Rozważania

Nr. 44  Ofiarowanie Pańskie, 2 luty 2013

Dzisiaj możemy
wspólnie przeżywać z całym Kościołem Ofiarowanie Pańskie
– dość niezwykłe
święto, choć tak często traktowane przez wiernych po macoszemu. Coraz mniej osób
uczestniczy we Mszy św. tego dnia, coraz mniej osób zastanawia się nad tym, co
się wydarzyło. A wydarzyło się bardzo wiele. Bowiem Ofiarowanie Pańskie ukazuje
dwie natury Jezusa: ludzką i Boską, królewską. Jezus urodził się w rodzinie
jako człowiek i przez wszystkich dookoła był przyjmowany jako zwykłe ludzkie
dziecko. Jego Matka Maryja i Opiekun Józef chcieli dopełnić wszystkich wymagań
Prawa, aby tak jak każde dziecko był potraktowany. Chcieli jako Rodzice,
Opiekunowie spełnić wszystko, co nakazuje Prawo. A Prawo to dotyczyło
człowieka. 
Zastanówmy się
chwileczkę, dlaczego Jezus, który jest Bogiem przyjął ludzką postać?
Dlaczego
to uczynił? Otóż Jezus zapragnął z miłości zjednoczyć się z człowiekiem w
pełni. To zjednoczenie z człowiekiem w pełni dokonało się poprzez fakt, iż
Jezus sam stał się człowiekiem. Dzięki temu, że stał się człowiekiem doznawał
wszystkiego tego, co ludzkie. Nie jako Bóg Wszechmocny, Wszechpotężny, ale jako
człowiek posiadający ludzką słabą naturę doświadczał tego, co każdy inny człowiek.
To niezmiernie ważne, ponieważ w ten sposób mógł stać się przedstawicielem
całego rodzaju ludzkiego przed swoim Ojcem. Mając ludzką naturę mógł
reprezentować wszystkich ludzi. Również dla samego człowieka, dla każdego z nas
jest to istotne, że Jezus przyjął wszystko, co ludzkie. Nie usunął się na bok
wobec trudności, niedogodności i cierpienia, ale jako człowiek przyjmował
wszystko. To świadczy o Jego miłości, o Jego zjednoczeniu z człowiekiem, o tym,
że chciał w pełni jako człowiek doświadczyć wszystkiego, by każdego człowieka
zbawić. 
I jako
człowieka Rodzice zanieśli Jezusa do świątyni, aby ofiarować Go Bogu,
tak jak
było w Prawie: każdy pierworodny
ofiarowany ma być Bogu. Rodzice wiedzieli, Kim jest Jezus. Już w momencie
Narodzenia Jezusa serca Rodziców ofiarowały Go Bogu Ojcu. Oddały, nie traktując
Jezusa jako swojej własności, ale jako całkowicie należącego do Boga. Aby w
oczach ludzkich dopełnić tego Prawa, przynieśli Jezusa do świątyni. I tutaj
dokonuje się coś niezwykłego. Owszem, zostaje przyjęty jako człowiek, jako
pierworodne dziecko i ofiarowany Bogu. Przez tych, którzy nie wiedzieli, Kim
jest Jezus, traktowany On jest tak, jak każde inne dziecko. Rozpoznaje jedynie
Jezusa Symeon, wypowiadając bardzo ważne słowa o tym, Kim jest Jezus dla narodu
wybranego. 
Ale to jeszcze
nie wszystko.
Otóż w momencie przyniesienia Jezusa, wejścia na teren świątyni
dokonuje się coś niezwykłego w świecie duchowym. Aniołowie wiedzą, Kim jest
Jezus i przyjmują w świątyni Jezusa jako Króla. Formują orszak królewski,
prowadząc Jezusa przed tron Ojca, oddają Jezusowi cześć jako Królowi i
podprowadzają do tronu. I Bóg Ojciec niejako przyjmuje swego Syna jako Króla,
jako Tego, który włada. Niektórzy
mogliby zarzucić tym słowom, iż przecież dopiero wtedy, kiedy Jezus pokonał na
Krzyżu szatana, wtedy mówimy o Królu panującym, władającym całym światem. A
jednak Jezus jest Królem od wieków, ponieważ to, co dokonało się w pewnym
momencie historii ludzkości, to jest w świecie ducha wieczne. Jezus jest Królem
od wieków po wieki na mocy tego, co uczynił w pewnym momencie historii
ludzkiej. Dlatego podczas Ofiarowania Aniołowie oddają Mu cześć, Aniołowie
wielbią Go jako Króla, Aniołowie śpiewają Mu jako Władcy. I Bóg Ojciec
przyjmuje swojego Syna jako Tego, który panuje; jako Tego, który pokonał
śmierć, pokonał szatana; jako Tego, który jest na równi z Nim, jedno z Nim,
który jest w Nim; jako Tego, który jest wypowiedzianym przez Boga Ojca Słowem,
zapowiedzianym Mesjaszem. Niezwykła to
tajemnica, trudna do zrozumienia dla zwykłego człowieka. Ofiarowanie Pańskie,
które Kościół obchodzi jest niezwykle ważnym. Warto nad nim się zatrzymać,
zastanowić, aby nie tylko widzieć w Jezusie Maleńkie Człowiecze Dziecko,
ofiarowane wedle tradycji w świątyni Bogu, ale zobaczyć w Nim tę drugą naturę,
świat duchowy, który wielbi Go i oddaje Mu cześć jako Królowi. 
Co niesie
zwykłemu człowiekowi to Święto?
Niesie niezwykłą radość, która rozjaśnia duszę.
Bowiem Bóg zechciał przyjąć Postać człowieka, ciało ludzkie, w ten sposób
wywyższając człowieka, jednocząc się z nim, przyjmując wszystko, co jest
ludzkim doznaniem i doświadczeniem. Jezus nie przyjmuje Postaci Anioła, nie
żyje jako Anioł, ale jako człowiek Wielokrotnie Bóg poprzez przyjęcie ludzkiej
postaci, poprzez przyjęcie ludzkiego cierpienia, poprzez przyjmowanie tego, co
ludzkie ukazuje niezwykłą rangę, jaką nadaje Bóg człowiekowi. Człowiek jest
ważny dla Boga. Jest wywyższany spośród całego stworzenia. To powinno nasze
serca napełniać radością, jednocześnie światłem, bowiem to sam Bóg przychodzi
do każdego z nas, aby zapewnić o swojej obecności w każdym z nas; o tym, iż
poprzez Jezusa każdy z nas jest wywyższony, jest uświęcony, jest zbawiony. A
ponieważ Jezus jest Królem, zatem i człowiek, który jest przez Niego
wywyższony, otrzymuje od Niego również godność królewską. To jest
niezwykłe i niepojęte. Już w tym dniu Ofiarowania Pańskiego, jest zapowiedź dla
człowieka tego wywyższenia, nadania królewskiej godności, zbawienia. Dlatego podczas
przeżywania tego Święta należy się szczególnie radować, oddawać cześć Bogu,
oddawać cześć Jezusowi jako Bogu, Królowi, ale i Temu, który przyjmuje ludzką
naturę. Niech Jezus, który jest Światłem rozjaśnia nasze dusze i napełnia
radością, nadzieją, ufnością. Cieszmy się, że On jest naszym Panem. Składając
dzisiaj serca na Ołtarzu, dziękujmy Bogu, ale i prośmy Go, aby Duch Święty
pomagał nam wejść w głębię tajemnicy Ofiarowania Pańskiego.
Modlitwa
O Jezu! Choć
jesteś Dzieckiem, Synem, to jednocześnie jesteś Bogiem, Królem, Panem,
Zbawicielem. Oddaję Ci cześć Jezu! Chylę czoło do ziemi i składam hołd, bo Ty
jesteś jedynym Władcą wszechświata, bo Ty jesteś Tym, który jest pełen mocy;
jesteś Tym, który od wieków istnieje; Tym, który stworzył, stwarza i powołuje
do życia. Ty jesteś Stwórcą, oddaję Ci pokłon Jezu. Ja, marne stworzenie pragnę
trwać przed Tobą, moim Bogiem w pokornym uniżeniu, wyznając Twoje panowanie
nade mną, wyznając moją uniżoność wobec Ciebie, wyznając, żeś Ty Pan, Król, a
ja sługa i niewolnik; wyznając, że z miłości z wielkiego pragnienia serca chcę
być Twoją własnością. Każda dusza, najmniejsza dusza pragnie z całego serca być
Twoją własnością. Panie nasz! Królu nasz! Nasz Boże!
Panie mój! To
niepojęta tajemnica. Ty Bóg przyjąłeś Postać człowieka. Przecież człowiek jest
tak marnym stworzeniem, tak słabym, tak nędznym. Przecież człowiek jest niczym
wobec Twojej wielkości, potęgi, mocy. Panie mój! Ty jesteś wieczny, a człowiek
rodzi się, umiera. To prawda, dałeś człowiekowi nieśmiertelną duszę, ale jednak
człowiek jest tak maleńkim stworzeniem. I Ty zdecydowałeś się przybrać właśnie
ludzką postać. Pokornie Jezu oddajemy Ci cześć, tym bardziej, gdy zgłębiamy tę
niezwykłą tajemnicę, tajemnicę Twojego Wcielenia, tajemnicę wywyższenia
człowieka do niezwykłej godności królewskiego dziecka, gdy rozważamy to
wywyższenie człowieka, to nadanie niezwykłej rangi godności. Uwielbiamy Ciebie
Jezu! Kłaniamy Ci się! Uznajemy Twoje panowanie nad nami. Uznajemy Ciebie jako
Jedynego naszego Pana, jako Jedynego naszego Króla, Jedynego Boga, Stwórcy.
Nasze serca leżą przed Tobą, drżąc przed Twoją wielkością, przed Twoim
Majestatem. O Panie nasz! Wzruszenie odbiera nam głos. Twoja wielkość, potęga
cała złożona w człowieku. Panie, nie zważając na naszą słabość, na naszą nędzę
przychodzisz do nas cały i cały wypełniasz duszę. Dokonuje się cud,
przebóstwienie, przemiana. Jakże to wyrazić! Nie ma słów w ludzkim języku, aby
wyrazić ten cud, to, czego dokonujesz w duszy, kiedy przychodzisz do niej. A
ona może tylko klęczeć przed Tobą w wielkim uniżeniu i płakać ze szczęścia.
Bądź uwielbiony Boże!
Nasze serca w
wielkim uniżeniu oddają Ci pokłon, wyznając, że jesteś naszym Królem.
Pragnęlibyśmy nieustannie pamiętać o tym, aby nieustannie trwać przed Tobą w
tym uniżeniu, aby ludzka pycha nie sprawiała, że myśleć będziemy tylko o sobie
i siebie wynosić na piedestał. Prosimy, pomóż nam pamiętać tę chwilę. Pomóż nam
pamiętać, że to Ty jesteś Królem całego świata, a my Twymi sługami. Udziel nam,
swego błogosławieństwa, które nasze serca usposobi do tej nieustannej adoracji
w uniżeniu, adoracji Ciebie Króla. Pobłogosław nas Jezu. 
Refleksja
Rozważajmy w
ciągu dnia tę niezwykłość podwójnej natury Jezusa, poprzez którą Jezus nadał
człowiekowi tak wielką godność, wywyższając go ponad inne stworzenie. Oddawajmy
Jezusowi cześć jako Królowi. Starajmy się otworzyć serca, aby sercem
doświadczyć tego wywyższenia. Kiedy dusza prawdziwie otwiera się na to
doświadczenie doznaje z jednej strony wywyższenia przed Bogiem, z drugiej –
pokornieje i uniża się coraz bardziej. I Bóg daje tej duszy zrozumienie, czym
jest to Ofiarowanie Pańskie? Jaka jest istota? Starajmy się nie patrzeć
zewnętrznie oczami ciała. Starajmy się zawsze wnikać w tajemnice Boże danego
wydarzenia, w przesłanie, w istotę, czym tak naprawdę jest dane wydarzenie i
jakie konsekwencje pociąga dla człowieka. Niezwykłe jest Ofiarowanie Pańskie!
Błogosławię was – W Imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego. Amen.


<-- Powrót