Drodzy Bracia i Siostry!
Dzisiaj pragnę rozpocząć nową serię katechez poświęconych tematowi, który leży nam bardzo na sercu, a mianowicie tematowi modlitwy, w sposób szczególny modlitwie chrześcijańskiej, czyli tej, której nauczył nas Jezus i której Kościół wciąż nas uczy. To w Jezusie bowiem człowiek staje się zdolny zbliżyć do Boga i nawiązać z Nim głęboką, zażyłą więź ojcowską i synowską. Wraz z pierwszymi uczniami z pokorną ufnością zwracamy się do Mistrza i prosimy Go: „Panie, naucz nas modlić się” (Łk 11,1).
W najbliższych katechezach, sięgając do Pisma Świętego, wielkiej tradycji ojców Kościoła, mistrzów duchowości, i liturgii, chcemy nauczyć się jeszcze silniej przeżywać naszą więź z Panem, czyli przeprowadzić jakby „szkołę modlitwy”. Dobrze bowiem wiemy, że modlitwy nie otrzymujemy w darze jako czegoś oczywistego. Modlitwy trzeba się nauczyć, jakby wciąż na nowo nabywać tę sztukę. Nawet ci, którzy są zaawansowani w życiu duchowym, zawsze czują potrzebę podjęcia szkoły Jezusowej, aby nauczyć się prawdziwie modlić. Pierwszą lekcję otrzymujemy od Chrystusa dzięki Jego przykładowi. Ewangelie opisują nam Jezusa będącego w stałym i zażyłym dialogu z Ojcem; jest to głęboka komunia Tego, który przyszedł na świat po to, aby spełniać wolę nie swoją, ale Tego, który Go posłał dla zbawienia człowieka.
W tej pierwszej katechezie, będącej wprowadzeniem, chciałbym zaproponować kilka przykładów modlitwy, obecnych w starożytnych kulturach, aby ukazać, jak praktycznie zawsze i wszędzie, zwracano się do Boga (…)
Więcej na stronie Radia Maryja>>