Ile jeszcze będę krzyżowany z powodu grzechów?

Ile jeszcze będę krzyżowany z powodu grzechów?:: 12 lipca 2007

Czasu jest niewiele. Czas się kończy. Ach, dopókiż będę cierpiał odejście dzieci Moich? Ile jeszcze będę krzyżowany z powodu grzechów waszych? Dzieci Moje! Gdzie wasze opamiętanie? Gdzie wasze serca? Gdzie dusze wasze? Dzieci, czas już tak blisko końca jest, a wy jak we śnie! Dzieci! Co was obudzi, skoro Moja miłość wam nie wystarcza? Skoro Moja miłość was nie wzrusza! Skoro Moją miłość odrzucacie! Czy naprawdę oczekujecie na sprawiedliwość Moją? Czy obudzi was dopiero diabelski śmiech szatana wlokącego dusze wasze do piekła?Dzieci! Obudźcie się! Dzieci Moje! Wstańcie i przyjdźcie do Mnie! Póki jeszcze jest czas! Przyjdźcie do Mojej Mamy! Póki błaga za wami! Przyjdźcie pod Mój Krzyż! Póki przyjmuję wasze grzechy i zanurzam w miłosierdziu niezgłębionym Serca Mojego. Dzieci! Czekam na was! Dzieci Moje, kocham was! Dzieci Moje! Ja wasz Bóg, Jezus Chrystus wisząc na Krzyżu wyciągam do was Moje ręce, otwieram Serce i wylewam na świat miłość Moją. Kto ją przyjmie, szczęśliwy będzie, kto odrzuci, zapadnie w straszliwy sen śmierci. Do ciebie Moje umiłowane dziecko należy wybór. Do ciebie Mój umiłowany kapłanie należą owieczki Moje. Gdzie je poprowadzisz? Jaką drogę im wskażesz? Czy sam pójdziesz przed nimi pierwszy? Czy w twoim ręku jest kij i laska pasterska, czy może bicz próżnych słów, a może księga mądrości twoich? Czy strzeżesz Moich owieczek? Czy słuchasz ich? Czy patrzysz bacznie, gdzie idą? Bacz kapłanie Mój, aby nie stało się tak, że owieczki Moje słysząc głos Mój, pójdą za Mną, a ty zostaniesz sam. Bacz, abyś nie poszedł w złą stronę. Tobie powierzyłem stado Moje. Ciebie uczyniłem odpowiedzialnym za nie. Ciebie z tego będę rozliczał! Czy kochasz owieczki Moje? Czy słuchasz serca swego, aby wiedzieć, jak je prowadzić? Czy miłość jest twoją przewodniczką? Czy miłość wyznacza kolejne kroki Twoje? Czy miłość otwiera serce twoje na to, co dzieje się w Kościele Moim? O kapłani Moi! Synowie umiłowani! Czas, w którym przyszło wam żyć i prowadzić Kościół Mój, jest szczególny. To czas, gdzie uwidaczniają się dary Ducha Świętego. To czas, gdzie zwykli ludzie dostępują łask, czas, w którym wierni lepiej słyszą i lepiej widzą niż Moim pasterze. Baczcie Moi umiłowani kapłani, aby owieczki Moje nie prześcignęły was w drodze do Królestwa Mego. Błogosławię wszystkie owieczki Moje i was umiłowani kapłani Moi. Razem kroczcie drogą miłości do Królestwa Mojego. Niech miłość was oświeca i prowadzi. Niech was otacza i chroni przed złem. Błogosławię was owieczki Moje i umiłowani kapłani Moi. Wasz Pasterz, Jezus Chrystus.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>