Rozważania

Nr. 31  Dzień skupienia w Gietrzwałdzie, cz. II, 16 grudnia

Wprowadzenie
w drugi dzień. 

 

Cały czas Maryja
przynosi nam Jezusa. Choć to Maleńkie Dziecię – jest naszym Bogiem, jest Królem
całego świata, jest Potężny, Mocny; choć tak Maleńki, to w swoich sercach mamy
Go adorować jako Potężnego; choć tak Maleńki, to mamy wierzyć, że jest
Wszechmocny. Mamy łączyć w sobie miłość do Maleńkiego i miłość do Potężnego,
oddawać cześć Królowi całego świata i obejmować Go swoją czułością, wyrażać
troskę o Niego i składać hołd, całować i oddawać cześć. 
Zawsze,
pamiętajmy zawsze, że to, w jaki sposób adorujemy Boga, jakie są nasze relacje
z Bogiem, jak blisko Boga jesteśmy ma wpływ na to, w jaki sposób dusze w Kościele
przyjmują Boga, na ile zwycięża miłość, na ile Bóg zwycięża w sercach. Zawsze
Jezus prosi, abyśmy byli z Nim zjednoczeni, abyśmy byli blisko, abyśmy Nim się
zajęli, a nasze zjednoczenie, nasza miłość procentować będzie w Kościele
wielkim wybuchem miłości. Więc ten czas, podczas adoracji porannej poświęćmy na
adorowanie Boga.
Adoracja Najświętszego Sakramentu
Kłaniamy się
Tobie, Jezu!
Chylimy swoje czoła do samej ziemi, oddajemy Tobie cześć, boś jest
Król i nasz Pan. Dziękujemy Ci, że jesteś razem z nami, że przychodzisz; że zawsze,
kiedy Wspólnota spotyka się, Ty jesteś. Dziękujemy Ci, że objawiasz się, Boże,
w naszej Wspólnocie, że pokazujesz nam tajemnice swojego Serca, że zapewniasz
nas o swojej miłości, że nas pouczasz. Dziękujemy Ci za to, że pozwalasz się
nieść swojej Matce, za to, że pragniesz, aby Ona przynosiła Cię Twoim dzieciom.
Dziękuję Ci, Jezu, że Maryi uczyniłeś tak wielką łaskę, iż może Ciebie nieść
światu. Cóż może być piękniejszego, wspanialszego nad to, gdy dusza może nieść
Ciebie i objawiać światu?
Dziękuję Ci,
Jezu, że zgodziłeś się przyjść na ziemię poprzez Osobę Maryi,
że zdecydowałeś
się powierzyć siebie dłoniom, ramionom człowieczej Matki. Dziękujemy Ci, bo
przecież jest to niepojęte – będąc Bogiem, Doskonałym, Świętym, Ty zdecydowałeś
się, aby żyć pośród ludzi, marnych stworzeń. Zaufałeś Sercu Maryi, Jej duszy.
Dziękujemy Ci, że dałeś Jej to zrozumienie, w Jej sercu złożyłeś te tajemnice
swego Bóstwa i człowieczeństwa, i usposobiłeś Jej Serce do tego, by adorować
Ciebie, zarówno jako Jej Syna, jak i Boga. Wlałeś w Nią łaskę swoją i dlatego
mogła przyjąć Ciebie, nie umniejszając Twojej Boskości. Żadną myślą nigdy nie
uczyniła niczego, co umniejszyłoby Tobie, Twojej Świętości, Boskości i
Doskonałości. Za każdym razem, kiedy brała Cię w swoje objęcia i tuliła jako swoje
Dzieciątko, oddawała Tobie cześć jako Bogu. I wlewałeś w Nią to zrozumienie, że
trzyma w objęciach Boga Trójjedynego. I chociaż po ludzku trudno jest to pojąć
i przyjąć, to Ty przyszedłeś do Maryi w tej postaci Dziecięcia, cały; Trzy
Osoby Boskie, w tej Postaci. I Maryja mogła nosić najpierw pod Sercem, a potem
w ramionach, tulić i adorować Całego Boga. I oddawać cześć Bogu w Trójcy
Świętej Jedynemu – Ojcu, Synowi i Duchowi Świętemu.
Uwielbiamy
Ciebie, Trójco Święta!
Uwielbiamy Ciebie Ojcze! Uwielbiamy Ciebie Jezu!
Uwielbiamy Ciebie, Duchu Święty! Przed Twój tron, tutaj przynosimy wszystkich
naszych bliskich, wszystkie dusze najmniejsze, wszystkie dusze ze Wspólnoty,
aby razem Tobie oddawać cześć, aby razem wyznawać miłość, aby to uwielbienie z naszych
serc było wielkim, aby Tobie się podobało. Ty wiesz, Jezu, że nasze serca są
bardzo małe i niczego nie potrafią. Objawiasz tak wiele naszym sercom,
przedstawiasz nam cudowne tajemnice swoje, a my pragnęlibyśmy sprostać
oczekiwaniom Twoim, jednak nie potrafimy. Proszę więc, Jezu, tak jak Maryję
obdarzyłeś łaską, przygotowałeś Jej Serce, aby mogło przynieść Ciebie, Jezu,
całej ludzkości, tak teraz proszę, abyś przygotował serca wszystkich dusz
najmniejszych, tych, które tutaj są obecne i tych, których w sposób duchowy
przyprowadzamy. Wszystkie te serca, proszę, napełnij swoją łaską, przygotuj,
aby najpierw same mogły przyjąć Ciebie, a potem, aby mogły Ciebie nieść światu.
Proszę, udzielaj tej łaski zrozumienia Kim jesteś. Otwieraj szeroko oczy i uszy
ich dusz, aby mogły widzieć, słyszeć, rozumieć. Objaw im siebie jako Małe
Dziecię, a jednocześnie jako Boga. Daj poznanie ich sercom Kim jesteś, Jezu.
Udziel tej łaski, aby w ich sercach powstała wielka cześć wobec Ciebie, Małego
Dziecięcia, a jednocześnie Króla Wszechświata. Spraw, by ich serca wraz z tymi,
którzy przybyli do Ciebie w Betlejem, po Twoim Narodzeniu, aby Tobie złożyć
swój hołd, spraw, aby i te serca, wraz z pastuszkami, Mędrcami i innymi nie
wymienionymi w Ewangelii duszami, aby wszyscy razem oddawali Tobie pokłon, aby
wyrażali swoją miłość, aby uznawali w Tobie Boga, Króla, Władcę.
Dopomóż im,
Jezu.
Obiecałeś przecież wielokrotnie różnym świętym duszom, że jeżeli będą w
swoim sercu mieli nabożeństwo do Ciebie, Dzieciątka Jezus, i prosić będą z
wielką wiarą i ufnością, to Ty spełnisz ich prośby. Więc teraz my prosimy
Ciebie, aby w naszych sercach, Twoja miłość wzbudziła wielkie nabożeństwo do
Ciebie, wielką miłość, cześć i oddanie; aby nasze serca były wierne Tobie i
posłuszne. Prosimy, abyśmy potrafili, poprzez jednoczenie się z Tobą, oddać
Tobie serca tak, abyś mógł objawić się światu; aby każde serce, na całej ziemi
zobaczyło w Tobie, w rodzącym się Bogu, wielkiego Króla, aby zobaczyło w Tobie
Świętego, Czystego, Doskonałego, Potężnego i miłującego, z miłości
przychodzącego na ziemię. Prosimy, Jezu, udziel nam tej łaski. Otwieramy serca
i wielbimy Ciebie, bowiem wierzymy, że to, o co prosimy jest i Twoją wolą, i
spełnisz naszą prośbę. Wielbimy Ciebie, Jezu!
Uwielbiamy
Ciebie, Jezu!
Choć niewiele nasze serca rozumieją, choć nadal jesteś wielką
tajemnicą dla nas, to uwielbiamy Ciebie i pragniemy kochać największą miłością.
Uwielbiamy Cię, Dzieciątko Jezus! I zachwycamy się Twoją delikatnością, Twoją
niewinnością. Zachwycamy się Twoją radością, Dziecięctwem Twoim. Jakże
pragnęlibyśmy choć trochę przybliżyć się do tej tajemnicy Dziecięctwa Twojego,
do tajemnicy Boga, który objawia się jako Dziecię. Uwielbiamy Cię w tej
tajemnicy! Uwielbiamy Ciebie, Boże, który przychodzisz do człowieka, który
przez wieki opiekujesz się człowiekiem, który czynisz wszystko, aby człowiek
mógł powrócić do Ciebie. Uwielbiamy Ciebie, Ojcze! Uwielbiamy, Ciebie, Stwórco!
Uwielbiamy Ciebie, Królu, Pasterzu! Uwielbiamy Ciebie, Nauczycielu! Uwielbiamy
Ciebie, Uzdrowicielu! Uwielbiamy Ciebie, Zbawicielu! Uwielbiamy Ciebie, Duchu
Święty, Pocieszycielu! Uwielbiamy Ciebie, Wielki Płomieniu Miłości, Żarze
Najgorętszy ! Uwielbiamy Ciebie, Światło! Uwielbiamy Ciebie, Boże, który
przyjmujesz tak różne imiona! Jesteś Jeden, Ten sam, Święty. Poruszasz nasze
serca, żyjesz w nas i obejmujesz nas miłością swoją.
Uwielbiamy
Ciebie i prosimy, abyś udzielił swego błogosławieństwa,
które nada światło
naszym sercom, nada mądrość naszym umysłom i sprawi, że pomimo, iż nie
rozumiemy tak wielu Twoich tajemnic, to będziemy przyjmować Ciebie z wielką
ufnością, kochać i adorować, abyś mógł poprzez nasze serca objawić się innym.
Prosimy, pobłogosław nas, Boże.
Podsumowanie dnia skupienia
Czas na
podsumowanie, na to, by utwierdzić wszystkich w wierze, w nadziei, w miłości,
by potwierdzić to, co zostało powiedziane, mocą urzędu Kościoła. 
Bardzo ważne
jest, aby dusze najmniejsze jednoczyły się z Maleńkim Jezusem
, by czerpały z
Niego dziecięctwo duchowe, aby pokochały Go całym sercem, adorowały, aby
wyrażały swoją miłość w różny sposób, aby pielęgnowały Go w swoim sercu, aby z
Nim rozmawiały, aby w czuły sposób wyrażały swoją miłość. Ważnym jest, by
zobaczyły w tym maleńkim Jezusie Króla wszechświata, Władcę mocnego i
potężnego. Aby starały się zrozumieć, iż w tym Maleńkim Dzieciątku przychodzi
do nich cały Bóg. Cały! Trójca Święta – Ojciec, Syn i Duch Święty! Przychodzi z
wielką mocą, potężny; przychodzi Bóg, Któremu należy oddawać cześć, przed Którym
wszyscy klękają, przed Którym biją pokłony, bowiem to Jedyny taki Władca.
W swojej Adoracji
Dzieciątka Jezus łączmy się z tymi duszami
, które, gdy przyszedł na ziemię
oddawały Mu cześć, które przyszły do Niego, aby złożyć dary, które uznały w Nim
Króla, Mesjasza. Jednoczmy się z tymi duszami, które za swego życia miały
wielkie nabożeństwo do Dzieciątka Jezus, czciły Go i kochały całym sercem. Łączmy
się w tej adoracji z Aniołami, ze Świętymi. Oni mogą nam pomóc, nauczyć jak
uwielbić maleńkiego Jezusa, by nie umniejszać Jego Boskości, wielkości i
potęgi. Niech Aniołowie i Święci włączą nas w ich adorację Nowonarodzonego
Dziecka, maleńkiego Jezusa, bo w ich sercach jest to doskonałe uwielbienie i
doskonała cześć.
Podczas
Wieczernika uwielbijmy Boga w Jego miłości
, przepraszajmy Go za odrzucenie tej
miłości. I prośmy o przebaczenie podczas Różańca i Adoracji Najświętszego
Sakramentu. Natomiast podczas Mszy św. przygotujmy dusze na rozpoczynającą się
jutro Nowennę do Dzieciątka Jezus, by na nowo mogły przyjąć Boga i uradować Go
tą otwartością serca. Ta gotowość na przyjęcie Dzieciątka będzie również
zadośćuczynieniem za to, co się stało. Niech ze szczególną miłością podejmują
dusze tę Nowennę, ze szczególną miłością niech adorują, kochają, pielęgnują,
otaczają troską, jednoczą się w swoim sercu, 
by w ten sposób również wynagradzać Bogu to cierpienie, jakiego zaznaje
jakże często poprzez odrzucanie Jego miłości. Niech poprzez tę adorację i
ciągłe zjednoczenie z Jezusem przygotują dusze na całym świecie do Bożych
Narodzin, do przyjęcia Boga, Króla, Zbawiciela; do przyjęcia tej prawdy, iż oto
narodził się Bóg, nie zwykły człowiek.
W drugiej
części będziemy Adorować Miłość objawiającą się w Krzyżu
i jednoczyć się będziemy
z Jezusem w cierpieniu wynikającym z odrzucania Jego miłości. Rozważać będziemy
Jego ból, Jego Mękę i będziemy próbować jednoczyć się, by sercem zrozumieć,
czym jest odrzucenie Miłości, czym jest każdy czyn nienawiści skierowany ku
Bogu; aby ponownie Boga przepraszać, by całym sercem umiłować Tego, który
pierwszy umiłował każdego z nas; aby jeszcze bardziej przylgnąć do Niego; aby
trwać w tej miłości wynagradzającej. Niech Bóg poczuje się kochany, niech
poczuje, że współcierpimy z Nim. Niech nasze serca pokornie trwają przed Nim w
tej świadomości, iż każdy brak miłości w nas wywołuje ten brak miłości w
Kościele. A to, co się dzieje na świecie jest przecież konsekwencją braku
miłości w każdej duszy, więc tym bardziej starajmy się w następnych dniach
umiłować Jezusa, zjednoczyć się z Nim tak, by poprzez nasze serca mógł
przyjść. 
Zakończenie dnia skupienia
Niebo
zrobiło wszystko, abyśmy mogli przeżyć Święta jak najpełniej, ale do nas należy
kropka nad „i”, to znaczy do nas należy otwarcie serca i wypełnianie tego
wszystkiego o czym była mowa. Do nas należy zaangażowanie się, by trwać w tych
pouczeniach; do nas należy wysiłek, by adorować Jezusa, by Go pielęgnować w
sobie, by jednoczyć się z Jezusem w swoim wnętrzu, by starać się rozważać
tajemnicę Boga, który zstępuje na ziemię, przychodzi pod postacią Dziecka, ale
jest nadal Bogiem. Do nas to należy. Bóg zlewa swoją łaskę, daje pouczenia. Maryja
przynosi nam Jezusa, przekazuje Go nam, razem z nami modli się, ale do nas
należy również dużo. Jeśli na tę łaskę się otworzymy, jeśli tę łaskę przyjmiemy,
to zjednoczymy swoje dusze z Bogiem i rozleje się miłość  na cały świat, w wielu sercach zapłonie na
nowo miłość Boża, w  wielu sercach
narodzi się Bóg, wiele serc pierwszy raz pozna Boga. Zobaczmy jak wielki udział
nasz przewidział Bóg w tym dziele, od naszej postawy uzależnia tak dużo. Poczujmy
się odpowiedzialni za Kościół, za dusze. I dzisiaj, jutro nie czujmy się tak,
jakby wszystko się już dokonało i teraz można tylko usiąść i czekać; raczej
poczujmy się tak, jak byśmy właśnie dopiero co mieli zacząć realizować zadanie.
To Bóg wykonał swoje zadanie, teraz my mamy je podjąć. Na ten czas podejmowania
zadania, podejmowania swojego powołania błogosławię was – W imię Ojca i Syna, i
Ducha Świętego. Amen. 


<-- Powrót