Środa Popielcowa, Wielki Post – komentarze do czytań i modlitwy

 „Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić” (Mt 5,17-19)

Powyższe słowa z Ewangelii są niezmiernie ważne, bowiem niektóre dusze niezbyt dobrze rozumieją co znaczy Prawo dane przez Boga, co głosili Prorocy w Starym Testamencie. Często uważają, iż Jezus przyszedł całkowicie zmienić Prawo, iż przyszedł dać zupełnie inne, nowe przykazania. A Jezus niejako wyrasta z całej Tradycji historii narodu wybranego. Jest konsekwencją wypowiedzianego Słowa przez Boga Ojca. Jest wypełnieniem się tego Słowa, jest Słowem Wcielonym.

Bóg dawał narodowi wybranemu przykazania. Bóg dawał wskazówki narodowi wybranemu poprzez swoich wybranych, poprzez Proroków, Patriarchów. To były dusze wybrane. I to co zostało wypowiedziane przez Boga i dane narodowi wybranemu to jest wieczne, bo jest to Słowo Boga, bo jest to Prawo Boże. To się nie zmienia, jedynie człowiek w swojej interpretacji nadużywał swojego rozumienia, swoich mądrości i zmieniał nieco to Prawo, po swojemu interpretował przykazania, a często nie słuchał Bożych poleceń. Małość ludzka odbiła się na pojmowaniu przez cały naród wybrany: kim ma być Mesjasz, jakie jest Jego zadanie, w jaki sposób to zadanie wypełni. Ale Słowo Boga się nie zmieniło, pozostało. Od momentu kiedy zostało wypowiedziane, do czasów współczesnych jest to to samo Słowo. Tylko Boże Słowo ma tę cechę wieczności, niezmienności. Ma tę cechę stawania się Prawdą, Życiem, Ciałem.

Bóg wypowiedział Słowo i narodził się Jezus. To prawda, naród wybrany czekał na to Wcielone Słowo przez wiele pokoleń, ale Bóg musiał przygotować naród wybrany na przyjście Jezusa. Ten czas oczekiwania był bardzo potrzebny. Jezus, niejako nie mógł się wcześniej narodzić, ponieważ serca ludzkie nie były gotowe. Jednak, gdy przyszedł na ziemię, wiele serc okazało się zamkniętych, chociaż Bóg udzielił wszelkiej łaski, by serca mogły przyjąć Jezusa, Mesjasza, Zbawiciela. To nie pomyłka Boga, to zamknięte serca nie przyjęły tak wielkiej łaski; odrzuciły łaskę, odrzuciły Boga. Odrzucając Boga, odrzuciły konsekwencje przyjścia Jezusa na ziemię – zbawienie. Mimo tak nieprzyjaznych serc Bóg rozlał pełnię swojej miłości na ziemię. Podczas Męki Jezusa ziemia została objęta pełnią Miłości, doskonałą Miłością, całą Miłością. Dzięki tej Miłości rozlanej na ziemię możliwy był rozwój Kościoła. Ta pełnia niejako dokończyła przygotowań na przyjęcie Jezusa jako Zbawiciela, jednocześnie pomogła rodzącemu się Kościołowi, by wzrastał, by mógł się rozwijać. Dzięki tej miłości, Słowo, które było przekazywane przez apostołów, ale Słowo Boga, padało na grunt w pewnym stopniu przygotowany, bowiem nasycony był pełnią Bożej miłości.

Jezus mówi dzisiaj, iż nie zmienia Prawa i Proroków; On to Prawo wypełnia. I rzeczywiście, to co zostało zapowiedziane przez Proroków, w Jezusie ma swoje wypełnienie w dokładny sposób, co do joty. A Prawo Boże, dane przez Boga, Jezus w sposób nowy tłumaczy ukazując cały sens, całą istotę tego Prawa, wychodząc od sedna, a więc od miłości. W miłości Jezus pokazuje całe źródło życia ludzkiego, w miłości pokazuje wszystkie zasady, reguły, przykazania, które obowiązują i w miłości pokazuje cel życia człowieka. Pokazuje również, że bez miłości wypełniane Prawo staje się tyranią, staje się czymś narzuconym, czymś, co może człowieka wręcz zniewalać. Natomiast z miłością przyjęte Prawo, z miłością wypełniane przykazania uświęcają człowieka i prowadzą go ku zbawieniu. Jezus w sobie samym pokazał w jaki sposób należy wypełniać przykazania. Poprzez swoje życie, swoją postawę, męczeńską śmierć pokazał jak należy rozumieć Boże przykazania i jak je wypełniać, jakim należy być człowiekiem. Pokazał jednocześnie, iż to w Nim człowiek otrzymuje tę moc, aby wypełniać z miłością Boże przykazania, aby nie stawały się one ciężkim jarzmem, ale by one same niejako unosiły człowieka ku Bogu.

Tak więc Jezus jest doskonałym wypełnieniem Prawa i Proroków. Jest doskonałym wypełnieniem Bożego Słowa wypowiedzianego nad narodem wybranym. Jezus wyrasta z narodu wybranego i ze wszystkiego, co ten naród wybrany stanowi; z całej jego historii, z całej Tradycji, z religii, z wiary, ze stosunku narodu wybranego do Boga, z tej relacji: Bóg i naród wybrany. Jest niejako nierozerwalnie związany z narodem wybranym. Można powiedzieć, że nie mógłby narodzić się gdzie indziej, ponieważ poprzez naród wybrany cała ludzkość była przygotowana na Objawienie się Mesjasza. Ale najpierw musiał być przygotowany naród, w którym narodził się Jezus. Jezus nie odcinał się od swojego narodu, Jezus mówił o Tradycji, bardzo często powoływał się na słowa wcześniej zapowiedziane, wypowiedziane, zapisane w Pismach, wypowiedziane przez Proroków. Jezus objaśniał znaczenie tak wielu słów wcześniej źle rozumianych. Jezus, ponieważ był Bogiem, w sobie zawierał całe Słowo Starego Testamentu, w Nim ono było, a jednocześnie w Nim się dopełniło i stało się doskonałym. On jest Objawieniem tego Słowa, Jego wypełnieniem i niejako obrazem, widzialnym znakiem tego Słowa. Jednocześnie jest doskonałym obrazem Bożej miłości do człowieka. Jest wypowiedzianym Słowem Miłości w momencie stworzenia, a mającym swój wyraz w pełni właśnie wtedy, gdy Jezus narodził się na ziemi. Jego życie na ziemi, Jego nauczanie, Męka i Śmierć oraz Zmartwychwstanie, niejako stanowi klamrę dopełniającą, zamykającą wypowiadane przez Boga Słowo w momencie stwarzania świata.

Wszystko zamyka się w Bogu, w Jezusie, cała Objawiona Prawda, cała miłość, cały świat, który wyszedł od Boga, dzięki Krzyżowi powraca do Niego, poprzez Serce Jezusa. Gdyby Jezus się nie narodził, gdyby nie poszedł na Krzyż, można powiedzieć, że świat by się rozsypał. Wszystko w Nim znalazło swoje wypełnienie, dopełnienie; w Nim wszystko znalazło swój sens, życie, wieczność. Zatem Jezus nie jest jakimś tam prorokiem, który stworzył nową religię, ale jest Bogiem, który po przygotowaniu narodu wybranego, narodził się w nim, aby wypełnić to, co wcześniej zapowiedział, aby dać życie całej ludzkości, aby obdarzyć ludzkość wieczną wolnością i miłością.

Starajmy się poważnie traktować Prawo Boże, starajmy się przyjmować je głęboko do serca, je kochać. Niech Boże przykazania żyją w nas, niech będą żywymi wyznacznikami naszych postaw, naszego życia. Tak zjednoczmy się z Bożym Prawem, aby wewnętrznie stało się ono naszym, nierozerwalnie naszym. I pamiętajmy, że tym trzonem, pniem, z którego wszystko wyrasta, jest miłość. Na miłości wszystko należy budować, do niej odnosić i w niej wypełniać Boże przykazania. Ten sens miłości ukazał Jezus.

Poprośmy dzisiaj Ducha Świętego, by dawał światło naszym duszom. Oddajmy Mu swoje serca, aby mógł dać im poznanie. Niech Matka Najświętsza prosi o to Ducha Świętego.

Modlitwa

Uwielbiam Ciebie, Jezu, miłości moja! Uwielbiam Ciebie, Serce moje i Duszo moja. Uwielbiam Ciebie, moje życie, radości, wieczności moja. Uwielbiam Ciebie. Twoje Słowo stworzyło każdego z nas, Twoje Słowo Miłości powołało każdą duszę do wiecznej miłości. Twoje Słowo sprawiło, że każda dusza może podążać za Tobą. Ty Jezu, sprawiłeś, iż każda dusza może być szczęśliwą w Tobie. Ty jesteś Miłością, szczęściem i wiecznością.  W Tobie każda dusza odnajduje sens życia, cel życia. W Tobie dusza może odnaleźć samą siebie. W Tobie dusza odzyskuje radość życia i w Tobie zaczyna pragnąć żyć prawdziwie. Jezu mój, jesteś wszystkim dla mnie i dla każdej duszy. Bez Ciebie nic nie istnieje, ale w Tobie wszystko odnajduje sens, szczęście i wieczność. Niech nasze serca uwielbią Ciebie, Jezu.

Jezu mój! Dajesz mi tyle radości, dajesz tyle szczęścia, dajesz miłość. Cały mnie wypełniasz, o Panie mój. Jakże Cię uwielbić? Jakże Ci dziękować? Jak wysławiać Twoją miłość, dobroć? Serce wyrywa się do uwielbienia, ale słów brakuje, aby wypowiedzieć wszystko, co jest w sercu. Niech zatem same serca Ciebie wielbią, niech same serca Tobie śpiewają, niech serca Ciebie kochają. Daj swojego Ducha, by Duch te serca poprowadził, aby uniesione Twoim Duchem wielbiły Ciebie jak nigdy jeszcze dotąd. Proszę was, Aniołowie, abyście razem z nami uwielbiali Jezusa. I zapraszam was, wszyscy Święci, abyście wraz z nami uwielbiali Go. Niech płynie pieśń uwielbienia, pieśń miłości, niech każde serce wyznaje miłość Tobie.

Jezu, który jesteś wypełnieniem Bożego Słowa wypowiedzianego na samym początku dziejów ludzkości; Jezu, który jesteś Miłością, Jezu, proszę umocnij w tej Miłości, w swoim Słowie serca dusz najmniejszych; proszę, umocnij ich w swoich przykazaniach; umocnij ich w swoim Prawie; umocnij ich w swoim Krzyżu, w życiu jakie dałeś poprzez Krzyż, umocnij ich w zbawieniu. Proszę, niech Twoja obecność umocni, przemieni te dusze, uczyni je mężnymi. Niech Twoja obecność sprawi, że od tej pory żyć będą nowym życiem, wpatrzeni w Ciebie. Spraw, by od tej pory ich życie było w pełni Twoje, w pełni miłości, w pełni zjednoczone z Krzyżem, zjednoczone z Tobą, zjednoczone z Twoją wolą, z Twoją miłością. Aby ich życie całkowicie przemieniło się w Twoje, aby żyli Twoim życiem, a nie swoim.

Proszę, niech Twoje błogosławieństwo będzie tym znakiem, iż wypełniasz to, co zapowiedziałeś w swoim ludzie, w swoim narodzie wybranym, jakim teraz są dusze najmniejsze. Proszę, pobłogosław nas.

Refleksja

Niech każdy z nas dojrzy swoje korzenie, wraz z Jezusem, w narodzie wybranym i w Słowie Boga wypowiadanym nad narodem wybranym. Niech każdy z nas czuje ten związek, duchowy związek, jako jedna rodzina, jeden naród z całym dziedzictwem narodu wybranego. Niech każdy z nas do głębi swego serca przyjmie słowa Bożych przykazań, by stawały się prawdziwie naszym życiem, by prawdziwie stanowiły nasze „ja”, nasze wnętrze. I niech każdy z nas prawdziwie przyjmie Jezusa, który jest wypowiedzianym Słowem Miłości nad światem, byśmy realizowali Boże przykazania, Bożą wolę poprzez miłość, byśmy miłość przyjęli i przez pryzmat tej miłości potrafili patrzeć, przyjmować, rozumieć Boże Prawo.

Niech Duch Święty nasze dusze oświeca, opromienia swoim światłem, niech daje zrozumienie. Niech nas błogosławi – Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>