Liturgiczne Wspomnienie NMP Matki Bolesnej

Dzisiaj wspólnie zastanowimy się nad tym, czym jest macierzyństwo Najświętszej Maryi Panny. Czym jest fakt, iż Bóg uczynił Ją Matką Syna Swojego i Matką wszystkich ludzi? W jaki sposób nierozerwalnie łączy się to z całym Dziełem Zbawczym?

Matka BolesnaBóg czyniąc Maryję Matką Swojego Syna uformował Jej duszę, Jej Serce, całą Jej Osobę, aby mogła służyć w sposób doskonały Bogu. To był Jego plan, taki zamysł. Zresztą nic dziwnego, przecież miał powierzyć Matce człowieczej Swojego Syna, Syna Bożego. Jakże Doskonały mógłby narodzić się w niedoskonałej naturze skażonej grzechem. Toteż dzięki wielkiej łasce Boga, Jego miłości, Jego nieskończonej mądrości, Jezus narodził się z Matki, która była Niepokalanie Poczęta. To Bóg obdarzył Maryję tą łaską, tą czystością, wolnością od grzechu.

Ale to nie jedyna łaska, jaką Maryja została obdarzona. Bóg stwarzając każdą duszę, stwarza ją po to, aby w niej mieszkać, by się z nią zjednoczyć. I tylko niedoskonałość człowieka sprawia, że żyjąc na ziemi nie doświadcza tego cudu zjednoczenia, nie przeżywa Nieba już na ziemi. Maryję Bóg uczynił czystą, nieskalaną. W związku z tym Jego zamieszkanie w  duszy Maryi mogło mieć miejsce w pełni. I Bóg jednoczył Jej duszę ze Swoim Sercem. Jego miłość obejmowała całą Osobę Maryi i wypełniała Ją całą. Nie było ani najmniejszej cząstki w Niej, która nie byłaby przeniknięta Jego miłością i która by nie należała do Niego.

Bóg uczynił cud. Duch Święty tak bardzo przeniknął duszę Maryi, tak się z nią zjednoczył, że w Niej poczęty został Syn Boży. Cała świętość Boga, Jego czystość, nieskalaność – wszystko to za sprawą wybraństwa, przeznaczenia Maryi na Matkę Syna Bożego sprawiło, iż została obdarzona całą pełnią Bóstwa. Bóg obdarzył Maryję wszystkimi swoimi przymiotami, swoimi łaskami i zamknął niejako w Swoim Sercu. Poprzez to zjednoczenie miłości Serc, poprzez to zjednoczenie w Duchu Świętym, poprzez to narodzenie, poczęcie Jezusa w Maryi, była Ona i jest zjednoczona z całą Trójcą Świętą i żyje w Niej. Ponieważ Bóg chciał przeprowadzić swoje Dzieło Zbawienia ludzkości, wybrał wcześniej Maryję na Matkę Zbawiciela. Dlatego włączył Ją w swoje życie wewnętrzne. I uczestniczyła w tym Dziele żyjąc w Bogu, mając pełnię uczestnictwa w tym wszystkim, czego dokonywał Jezus. Działo się to poprzez zjednoczenie Jej duszy, serca z Bogiem, w sposób szczególny z Jezusem, jako że był Jej Synem, ale i w sposób mistyczny z Ojcem i Duchem.

Syn Maryi doświadczał męki, cierpienia, przyjmował na siebie cały grzech ludzkości. I wszystko to niósł aż na szczyt doskonałej miłości, by tam w tej doskonałej miłości zanurzyć. Maryja będąc zjednoczoną i żyjąc wewnątrz Trójcy Świętej, wraz ze swoim Synem niosła całą ludzkość i wraz z Synem zanurzała tę ludzkość w miłości i miłosierdziu Boga. Uczestniczyła całą sobą fizycznie i duchowo, psychicznie w całej męce Boga, męce Jezusa, ale i w wielkim cierpieniu Boga Ojca i Ducha Świętego. Bowiem cały Bóg dokonywał tego zbawienia, nie tylko Syn. Cały Bóg doświadczał cierpienia, bólu, okazywał miłość i zanurzał całą ludzkość w miłosierdziu.

To prawda, Maryja jest Matką Bolesną. I człowiek to w pewnym stopniu rozumie, iż tak jak każdy inny człowiek doświadczała bólu widząc własnego Syna cierpiącego, umierającego, konającego w straszliwych męczarniach. Jednak Jej uczestnictwo w Męce było czymś głębszym niż to co człowiek sobie może wyobrazić i wytłumaczyć, ponieważ Ona już wtedy żyła w zjednoczeniu z Trójcą Świętą, w Jej wnętrzu. I Bóg udzielił Maryi tej łaski uczestnictwa w swoim życiu, a więc i w tym dokonywaniu Dzieła Zbawczego poprzez cierpienie i okazywane nieskończone miłosierdzie. Mogło się to dokonywać tylko dzięki łasce Boga, którą Maryja otrzymała. To nie Ona zjednoczyła siebie z Bogiem, to nie Ona poczęła Jezusa, urodziła, to nie Ona. To Bóg uczynił Maryję pełną łaski, swojej łaski, pełną swojego życia, pełną swojej miłości. Otoczył Maryję, i zamknął Ją niejako w sobie – w Trójcy Świętej i napełnił Ją sobą. Żył w Maryi i dokonywał Dzieła Zbawczego również w Maryi, wraz z Maryją, poprzez Maryję. Więc ten tytuł Matka Bolesna w jakimś stopniu oddaje to, co Ona przeżywała.

Dzięki temu, że Bóg wybrał Maryję – Ją człowieka – na swoją Matkę, dzięki temu, że Maryja była człowiekiem, może niejako stanowić to połączenie ludzkości ze Zbawicielem. Może łączyć każdą duszę ludzką ze swoim Synem, jako Ta, która pośredniczy miedzy ludźmi a Bogiem-Człowiekiem, który wyszedł z Maryi, poczęty został pod Jej Sercem i z którym jest zjednoczona. Ale jest człowiekiem, nie Bogiem, ani Boginią. Zatem ma tę łączność z ludźmi, bo wyszła z ludzi. Jest w Bogu, bo z Nim zjednoczona i w Nim żyje, a więc może pośredniczyć, stanowić pomost – drogę łączącą ludzi ze Zbawicielem. Dlatego Bóg na Krzyżu w momencie wylewania swojego miłosierdzia i swojej miłości na świat uczynił Maryję Matką całej ludzkości, pragnąc, aby w Jej Sercu, które było całe Boże i przepełnione całe Bożą miłością, miłością nieskończoną, ludzkość znalazła Matczyną miłość, znalazła drogę do samego Boga. Aby w Sercu Maryi mogło odbywać się spotkanie każdej duszy z Bogiem – człowiek żyjący na ziemi, Bóg, który jest w Niebie i Maryja, która jest pomiędzy człowiekiem i Bogiem. Maryja żyła na ziemi, teraz żyje już w pełni w zjednoczeniu z Bogiem. Jej Serce jest z jednej strony sercem ludzkim, ale przemienionym chwałą Boga i dzięki Jego łasce mogącym obejmować wszystkich, bowiem Jej Serce jest Bożym. I w Jej Sercu dochodzi do spotkania człowieka, duszy ludzkiej z Bogiem.

Dzięki Bogu Serce Maryi nie ma granic. Jest otwarte i nieustannie zaprasza każdego z nas. W Jej Sercu może dokonywać się to cudowne zjednoczenie duszy z duchem, człowieka z Bogiem. W Jej Sercu każdy może się czuć bezpieczny. Jest chroniony, ponieważ Serce Maryi jest w Bogu. W Bogu nie ma niepokoju, lęku, nie ma zła, niczego co mogłoby zagrażać człowiekowi. To Serce jest właśnie takie dzięki zjednoczeniu z Bogiem i dzięki uczestnictwu Maryi w tak doskonały sposób w Dziele Zbawczym Boga.

Chwała jaka otacza Maryję jako Matkę Boga jest niepojęta, bowiem nieustannie Duch Święty zstępuje na Maryję i udziela Jej nieustannie swojej świętości, swojej czystości, udziela Maryi Siebie, dając Jej wszystko. Ludzki rozum nie może tego pojąć. Nie potrafi też wyobrazić sobie piękna, jakim Ona jest otoczona. A tym pięknem jest Bóg. Wszystko od Niego otrzymała i wszystko otrzymuje nadal.

Tytuł: Niepokalane Poczęcie jest tytułem samego Boga, ale człowiek tego nie rozumie. I nam to również trudno jest pojąć. To cudowne zjednoczenie w Duchu, życie w Duchu, świat Ducha jakże jest pięknym, ale jakże trudnym do wytłumaczenia człowiekowi, który żyje materią, w świecie materialnym. Jego pojęcia, wyobrażenia kształtują się właśnie na bazie materii.

Tytuł Współodkupicielka jest również tytułem danym Maryi przez Boga, dzięki Jego łasce, miłości, niepojętej mądrości. Nieustannie Maryja wielbi Boga dziękując Mu i będzie to czynić po wieczność, bo Jego łaska zamieszkała w Niej. Pełnia tej łaski wypełnia Ją i przemienia. Stała się łaską Boga daną człowiekowi.

Wielu teologów zgłębia tajemnice życia Maryi. Ale tylko ci, którzy szczerze z sercem zwracają się do Niej, z prostotą oddając Jej swoje życie, ci poznają ten niepojęty dar Bożej miłości. Poznają te wszystkie łaski, którymi Bóg obdarza ludzkość poprzez Jej Osobę, którymi Bóg obdarzył Maryję.

I my możemy poznawać Maryję, a raczej poznawać Bożą miłość, Bożą mądrość, jeśli z prostotą i szczerością otwierać będziemy swoje serca przed Nią. Wtedy Ona będzie mogła nasze serca powierzać Duchowi Świętemu. A On dawać naszym sercom będzie poznanie, zrozumienie, światło. I zachwycać się będziemy Bogiem. Błogosławię was!

Modlitwa

Uwielbiam Ciebie Stwórco świata!  Uwielbiam Ciebie mocy Potęgo!  Uwielbiam Ciebie Nieskończony!  Uwielbiam Ciebie, który jesteś samym pięknem i doskonałością!  Uwielbiam Ciebie, który jesteś Święty!  Uwielbiam Ciebie Wszechmocy Boża!

Uwielbiam Ciebie, którego nie da się objąć rozumem, który jesteś Nieskończony i Niepojęty.  Uwielbiam Twoją Miłość i Twoje miłosierdzie, którymi wypełniłeś Maryję po brzegi.  Uwielbiam Ciebie Duchu Święty, który zjednoczyłeś Jej ducha z sobą.  Uwielbiam Ciebie, który jesteś czystością samą, a który obdarzyłeś Maryję tą czystością, który począłeś Maryję już czystą, doskonałą.  Uwielbiam Ciebie, który uformowałeś Maryję dla siebie. Uwielbiam Ciebie, który nadałeś Maryi kształt idealnie pasujący do Twego Serca. Uwielbiam Ciebie, który w tym Sercu Maryję ukryłeś. Uwielbiam Ciebie, który tak stworzyłeś Jej Serce, aby mogło przyjąć pełnię Twojej Miłości. Maryję całą wypełniłeś swoją Miłością, jej pełnią.

Uwielbiam Ciebie, który przez Osobę Maryi przyszedłeś na ziemię do ludzkości, obdarzając ją nowym życiem. Uwielbiam Cię w Twoim Dziele Zbawczym oraz w tym, że Maryję zjednoczyłeś ze sobą i uczyniłeś Współodkupicielką. Uwielbiam Ciebie za ten zaszczyt i wyróżnienie pełnego Jej uczestnictwa w tym Dziele.

Uwielbiam Ciebie za dar, jakim jest dla Maryi macierzyństwo wobec wszystkich ludzi. Jest to dla Niej największa radość i rozkosz. Twoje dary Boże sprawiają, że Jej łzy nieustannie zraszają całą ziemię. Są to łzy szczęścia, ale i łzy smutku i boleści, łzy współuczestnictwa w zbawieniu dusz. Łzy miłości, jaką Maryję obdarzyłeś, aby kochała ludzi.

Dziękuję Ci i wielbię Ciebie za to, że stworzyłeś Maryję i tak hojnie obdarowałeś. Niepojęta jest łaska Twoja, nieskończone Twoje miłosierdzie. Po wieki będę dziękować, wielbić, zachwycać się. Bądź uwielbiony Boże!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>