Dzieci, czy nie zapomnieliście o czymś? :: 30 października 2007 |
Dzieci, to Ja, wasza Matka Pocieszenia. Nie smućcie się, bo to nic nie wniesie. Smutek jest zbędny w życiu waszym. Przyjmujcie wolę Ojca z radością i ufajcie, że tak właśnie chce Pan. Cierpieniu nie musi towarzyszyć smutek. Cierpienie wtedy najbardziej podoba się Bogu, gdy jest przyjmowane bez szemrania, wręcz z radością! Cierpienie przyjęte z wdzięcznością to dar, jakim możecie obdarzać Boga swego! Dziękujcie za krzyż, który uświęca was i cały świat! Błogosławię wam, owieczki Mego Syna Pasterza. Wasza Matka kochająca was w każdym czasie.
Dzieci, czy nie zapomnieliście o czymś? Jesteście dziedzicami Miłości. Musicie nieść miłość do drugiego człowieka. Wasze gesty, ale i słowa i myśli mają być przepełnione miłością. Myśli, dzieci! To o ileż bardziej słowa. Musicie nad sobą pracować, najmilsi. Doskonalcie siebie w miłości. Ja wam będę pomagać. Wasza Matka Boża.