Wieczernik w Sątocznie


  Podczas Wieczernika w Sątocznie uświadamiane nam było, że dusza wybrana, dusza przez Boga szczególnie umiłowana, to ta, której Bóg daje więcej niż zwykłym duszom i od której więcej oczekuje. O kim myśli osoba cierpiąca? O kimś bliskim i oczekuje, że będzie przy niej. Sama obecność tej osoby przynosi ulgę. Właśnie z tego względu dusze wybrane powinny już w czwartek starać się jednoczyć z Jezusem. Ktoś mógłby zarzucić, że przecież zwykły człowiek nie jest w stanie pomóc Jezusowi, który jest Bogiem. Ale czyż ci, którzy chorują i leżą w szpitalach nie czekają na odwiedziny swoich bliskich, choć mają opiekę lekarską, choć mają przy sobie pielęgniarki, a więc tych, którzy dbają o ich zdrowie? A jednak osoba leżąca w szpitalu potrzebuje kogoś bliskiego, mimo, że ta nie uleczy, nie zrobi koniecznego zabiegu, nie da zastrzyku, nie zbada. Ale robi coś bardzo ważnego: jest i współczuje, stara się zrozumieć, okazać swoją miłość; swoją obecnością chce pomóc. Nie jest przecież lekarzem, pielęgniarką, nie jest lekiem, nie jest tabletką przeciwbólową, a jednak jest tak samo ważna, a czasem ważniejsza niż lekarstwa. Analogicznie, Jezus jest spragniony bliskich osób, bliskich dusz, bliskich, czyli tych, którzy go miłują. Dusze takie nie obronią Go przed tymi, którzy chcą Go pojmać, nie obronią Go przed sądzeniem, biczowaniem, ukrzyżowaniem. A jednak Jezus potrzebuje ich miłości. Dziękujemy wszystkim uczestnikom tego spotkania za dar wspólnego rozważania Męki Pana Jezusa i podjętej, dla dobra całego Kościoła, modlitwy. Szczególną wdzięczność wyrażamy Regince Bociek za jej posługę muzyczną na Wieczerniku.

Więcej…>>

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>