Dostrzegajmy Boga w drugim człowieku

CzerwinskWszystkich uczestników wieczernika w I sobotę miesiąca w Czerwińsku z wielką radością przywitał ksiądz Henryk – salezjanin tutejszego Sanktuarium – zarówno dusze najmniejsze uczestniczące w rekolekcjach, jak również te przybyłe oraz wszystkich gości, którzy dotarli do Matki Bożej Pocieszenia. Poinformował zgromadzonych, że już od wtorku 30 czerwca b.r. Sanktuarium zostało omodlone przez grupę rekolekcyjną pod dowództwem rekolekcjonisty, ks. Sławomira Brewczyńskiego, dlatego też dzisiaj już czujemy powiew Ducha Świętego.

Przeżywamy czas epidemii, przygotowań do wyborów prezydenta i różnych naszych bardzo ważnych spraw. Ten klimat rozmodlenia i wsłuchiwania się w Ducha Świętego jest naprawdę istotny, bo nie ma nic piękniejszego jak spotkanie się na modlitwie z Maryją tak wielu uczestników.

Przed Najświętszym Sakramentem rozpoczęliśmy wieczernik modlitwą różańcową, częścią radosną , by przed Jezusem Chrystusem modląc się, czuwać wraz z Maryją, analizując swoje życie, wpatrywać się w Nią, szukać Bożej Łaski, szukać promieni Bożej Miłości, szukać tego, co nas, mizernych, do Ciebie, Jezu, przybliża i z Tobą jednoczy. Jednak powinniśmy siebie zapytać, czy potrafimy Panu Bogu zaufać jak Maryja, szczególnie wtedy gdy wśród nas jest wiele strachu i obaw. Jak wiele jest wówczas w naszym życiu agresji, złośliwości, gniewu, różnych wybuchów spowodowanych strachem. Boimy się przyznać , że z czymś sobie nie radzimy w życiu rodzinnym czy społecznym lub w pracy. Tylko Bóg może uwolnić nas od lęku przy, nieustającej pomocy Matki Bożej. Może Ona dać pokój serca i powie do nas: nie bój się, Ja Jestem z tobą. Jeśli zgodzimy się, jak Maryja, na Wolę Bożą, to wszystko zacznie się powoli układać i będzie dobrze. Ale nie zapominajmy, aby sobie nawzajem pomagać, modlić się wspólnie czy wspierać w różny sposób. Nawet wtedy, gdy wydaje się nam, że nie ma nikogo, to za sprawą Ducha Świętego i Bożej mocy z wysoka nagle pojawi się jakaś osoba, miejsce, nowa sytuacja .…. Trzeba tylko otworzyć serce i szukać podobnych serc. W naszych zranieniach, trudnościach spostrzeżemy, że są inni, bardzo nam bliscy i podobni do nas. Takich serc maleńkich i prostych jest więcej, bo Bóg nie zostawi nikogo samego, jak nie zostawił Maryi, Józefa i Syna Jezusa Chrystusa. Odczujemy, że i my też nie jesteśmy sami.

Dostrzegajmy Boga w drugim człowieku, a doczekamy się powrotu Pana, który chce być Bogiem z nami, Bogiem „Jestem, który Jestem”.

Panie Jezu, my jako dusze najmniejsze chcemy być przy Tobie i przy Twojej Matce, chcemy jednoczyć nasze serca z Sercem Twoim i Sercem Twojej Matki. W Nich tylko znajdziemy spokój i radość. Jesteśmy gotowi trwać aktem miłości i wynagradzać za Miłość niekochaną, odrzuconą oraz wołać JEZU, MARYJO, KOCHAM WAS, RATUJCIE DUSZE.

Msza Święta to Najświętsza Ofiara, to najpiękniejsza modlitwa wiernych. Ksiądz Proboszcz na wstępie poinformował, iż w czasie tej mszy nastąpi szczególny moment, gdy podczas ofiarowania darów jedna z sióstr wieczernikowych złoży wotum wdzięczności Matce Bożej Pocieszenia za okazaną łaskę i pomoc w uzdrowieniu jej podczas rekolekcji w roku ubiegłym.

Nie ma większego zjednoczenia z Jezusem jak w komunii świętej, gdy nasze serca przyjmują żywe Ciało i Krew Jezusa,, gdy wszystkie nasze problemy, sprawy, którymi żyjemy, intencje i modlitwy składamy wraz z kapłanem na stole eucharystycznym Panu Bogu.

Po przerwie na posiłek, stanęliśmy pod krzyżem, aby naszą modlitwą wynagradzać Jezusowi i Matce Najświętszej za grzechy nasze i innych.

Panie Jezu, gromadząc się przy Tobie, pragniemy, jak siostra Konsolata, klękając przy Twoich stopach, wtulać się w nie; całować Twoje święte Rany, ogarniać Ciebie całym swoim sercem i zanurzać się w Twojej świętej Krwi jako Zdroju Miłosierdzia dla nas.

Aby w pełni realizować swoje człowieczeństwo dane nam na podobieństwo Boga, trzeba wpierw poznać Boga, Jego wolę i starać się ją wypełniać. Bóg wywyższony na krzyżu pociągnie wszystkich ku sobie. Szczególnie módlmy się w godzinie miłosierdzia za nas samych, ale i za tych, którzy są jeszcze daleko od Boga.

 Na koniec Ks. Sławomir pobłogosławił wszystkich uczestników wieczernika Relikwiami Krzyża Świętego.

Niech Bóg błogosławi wszystkim uczestnikom wieczernika, niech błogosławi ks. Sławkowi za czas wspaniałej uczty duchowej w czasie rekolekcji i wieczernika oraz wszystkim kapłanom posługującym podczas wieczernika, organizatorom, zespołowi muzycznemu, służbie liturgicznej. Do zobaczenia w pierwszą sobotę sierpnia – 01.08.2020.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>