„Moje serce zatriumfuje” Mirjana Soldo – Rozdział 21

Dzielę się z wami kolejnymi fragmentami świadectwa Mirjany Soldo (widzącej z Medjugorje) zaczerpniętymi z książki „Moje serce zatriumfuje”. Dzisiaj o modlitwie za niewierzących. Wiola.

Mirjana_Soldo„Maryja powiedziała mi, że moją misją jest„ modlić się za tych, którzy nie wierzą – którzy nie poznali jeszcze miłości Bożej.”

Kiedy zapytałam Ją, kim są ci ‘niewierzący’, powiedziała: „ Wszyscy ci, którzy nie czują, że Kościół jest ich domem a Bóg jest ich Ojcem. I dodała: ‘ Nie nazywaj ich niewierzącymi, ponieważ nawet poprzez samo mówienie tak, osądzasz ich. Powinnaś myśleć o nich jako o swoich braciach i siostrach.” (…)

Podczas jednego z pierwszych objawień z drugiego dnia miesiąca w 1987 roku, Matka Boża nauczyła mnie specjalnej modlitwy, którą wspólnie modlimy się do dzisiaj. Jest to modlitwa za tych, którzy nie znają miłości Bożej. Nie mogę jeszcze ujawnić zbyt wielu szczegółów o tej modlitwie, ponieważ jest związana z tajemnicami, ale mogę powiedzieć, że jest to modlitwa ciągła, jak różaniec. Jeśli chodzi o inne rzeczy, różni się od różańca. Ja nigdy nie modlę się na różańcu z Matką Bożą, ponieważ Ona nie chce modlić się do siebie samej. Zamiast tego, ta specjalna modlitwa jest skierowana do Jezusa i słowa są skierowane do Niego. Pewnego dnia świat będzie mógł poznać całą modlitwę, ale dopiero wtedy, gdy Matka Boża pozwoli mi ją ujawnić. (…)

Kiedy Maryja prosi nas, byśmy Jej pomogli, nie prosi tylko mnie lub pozostałych widzących. Ona prosi każdego. Ona mówi, ze same nasze słowa nie mogą zmienić tych, którzy nie wierzą. Możemy coś zdziałać tylko poprzez nasze modlitwy i przykład, i tylko jeśli mamy miłość w naszych sercach.

„Drogie dzieci,” powiedziała, „Kiedy się za nich modlicie, modlicie się za siebie i za waszą przyszłość.”

Wszystkie straszne rzeczy dziejące się obecnie w świecie pochodzą od tych, którzy nie poznali miłości Bożej. Ale Ona niekoniecznie mówi o ateistach. Niestety, wielu ludzi, którzy uważają się za religijnych, również nie poznali jeszcze miłości Bożej.

„ Niewierzący to nie tylko ten, kto nie wierzy w Boga bądź mówi, ze nie wie, czy Bóg istnieje,’ powiedział ojciec Slavko. ‘Niewierzący to także ktoś, kto mówi, że ‘wierzy’ i zna Słowo Boże, ale nie żyje zgodnie z nim i nie czyni tego, co jest dobre. Taka ‘wiara’ jest tak naprawdę wiedzą, w której nie ma miłości.” (…)

Myślę, że w pewnym sensie wszyscy jesteśmy niewierzącymi. Nikt nie może zgodnie z prawdą powiedzieć „ Jestem dobrym wierzącym i robię wszystko, czego chce Bóg.” Każdy popełnia błędy. Ale ważne jest, żebyśmy próbowali, i jeśli pragniesz być przykładem – jeśli pragniesz pokazać, że masz wiarę i miłość – to musisz się uśmiechać. Musisz się śmiać i żartować. Jeśli jesteś zawsze nerwowy, wystraszony lub poważny, wtedy osoba niewierząca powie, „On niczym się nie różni od wszystkich innych. Dlaczego miałbym chcieć się zmienić i być jak on?”

Matka Boża zamierza zmienić świat – świadectwo Mirjany Soldo

Czytając nową książkę, która ukazała się w Medjugorje pt. „Moje Serce zatriumfuje” Mirjany Soldo, w rozdziale 14 przeczytałam piękne świadectwo widzącej Mirjany. Fragmentem tego świadectwa chcę się z wami podzielić:

Mirjana_Soldo„Kiedy ludzie zadają mi ponure pytania o Biblijnych katastrofach, żal mi ich. Niektórzy wydają się myśleć, że wszystkie tajemnice są negatywne. Być może mają nieczyste sumienie; być może obawiają się tego, jak przeżyli swoje życie i boją się kary Bożej. Może kiedy nie mamy w sobie wystarczająco dużo dobra, spodziewamy się złych rzeczy. Ale nic nie można zmienić poprzez martwienie się tajemnicami. Zamiast tego, ludzie powinni się martwić tylko o to, jak się zmienić.

Ludzie pytają mnie, jak sobie radzę z ciężarem tajemnic, ale ja często myślę, że tajemnice ciążą innym bardziej niż mnie. Ludzie, którzy zajmują się /niepokoją się/ tajemnicami, nie widzieli Matki Bożej i nie znają całego Bożego planu – dlaczego  w ogóle Gospa tutaj przychodzi, czy też co dla nas przygotowuje. Ale jeśli twoje życie jest w Jej rękach i Bóg jest w twoim sercu, co może cię skrzywdzić?

Gdyby wszyscy mnie znali i mogli zobaczyć, jak często się śmieję i żartuję, nikt nie obawiałby się tajemnic. Ci, którzy prawdziwie poznali Bożą miłość, powinni być pełni radości. Nie ma sensu mówić o przyszłości, gdy każdy z nas może umrzeć jutro. Matka Boża nieustannie przypomina nam o tym w orędziach, jak na przykład w tym: ” Moje dzieci, wasze życie jest tylko mrugnięciem oka w porównaniu do życia wiecznego.”

Nie mogę wyjawić wiele więcej o tajemnicach, ale mogę powiedzieć to – Matka Boża zamierza zmienić świat. Ona nie przyszła, żeby ogłosić zniszczenie; Ona przyszła nas uratować, i wraz ze swoim Synem, Ona zatriumfuje nad złem. Skoro nasza Matka obiecała pokonać zło, to czego mamy się bać?”

 „Moje Serce zatriumfuje” Mirjana Soldo  (rozdział 14)