Bóg uczynił duszę Maryi czystą i nieskalaną

Niepokalane_PoczecieBóg jednoczy się z duszą, którą wcześniej obdarza łaską czystości. Bóg zaprasza duszę do zjednoczenia jednocześnie udzielając jej tej łaski, by zbliżając się do Boga stawała się coraz czystsza. Przygotowuje duszę krok po kroku poprzez różne wydarzenia, poprzez pouczenia, wewnętrzne natchnienia, zdejmując z niej kolejne brudy, naleciałości, by mogła jednoczyć się z Bogiem, być coraz bliżej.

Bóg tak jak duszę Maryi uczynił czystą i nieskalaną by zjednoczyć się z nią w sposób niezwykły i jedyny, tak w pewien podobny sposób pragnie uczynić czystymi i nasze dusze. To prawda, nasze dusze przechodzą pewien proces przygotowania i oczyszczenia. Dusza Maryi została już od razu uwolniona od grzechu. Bóg stworzył ją czyniąc od razu czystą i nieskalaną, nie pozwalając, by grzech pierworodny dotknął jej. Ale to inicjatywa Boga, to Jego działanie. Tak samo dzieje się z każdą duszą. Bóg powołuje każdą do miłości, do zjednoczenia. To On daje łaski, przygotowuje duszę, by mogła otworzyć się na Jego zaproszenie do zjednoczenia. I stwarza takie warunki, w takich wydarzeniach umiejscawia duszę, tak nią kieruje, by mogła coraz bardziej otwierać się na dar zjednoczenia z Bogiem, a tym samym by mogła zbliżać się do Boga.

Bóg uczynił Maryję swoją Oblubienicą i czyni oblubienicą każdą duszę. Poprzez zjednoczenie z czystą nieskalaną duszą poczynana jest Miłość, poczynany jest Jezus – życie Boga w duszy. Może się to dokonywać w każdej duszy. Każda dusza może doświadczać niezwykłego daru zjednoczenia z Bogiem i otrzymania życia Bożego wewnątrz siebie.

Dar, który otrzymała Maryja jest darem dla wszystkich. Z jednej strony darem dla wszystkich, ponieważ z tego daru czystości rodzi się Bóg dla wszystkich. Jednocześnie patrząc na to, czym Bóg obdarował Maryję każda dusza może mieć nadzieję, że również i ją Bóg powołuje do czystości, by w ostatecznym celu zjednoczyć się z nią w niezwykły, niepojęty sposób. Dokona się to w wieczności. Teraz dusza ma się do tego przygotować. Ta czystość, nieskalaność, której doświadczała Maryja od samego początku będzie doświadczeniem, udziałem, darem dla każdej duszy po śmierci, którą Bóg zaprosi do wiecznej szczęśliwości. Wtedy każda dusza będzie bez skazy, inaczej nie mogłoby dojść do doskonałego zjednoczenia z Bogiem.

Patrząc na obdarowanie, które Maryja otrzymała od Boga, patrząc na to wszystko, co już za życia na ziemi było udziałem Jej Serca, Jej duszy możemy radować się, ponieważ to jest również udziałem naszych dusz. W pewnym stopniu już teraz możemy uczestniczyć w tym, przede wszystkim doświadczamy skutków tego a w przyszłości w pełni doświadczymy tego daru, a więc czystości, świętości duszy i zrodzenia się w nas przemienienia całkowitego nas w życie Boże, w Jego miłość.

Zatem dziękujmy Bogu za to, że powołał Maryję, że obdarował Ją czystością od samego początku, że uchronił Ją przed skazą grzechu. Jednocząc się z Maryją obdarował całą ludzkość Synem Bożym, Zbawicielem. Jednocześnie pokazał, do czego każda dusza może dążyć, czego może zapragnąć, co może być w przyszłości życiem duszy.

Modlitwa

Poprośmy wspólnie Ducha Świętego, niech On otwiera nasze serca na poznawanie miłości. Niech to poznawanie miłości jeszcze bardziej zagrzewa nas do uwielbienia, a uwielbienie niech rozpala w nas miłość A więc prośmy Ducha Świętego, niech On zstąpi na nas, na każde serce i niech każde dozna poruszenia, niech każde w swoim wnętrzu odczuje wielkie pragnienie, by wielbić Boga. Wezwijmy Ducha Świętego.

***

Mój Boże! Serca, które przed Tobą klęczą, to serca małe, jednak w tych sercach widzę wielkie pragnienie, by zbliżać się do Ciebie i by Ciebie poznawać; to serca, które są bardzo spragnione Twojej obecności, przebywania z Tobą. One pragną z Tobą rozmawiać, pragną doświadczać Twojej miłości. To serca, które ogromnie Ciebie potrzebują. Serca te w sposób szczególny umiłowały Ciebie, Jezu i zapragnęły żyć w wielkiej bliskości z Tobą. Ty je obdarowałeś swoją obecnością. Już przyszedłeś do każdego z nich. Zobacz, jak w tych sercach jest ogromne pragnienie, by spełnić Twoje oczekiwania, by sprawić Tobie radość, by okazać Tobie miłość, by trwać w sercu przy Tobie. Natomiast wiesz, że te serca są małe, same o własnych siłach nie potrafią trwać, modlić się, kochać. Potrzebują Ciebie i Twego Ducha, więc prosimy Ciebie, Duchu Święty, bądź modlitwą w naszych sercach, bądź uwielbieniem Boga, bądź Jego miłowaniem. Ty bądź w naszych sercach. Pragniemy cali oddać się Twemu prowadzeniu. Pragniemy pozwolić naszym sercom, by żyły w rytmie jaki Ty im nadasz. Prosimy Ciebie, Duchu Święty, wielbij w nas, kochaj w nas, módl się w nas!

***

Bóg bardzo nas ukochał. Dowodów na Jego miłość jest wiele, największym jest Krzyż. Ale są też inne dowody Jego niepojętej miłości. One wszystkie łączą się z Jezusem,

- z Jego przyjściem na ziemię oraz sposób w jaki przyszedł jest też dowodem niepojętej Bożej miłości.

- Wyróżnienie, jakie otrzymała Maryja od Boga jest wielkim darem dla Niej i darem dla nas. Poprzez to wyróżnienie uczynienia Maryi Matką, Bóg obdarował całą ludzkość swoją miłością.

- Poprzez uczynienie Jej duszy czystej, nieskalanej, uchronienie Jej przed skażeniem grzechem, Bóg okazał światu niepojętą miłość, ponieważ poprzez taką duszę mógł On, Czysty, Święty przyjść do nas. Nie mógł tego uczynić poprzez duszę skażoną grzechem. A więc wyróżnił spośród ludzkości Jednego Człowieka, obdarzając tak niezwykłą łaską, pełnią tej łaski, Samym Sobą, swoją Czystością, Świętością swoją, aby móc przyjść do każdego serca. To jest niezwykłe, to jest niepojęte!

***

Należy nieustannie rozważać Bożą miłość właśnie pod tymi różnymi aspektami, aby móc bardziej kochać, aby móc zbliżać się do Boga, aby doświadczać w swoim sercu wdzięczności za to, co Bóg czyni dla każdego z nas.

  • I każda dusza powinna wielbić Boga za Niepokalane Poczęcie, za Zwiastowanie, Wcielenie.
  • I każda dusza powinna radować się Jezusem, który się rodzi w Betlejem.
  • I każda dusza powinna wielbić Boga za dar małego Jezusa, Jezusa, który dorasta i Jezusa, który naucza.
  • Każda dusza powinna wielbić Boga za dar Jego cierpienia, Jego Męki, za każdą Ranę, za każdą Kroplę Krwi, za Pot, za Łzy.
  • Każda powinna zagłębiać się w Jego cierpienie, by poznawać w ten sposób miłość Bożą.
  • I każda powinna się tulić do Krzyża, by towarzyszyć Jezusowi w tej ostatniej chwili, gdy umiera oddając Ducha Ojcu.
  • Każda też powinna klęczeć przy Grobie, towarzyszyć Jezusowi w Zmartwychwstaniu, a potem oczekiwać Go w Wieczerniku, kiedy przychodzi, pokazując się uczniom.
  • I każda dusza powinna trwać przy Jezusie, gdy wstępuje do Nieba, a potem czekać na Zesłanie Ducha. Jego Duch przychodzi do tych, którzy Go wzywają. Apostołowie modlili się, czekali i otrzymali.

Tak samo i my, moi kochani, modlimy się, prosimy, czekamy i otrzymujemy, a więc uwielbijmy Boga, uwielbijmy Ducha Świętego za to, że towarzyszy człowiekowi od zarania dziejów; i za to, że prowadzi Boże dzieło na ziemi; za to, że otwiera ludzkie serca na poznawanie Bożej miłości; za to, że w tych sercach ludzkich dokonuje tak wielkiej przemiany, aby były zdolne unosić się do samego Boga, aby były zdolne kochać, aby były zdolne poznawać, otwierać się na rzeczywistość duchową. Jeszcze wezwijmy i uwielbijmy Ducha Świętego.

***

Uwielbiamy Ciebie, Boże w Twojej niepojętej, cudownej miłości, w Twoim codziennym przychodzeniu do człowieka, w Twoim schodzeniu na ołtarz. w tej cudownej obecności pod postacią chleba i wina. w Twojej Ofierze, którą składasz za każdym razem. w tym, iż możemy uczestniczyć w Twojej Ofierze, być w tym momencie, gdy dokonujesz Przeistoczenia. Dziękujemy Ci, ponieważ sama Eucharystia jest darem, którego nie potrafimy zgłębić, a tajemnicy pojąć, tak jest niezwykłą. Uwielbiamy Ciebie, Jezu we wszystkich Twoich darach! Poprzez Twoje przyjście na ziemię, życie, nauczanie, uzdrawianie, ludzkość otrzymuje ciągle dar. Rodzą się kolejne dusze, które rozważając Twoją miłość, zachwycają się nią i pragną zjednoczenia. I Ty przed duszami otwierasz swoje Serce ukazując swoje tajemnice, ukazując swoje życie i pociągasz te dusze jeszcze bardziej ku sobie, a one spragnione Ciebie biegną, aby to Twoje życie stawało się również ich życiem.

O, Panie mój! Każda chwila, którą przeżywa dusza jest od Ciebie łaską, darem. Teraz w sposób szczególny w Adwencie, kiedy gościsz w nas, tym bardziej każda chwila, sekunda jest wielkim darem i pragniemy wykorzystać ten czas jak najlepiej.

  • Pragniemy Ciebie adorować,
  • pragniemy z każdą chwilą kochać Ciebie jeszcze bardziej,
  • pragniemy każdą myślą, każdym uczuciem, każdym słowem, każdą pracą, czynnością wyznawać Tobie miłość.
  • Chcemy, by wszystko było przepełnione miłością dla Ciebie.

Och! Udzielaj nam Ducha miłości. Prosimy, udzielaj nam Ducha miłości, bo sami o własnych siłach nie potrafimy kochać.

Prosimy Ciebie, Duchu Święty, który jesteś miłością naszych serc, którego pragniemy, za którym tęsknimy. Prosimy, Duchu Święty, Ty w nas się módl, w nas kochaj, uwielbiaj Boga, Ty kieruj nasz wzrok ku Jezusowi, Ty przypominaj nam o Jezusie. Och! Przybądź Duchu Święty i obejmij nasze serca żarem Twojej miłości!

***

Dziękujemy Ci, Boże za miłość, która teraz gości w naszych sercach. Dziękujemy Ci za te wszystkie doznania, doświadczenia naszych serc. Dziękujemy Ci, że doświadczamy Twojej obecności, czułości, delikatności. Dziękujemy Ci, że dokonuje się spotkanie duszy z Bogiem, a wszystko to dzięki Tobie, bo my nie jesteśmy zdolni otworzyć się na Twoją rzeczywistość, nie jesteśmy zdolni słyszeć Ciebie i widzieć, ale Ty dajesz swojego Ducha i On wszystko prowadzi, kieruje wszystkim i On czyni nasze dusze zdolne, by z Tobą rozmawiać i by przyjmować Twoją miłość.

Uwielbiamy Twoją miłość, Boże! Uwielbiamy Ciebie, Twoją delikatność wobec nas, Twoją wyrozumiałość! Uwielbiamy, Boże, Twoje miłosierdzie! Uwielbiamy, Boże, hojność Twoją! Uwielbiamy, Boże, Twoją miłość! Niech będzie uwielbiona Twoja miłość, Boże! Moja Miłości! Tak wiele czynisz dla maleńkich dusz. Każda chwila jest darem dla nich, darem Twojej miłości. W moim sercu jest wielka wdzięczność do Ciebie, Jezu za to wszystko, czym obdarzone są dusze maleńkie, za ten czas: wczorajszy wieczór, noc i dzisiejszy poranek. W moim sercu jest wielkie uwielbienie dla Ciebie. Ale i w tych sercach, zobacz Jezu, jest miłość, wdzięczność i uwielbienie. Tak jak potrafią, tak kochają; tak jak potrafią wyrażają swoją wdzięczność. I widzę, Jezu, że cieszysz się z tych serc, cieszysz się ich otwartością, ich pragnieniami. Widzę, Jezu, że z radością do nich przyszedłeś i z radością przebywasz w tych sercach.

***

Proszę Ciebie, udziel tym sercom swego błogosławieństwa, aby potrafiły zachować tę miłość, tę wdzięczność, to uwielbienie przez cały czas Adwentu; by potrafiły nieustannie pamiętać o Tobie i trwać przy Tobie; by nie straciły wiary, że Ty żyjesz w nich, że mają Ciebie zanieść światu i pokazać światu; że mają to czynić w swoich środowiskach, rodzinach, wśród bliskich. Mają świadczyć o Tobie, o Twojej obecności w nich poprzez miłość.

Utwierdź ich w przekonaniu, że tylko zjednoczenie z Tobą, tylko otwieranie się na Ciebie, na Twoją miłość sprawi, że będą promieniować tą miłością i będą stawać się świadkami Twoimi. Nie poprzez mądrość swoich umysłów, nie poprzez słowa, ale poprzez miłość. Daj im tę pewność, że to Ty w nich będziesz kochał wszystkich. Pobłogosław ich, Jezu!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>