Święte Triduum Paschalne – rozważania i modlitwy

b) Modlitwa Różańcowa – Tajemnice Światła

Czas Triduum Paschalnego wiąże się z nieustanym wysiłkiem otwierania naszych serc. Bóg obdarza łaską. Niebo jest otwarte. Nie potrzeba wiele, wystarczy otworzyć serce. Nie potrzeba też wielu słów, czasem wystarczy jedno, a serce będzie tak poruszone, że zjednoczy się z Bogiem. Bądźmy cały czas gotowi na to, co Bóg pragnie czynić w naszych sercach; na to, czego pragnie udzielać nam, każdemu z nas. Oczekujmy z radością na łaski, którymi Bóg nas obdarza.

I. Tajemnica Światła –  Chrzest Pana Jezusa w Jordanie

Postarajmy się oczami swojej duszy zobaczyć miejsce Chrztu Jezusa. Postarajmy się też wejść w tę scenę, bowiem Duch Święty zstępuje na nas. Zstępuje na Jezusa, ale zstępuje na wszystkich, którzy w tej scenie uczestniczą. Duch Święty swoim światłem, swoją mądrością, swoją mocą obejmuje każdego z nas i jednoczy ze sobą. Stajemy się naznaczeni Jego obecnością i wszelkimi konsekwencjami Jego obecności.

Podczas modlitwy cały czas otwierajmy serce na Ducha Świętego, by przyjąć Jego obecność, by każdego z nas, każde serce objął swą miłością, by sam Bóg poprowadził nas podczas tej modlitwy i podczas dni Triduum Paschalnego, by od tej pory w sposób szczególny Bóg nas prowadził.

II. Tajemnica Światła –  Cud w Kanie Galilejskiej

Świat duchowy otwarty jest nad nami i zaprasza nas również do Kany Galilejskiej, byśmy mogli uczestniczyć w niezwykłym cudzie. Ten cud dokonywać się będzie również w miejscu naszego trwania na modlitwie. W tym miejscu Bóg udzielać nam będzie wielkiej obfitości – wielkiej obfitości swojej łaski, swego słowa, swojej miłości, samego siebie.

A więc teraz radujmy się tą sceną, bo i dla nas Jezus przemienia wodę w wino. Przemienia to zwykłe miejsce w miejsce niezwykle bogate w Bożą obecność, w Boże łaski, w Bożą miłość. Przemienia to miejsce, przemienia każdego z nas. Stajemy się nowymi, prawdziwie Jego dziećmi – duszami najmniejszymi.

III.  Tajemnica Światła  –  Głoszenie Królestwa Bożego i wzywanie do nawrócenia

Jesteśmy zaproszeni do całego życia Jezusa na ziemi, do wszystkiego, co robił, co czynił, do każdego miejsca, w którym przebywał, do każdego Jego spotkania z ludźmi, do Jego życia z Apostołami. Przez trzy lata Jezus całym sobą ukazywał ludziom Boga. Całym sobą objawiał im Bożą miłość. Nam również Jezus objawiać będzie miłość Boga do człowieka. Będzie przygotowywał nasze serca do życia w Królestwie Niebieskim. Będzie nas do tego Królestwa wprowadzał. To niebywałe, do czego Bóg nas zaprasza. Wystarczy tylko przyjąć tę łaskę, otwierając serce, by rzeczywiście znaleźć się wszędzie tam, gdzie na ziemi chodził Jezus, by być razem z Apostołami w różnych miejscach, by razem z Apostołami słuchać Jezusa, gdy jeszcze wieczorem po całym dniu im wyjaśnia znaczenie przypowieści, rozstrzyga ich spory, poucza ich.

Otwórzmy swoje serca, aby zadziwić się tym, co czyni Bóg dla każdego z nas. Jednocześnie, by snuć refleksję – do czego Bóg przygotowuje?

IV  Tajemnica Światła  –  Przemienienie na Górze Tabor

Jezus wiele tłumaczył Apostołom, a jednak nie rozumieli wielu rzeczy. Ich serca nie były otwarte na pełną prawdę. Jezus wziął trzech Apostołów na górę Tabor, aby tam, choć niewiele rozumieją, zostały umocnione ich serca, przygotowane do tego, co nadejdzie. To doświadczenie na górze Tabor było bardzo ważne.

Zobaczmy analogię do nas. To jest również ten moment. Postarajmy się znowu podjąć wysiłek, by znaleźć się na górze Tabor. Cały czas Niebo jest otwarte, świat duchowy otwarty, a ta góra jest tutaj. Jezus pragnie przemienić się wobec nas, aby to nasze serca zostały umocnione, przygotowane. Nie rozumiemy, jak wielkimi łaskami Bóg obdarza nas. To, czym Bóg obdarza każdego, jest wielkie i prawdziwie świat duchowy stoi otworem.

Jezus jest pośród nas. Stoimy na górze Tabor. Pozwólmy Jezusowi umocnić nasze serca, byśmy w odpowiedniej chwili byli mężni, odważni, byśmy mogli podjąć powołanie. Jednocześnie zgódźmy się na to, że nie rozumiemy naszego obdarowania. A jednak Bóg pragnie byśmy słuchali, patrzyli, doświadczali. Teraz przemienia się wobec nas, by przygotować na najbliższy czas, a więc na Ostatnią Wieczerzę, na modlitwę w Ogrójcu, na pojmanie, uwięzienie, aby przygotować na przesłuchanie i na Mękę. Chociaż słuchamy tych słów i wydają się nam zrozumiałe, to nie rozumiemy tej łaski. Nie rozumiemy obdarowania i możliwości, jakimi Bóg nas obdarza i obdarza cały Kościół.

V  Tajemnica Światła  –  Ustanowienie Eucharystii

Przez cały ten czas próbujemy sobie uświadomić, że Bóg przed nami otworzył swoje Serce. A w tym Sercu znajdujemy wszystko, co wydarzyło się, co się wydarza i co się wydarzy na ziemi. Poprzez zjednoczenie z Sercem Boga uczestniczymy we wszystkich wydarzeniach życia Jezusa. Uczestnicząc w tych wydarzeniach, obejmowani jesteśmy wszystkimi łaskami, które Serce Jezusa wylewało w danym momencie. Uczestniczymy po to, by być z Jezusem, kochać Go. To jest nasze zadanie – być przy Jezusie i Go kochać. To powołanie duszy najmniejszej – uczestniczyć w miłości, przyjmować miłość i kochać.

Dzisiaj jest Wielki Czwartek, niezwykle bogaty w przeżycia dla Jezusa. Jezus przeżywa i radość, mogąc ustanowić Sakrament Kapłaństwa, sprawując pierwszą Eucharystię, dając Siebie tym, których ukochał, wyjaśniając im, jak mają sprawować różne obrzędy. Cieszy się już na myśl o przyszłości, o Kościele, który będzie się rozwijał. Ale jest w Nim również ogromne cierpienie, bo widzi już swoją Mękę, bo już jej doświadcza. Każda chwila tego dnia naznaczona jest tymi odczuciami, emocjami, doświadczeniami. Każda chwila jest bardzo trudna.

Przeżywając ten dzień z Jezusem jesteśmy zaproszeni, w sposób szczególny do Wieczernika. Starajmy się być z Jezusem, dzielić Jego radość, przyjmując Jego Ciało, pozwalając, by i nam obmył nogi. Słuchajmy Go uważnie, bo On już mówi o Męce. Apostołowie Go nie rozumieją. My bądźmy tymi, którzy zrozumieją, choć trochę.

Bądźmy z Jezusem, gdy idzie do Ogrodu, gdy się modli! Nie śpijmy! Bądźmy przy Nim! Bądźmy razem z Nim, gdy przyjdą po Niego! Towarzyszmy Mu, gdy Go prowadzą! On cierpi! Nie o wszystkich Jego cierpieniach, torturach wiemy, nie wszystkie znane są Kościołowi, ale my z wiarą i ufnością towarzyszmy Mu we wszystkim. Kochajmy Go, kładąc przed Nim nasze serca! Bez względu na to, czy widzimy sercem, czy nie widzimy; czy odczuwamy coś, czy nie odczuwamy – wykazujmy swoją wiarę! Poprzez akt woli mówmy Jezusowi, że Go kochamy! Kochajmy Go! Przygotował nas do tego. Jednocześnie miejmy świadomość, że jesteśmy tak, jak Apostołowie, którzy z Nim chodzili, widzieli wiele, słyszeli dużo – nadal nie rozumieli. Rozpierzchli się. Znamy swoją słabość! Jesteśmy tylko małymi duszami, więc z pokorą powracajmy do Niego, z pokorą bądźmy przy Nim. Znając swoją małość, kochajmy Go! Tylko tyle wystarczy. To jest najwięcej, co możemy uczynić.

Zakończenie

Niech nasze serca z wielką ufnością przyjmą ten niezwykły dar. Niech nasze serca odpowiedzą z miłością na to obdarowanie. Całym sercem uczestniczmy dzisiaj w nabożeństwach i adorujmy Jezusa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>