W czym jestem lepsza od oracza i wołów z XIV wieku? – świadectwo

Tego samego spotkania, którego niegdyś doświadczył oracz i jego woły, doświadczyłam jako dusza najmniejsza poprzez ofiarę Mszy św. w Sanktuarium Najświętszego Sakramentu i Męki Pańskiej w Głotowie. Klęcząc, pokłoniłam się Jezusowi w Najświętszym Sakramencie.

30 marca br. dusze najmniejsze odbyły pielgrzymkę do Głotowa. Po Mszy św. udaliśmy się na Kalwarię Warmińską. Dzięki Bogu i ja tam byłam, i Drogę Krzyżową odprawiłam pod duchowym przewodnictwem ks. Pawła, który z właściwą sobie pokorą, skromnością i mądrością poprowadził nas przez kolejne rozważania stacyjne. Słuchając rozważań czułam jak moje serce mięknie, a problemy, z którymi przyjechałam stawały się coraz bardziej błahe. Burza w moim umyśle i sercu wyciszała się. Słowo Boże działało jak przysłowiowy plaster miodu na moje zbolałe serce. Czułam jak obsuwają się z niego „kamienie”, a w ich miejscu zakwitają „kwiaty”. Z upływem czasu dostrzegłam również, że dookoła nas rozpościera się dywan z wiosennych kwiatów skąpanych w słońcu. Szumowi strumyka towarzyszyły śpiewy ptaków. Między modlącymi się wyczuwałam ciepło, radość, miłość i dobro.

Wracając do domu, miałam poczucie ogromnej ulgi. Zdałam sobie sprawę, że trudności, kłopoty i zranienia to moja osobista Droga Krzyżowa, którą akceptuję i chcę nią kroczyć każdego dnia, zgodnie z Wolą Twoją, Panie.

Bóg zapłać wszystkim uczestnikom i lektorom tego Nabożeństwa. JMKWRD. (Barbara z Łącka)

Zobacz więcej zdjęć…>>>

Glotowo 2019

Jedna myśl nt. „W czym jestem lepsza od oracza i wołów z XIV wieku? – świadectwo

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>