Podejdę bardzo osobiście do Pięćdziesiątnicy przeżytej we wspólnocie w Domu Dusz Najmniejszych w Olsztynie.

Wyjątkowość tego dnia była w możliwości wystawienia się na działanie Ducha Świętego z, którego wszyscy obecni tego dnia się narodzili. Prowadzący program modlitewny ksiądz Sławomir Brewczyński przywitał nas ciepło, wymieniając różnorodność miejsc z jakich przyjechaliśmy. Mieliśmy tego dnia gości ze wspólnoty z Kętrzyna po raz pierwszy, za co szczególnie dziękuję Bogu, oraz za przyjazd Eli z Płocka.

Dawno temu doświadczyłam działania Ducha Świętego, poprzez modlitwę w obecności kapłana nakładającego na mnie ręce. Zostałam wtedy uwolniona z nałogu palenia – było to namacalne, bo do nałogu nie wróciłam i praktycznie dla mnie zaskakujące, bo skuteczne i bezbolesne. Zostałam uwolniona do nowego, lepszego życia. Mogłam lepiej zaowocować, czyli urodzić i wychować czwórkę dzieci, w tym ostanie w wieku 44 lat i pokonywać szóste piętro bez windy (takie były warunki mieszkaniowe wówczas) i godzić to z pracą zawodową.

Wracając do Zesłania Ducha Świętego w naszym Centrum duchowym w Olsztynie, ksiądz Sławomir przypomniał nam o tym, że choć byśmy nie wiem jak się bali, zamykając drzwi z obawy o siebie, Duch Święty znajdzie sposobność, by z nami się spotkać. Pomimo naszego zamknięcia, On pokona naszą słabość i przywróci nas do życia – już nie będziemy się obawiali i otworzymy się na Jego działanie. Dziękujemy, że ksiądz Sławek w tak przystępny sposób włączył nas w wymienianie symboli Ducha Świętego: gołębica jako uosobienie pokoju, którego tak bardzo nam brakuje oraz słowa, jakimi od początków Go wprowadzono: szalom alejchem. Następnym z wymienionych symboli Ducha Świętego jest lekki powiew wiatru, który nie wiemy, skąd przybywa i dokąd zmierza, którego słyszymy. Symbolem Ducha Świętego jest też ogień, który wypala nasze słabości.

Tego dnia usłyszeliśmy, że najpierw był czas Ojca, który symbolizował Stary Testament. Następnie czas Syna, przekazany nam w Nowym Testamencie, a obecnie mamy czas Ducha Świętego (od Pięćdziesiątnicy po zmartwychwstaniu Jezusa). Święta Trójca jest jednością, jest przenikaniem się wzajemnym. Ksiądz Sławek przedstawił nam Ducha unoszącego się nad wodami przy stwarzaniu świata. Duch Święty jest jak wiatr – nie wiemy, skąd przychodzi ani  dokąd zmierza. A dobro, które na jego świadectwo dajemy innym, nie ogląda się na podziękowanie. Miłość jest niewidzialna, kiedy  się nam udziela, ale widząc jej owoce, możemy o niej zaświadczyć. Życie zaczyna się, kiedy otwieram się na działanie Ducha Świętego, kiedy wychodzę i walczę, wzywany przez Ducha Świętego.

Gorące podziękowanie za przygotowanie agapy wszystkim uczestnikom za miłą atmosferę i wspólne pielgrzymowanie do jedności, pokoju i miłości. Jezu, Maryjo kocham Was ratujcie dusze!

P.S. Do zobaczenia w Niepokalanowie. (Janka)