższe spotkania: już od poniedziałku, tj. od 21 sierpnia zapraszamy do Gietrzwałdu na coroczne rekolekcje; w sobotę 26 sierpnia zapraszamy na kolejny Wieczernik Modlitwy do Mrągowa, a 31 sierpnia na Wieczernik Modlitwy do Sątoczna.

Abp Hoser: w Medjugorie wszystko zmierza w dobrym kierunku

Przeczytaj całą rozmowę KAI z ks. abp. Henrykiem Hoserem…>>

davW Medjugorie wszystko zmierza w dobrym kierunku – ocenił w wywiadzie udzielonym KAI abp Henryk Hoser, badający jako delegat Stolicy Apostolskiej sytuację duszpasterską w tym miejscu. Misją abp. Hosera było zyskanie dogłębnej wiedzy na temat posługi w Medjugorje – wiosce, w której od 1981 r. trwają domniemane objawienia Matki Bożej. „Wnioski są pozytywne. Wszystko zmierza w dobrym kierunku, zresztą moja misja nie miała na celu zamknięcia tego miejsca, tylko ocenienie, czy duszpasterstwo jest dobre, skuteczne, strukturalnie zorganizowane. I jest. Od strony duszpasterskiej to z pewnością bardzo pozytywna konstatacja” – powiedział abp Hoser. Hierarcha pracuje obecnie nad raportem, który wkrótce trafi do Stolicy Apostolskiej. Dokument ten jednak bezpośrednio nie przyczyni się do uznania objawień.

Za: http://pl.radiovaticana.va/…>>

Przypominamy, że nasz najbliższy wyjazd do Medjugorje już 4 września br. Wszystkich chętnych zapraszamy do uczestnictwa we wspólnej pielgrzymce. Więcej informacji…>>

Zapraszamy na kolejny Wieczernik Modlitwy do Gietrzwałdu

Wieczerniki Modlitwy są gruntem przygotowującym serca i dusze, aby Boża Iskra mogła wzbudzać w nich płomienie Miłości. W tych Wieczernikach Modlitwy ogrodnikiem troszczącym się o właściwy grunt jest Maryja Dziewica.

Gietrzwald_2012

Wierzymy, że Iskrą, która wyjdzie z Polski, będzie Miłość zalewająca kraje sąsiednie, a z czasem świat. Miłość ta pojawi się w sercach ludzi wierzących, będących świętymi już tu na ziemi. Czas pojawienia się Iskry już trwa. Nie ogranicza się on do chwili. On Jest. Nie dotyczy jednej osoby, jednej duszy. Zarzewiem pod tę Iskrę była święta siostra Faustyna, ksiądz Jerzy Popiełuszko, Kardynał Stefan Wyszyński, Papież Jan Paweł II i wielu innych Świętych, nie zawsze znanych. To osoby konsekrowane, żyjące w ukryciu, to ludzie świeccy przyjmujący styl życia Maryi w Nazarecie, to Święci z czasów wojny. Iskra ta już się tli. A kolejne dusze przyjmujące płomień Bożej Miłości stają się drzewcem pod tym płomieniem. Ci, którzy Bożą Miłość przyjmują, którzy na nią odpowiadają, którzy całkowicie poświęcają życie Bogu – Miłości, są tą Iskrą. Bo to w nich życie Boże rozpala się wielkim płomieniem, który dotyka i zaraża następne dusze. To Bóg jest Miłością. To Bóg jest Płomieniem. Kto Boga przyjmuje, rozpala się Bożym Płomieniem Miłości. Staje się Iskrą Bożą. A choć iskra sama w sobie maleńką jest, to żar jej ogromny, gdy trafi na grunt podatny, może spowodować pożar.

Wieczerniki Modlitwy są gruntem przygotowującym serca i dusze, aby Boża Iskra mogła wzbudzać w nich płomienie Miłości. Tu w Wieczernikach Modlitwy ogrodnikiem jest Maryja. To Ona te serca i dusze usposabia, to Ona je przemienia, Ona sprawia, że stają się podatne na działanie Bożego żaru. Ona uprawia ten grunt, który przyjmuje Boży żar, Bożą Iskrę. Ona potem podkłada kolejne drewna, kolejne gałęzie, aby płomień zwiększał się i dawał kolejne iskry. Można rzec, że Iskrą jest Miłość Boga, a tą, która przygotowuje grunt jest Maryja. Święci zaś są żarem podtrzymującym palący się płomień Bożej Miłości. Są paliwem, które podsyca ten ogień. Są nośnikami Iskier Bożych, od których rozpalają się coraz większe ogniska.

Dołącz do grona uczestników Wieczernika w Sanktuarium Maryjnym w Gietrzwałdzie. Zapraszamy do wspólnego rozniecania Iskry Bożej Miłości już w najbliższą sobotę, tj. 19 sierpnia br. Początek spotkania o godz. 17:20. W programie wieczoru modlitewnego: Różaniec, Msza św., Adoracja Najświętszego Sakramentu, Apel Jasnogórski.

Zapraszamy na pielgrzymkę do Medjugorje (4-12 września br.)

W dniach od 4 do 12 września nasza wspólnota po raz kolejny organizuje pielgrzymkę autokarową do Medjugorje. Zbiórka w dniu wyjazdu (4 września – poniedziałek) o godz.. 4,15 w Olsztynie na stacji paliw STATOIL ul ŚLIWY. Wyjazd do  Katowic – zbiórka Katowice 12,00  ul Kopernika 12. Msza św o godz 12,30 w kościele Piotra i Pawła na ul Mikołowskiej 32. Jest możliwość zabrania pielgrzymów z miejscowości położonych na trasie przejazdu autokaru. Informacje i zapisy u Hani, tel. 23 662 29 48; e-mail: radio.p(at)wp.pl, lub w Biurze „Halina” z Rudy Śląskiej. Szczegółowy program pielgrzymki tutaj …>>

dav

 Maryja, Matka Boga i ludzi schodzi na ziemię, aby ponownie przypomnieć nam o miłości Boga do ludzi. Bóg w swej niepojętej dobroci nadal przypomina nam o zbawieniu, o nawróceniu, o sposobach trwania przy Nim, o życiu prawdziwym w Nim. On stale bolejąc nad nędzą ludzką, pragnie nam mówić o bogactwie ducha, które to bogactwo ma w sobie każdy z nas. Choć słabością jest każdy człowiek, to Bóg dał każdemu nieśmiertelną duszę, w którą wlał zarodek Boskości. Dusza ludzka jest najwspanialszą cząstką człowieka. To dzięki niej człowiek podświadomie chce wrócić do raju, pragnie miłości prawdziwej. Szuka Boga, szuka życia doskonałego w szczęściu. Dusza ludzka podpowiada człowiekowi, gdzie tego dobra szukać. Wskazuje i ostrzega przed złem.

Bóg posyła Maryję do nas, bo pragnie przypomnieć nam o tym ziarnie Boskości złożonym w nas. By każdy z nas pielęgnował je. Byśmy go nie zagłuszali. By rosło i rozwijało się, aby objęło nasze dusze i porwało nas całych ku Bogu. Aby dusza nasza mogła jednoczyć się pełniej z Bogiem, aby pierwiastek Boskości w nas mógł połączyć się ze swoim źródłem.

Bóg przez Maryję pragnie pouczyć nas, że nie pochodzimy tylko z ciała. My pochodzimy z Ducha. Jesteśmy duchowi. I jako dzieci Ducha mamy słuchać Jego natchnień. Jako dzieci Ducha mamy odkrywać w sobie dary, jakie Duch w nas złożył. Jako dzieci Ducha mamy wołać do Niego nieustannie: Przyjdź Duchu Święty, przyjdź! Napełnij nas swoją świętością! Napełnij nas swoim pokojem! Napełnij nas swoją miłością! Abyśmy kochali, żyli w pokoju, abyśmy byli świętymi! Wzywajmy tegoż Ducha wraz z Maryją, aby On w nas mieszkał, nami kierował i nas prowadził. Aby nasze dusze napełnione Duchem, zjednoczone z Nim, mogły rozjaśniać się blaskiem Jego świętości. Aby to ziarno w nas złożone nie zginęło, ale rozrosło się i w zjednoczeniu z Bogiem dało przepiękny owoc w postaci naszej świętości w Niebie.