Rekolekcje „Przemienienie Pańskie” – Różanystok, sierpień 2016

Baner-Tabor

1. Dzień pierwszy

2. Dzień drugi

3. Dzień trzeci

4. Dzień czwarty

5. Dzień piąty

6. Dzień szósty

Dzień pierwszy

Wprowadzenie do rekolekcji

Oto znowu nastał czas świętych rekolekcji; czas błogosławiony dla każdego z nas, czas wybrany przez Boga i miejsce również. Bóg pragnie podczas tych rekolekcji nasze serca zanurzyć w swojej miłości, pragnie ją nam objawić, dotknąć naszych serc swoją miłością tak, aby już nigdy więcej w tę miłość nie zwątpiły.

W dzisiejszy wieczór uświadomijmy sobie, że jesteśmy wybrani, że Bóg właśnie nas wybrał, aby w tygodniu poprzedzającym Święto Przemienienia Pańskiego, w Sanktuarium Maryjnym w Różanymstoku w sposób szczególny objawić nam Siebie, swoją miłość, spotkać się z każdym z nas bardzo blisko. Otwórzmy się na to cudowne i niezwykłe zaproszenie Boga do przebywania z Nim w Jego Sercu, do przebywania z Nim niezmiernie blisko, do bycia twarzą w Twarz.

Czasami człowiekowi wydaje się, że musi dużo się napracować, dużo modlić się, ponosić wielkie ofiary, aby Bóg go wysłuchał, objawił się mu, aby mógł w końcu spotkać się z Bogiem. A przecież to spotkanie zależy od dwóch stron – przede wszystkim od Boga, który wychodzi z inicjatywą i od każdego z nas. Wystarczy tylko chwila. Nie potrzeba dni, tygodni, miesięcy ani lat, wystarczy chwila, jeśli to wyjście Boga do nas i nasze do Boga będą równocześnie, jeśli będziemy wychodzić w tym samym czasie. Możemy mieć pewność, że teraz Bóg w sposób szczególny otwiera swoje Serce na każdego z nas, niejako wychodzi do nas, a więc pierwszy warunek jest spełniony, reszta już zależy od nas.

Czas rekolekcji będzie czasem szczególnym dla każdego serca, dla każdej duszy; czasem, kiedy Bóg pragnie uobecnić się w każdym wnętrzu. Bóg pragnie w każdym z nas przemawiać do nas. Bóg pragnie w niezwykłej bliskości obcować z każdą duszą. I w tej bliskości pragnie, objawiając swoją miłość, przekonywać nas do tej miłości. Nie szkodzi, że o miłości słyszeliśmy wiele, nie szkodzi, że od tylu lat jesteśmy we wspólnocie, nie szkodzi, że mamy różne doświadczenia, jeśli staniemy przed Bogiem bez zasłaniania się naszymi wyobrażeniami o Bogu, naszymi doświadczeniami dotychczasowych spotkań z Bogiem, staniemy w prostocie i w pokorze, z ufnością otwierając swoje serca, na nowo poznamy Boga, na nowo Bóg objawi się nam. I zobaczymy, że dotychczasowe nasze poznanie Boga, dotychczasowe doświadczenie Boga nijak się ma do tego, co przeżyjemy tutaj, że to wszystko było powierzchowne, nie wchodziło w głębię, było jednowymiarowe. Teraz możemy doświadczyć głębi, wielu wymiarów miłości Boga. Nasze serca ogromnie poruszone nie powrócą już do starego życia. Będą pragnęły żyć nowym. Będą pragnęły już tylko żyć z Bogiem. Będą tylko Boga pragnęły i zobaczą, że On jest wszystkim, że posiadając Boga człowiek posiada wszystko. I wtedy w sposób świadomy zaczniemy w swojej mentalności, w swoich sercach rezygnować z różnych przyzwyczajeń, upodobań, bo zobaczymy, że to wszystko nie ma żadnego znaczenia. Nabierzemy też dystansu do różnych sytuacji i wydarzeń, a to, co trudne lub też bolesne okaże się, że jest łaską i z mocą Bożą będziemy potrafili przejść te różne trudności, które nie będą już tak ciężkie.

Zapraszam dzisiaj do takiego otwarcia serca, by całkowicie już, całymi sobą wejść w Boże Serce, w Bożą obecność, by od razu zacząć od głębi. Aby nie było tak, że pierwszego, drugiego dnia stopniowo będziemy otwierać się, by w końcu doświadczyć Jego obecności. Niech to zacznie się od dzisiaj. Tym bardziej, że nasze serca są przecież już w jakimś stopniu uformowane i przygotowane, aby w pełni przeżyć te rekolekcje i aby przyjąć pełnię Bożych łask. Postarajmy się ze wszystkich sił już teraz, prosząc Ducha Świętego, otworzyć się na obecność Boga, który pragnie zalać nas swoją miłością.

Podsumowanie dnia

Potrzeba jedynie otworzyć serce. Zanurzeni jesteśmy w miłości. Przebywamy w Bogu. Jedynie z naszej strony jest zamknięcie, mur, który uniemożliwia nam bliskie spotkanie z Bogiem. A Bóg jest w nas, Bóg w nas żyje, Bóg jest naszym życiem, a my jesteśmy w Bogu. Jak wielką i niepojętą miłością Bóg obdarza swoje stworzenie skoro całe stworzenie jest w Bogu, a Bóg je wypełnia, skoro wszystko przeniknięte jest Bogiem? W jak cudowny sposób Bóg wywyższa człowieka skoro tchnął w niego swoje życie? Skoro uczynił go swoim mieszkaniem? Skoro zdecydował się umrzeć, aby człowiek mógł żyć? Skoro nieustannie w każdym momencie, w każdej tysięcznej sekundzie Jego życie przenika nas, dając nam nieustannie nowe życie? Wszystko, cokolwiek wydarza się w naszym życiu jest Jego troską o nas, opieką, Jego mocą i siłą, Jego wsparciem, Jego prowadzeniem, Jego miłością i miłosierdziem.

Dziękujmy więc Bogu za Jego miłość, która czyni to wszystko i z pomocą Matki Najświętszej starajmy się otworzyć na nią. Po prostu starajmy się stanąć przed Bogiem. 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>