Wielkopostny dzień skupienia – 13 luty br.

Przyjęcie Jezusa do swojego serca, nieustanna próba życia z Nim sprawia, że dusza jest szczęśliwą. Pozostawienie wszystkiego, uczynienie swego serca wolnym od wszystkiego, a skierowanie swego wzroku na Boga czyni duszę szczęśliwą. Jeśli swoje serce człowiek uwolni od ziemskich spraw, od doczesności, od przeróżnych przywiązań, różnych myśli, pragnień, a skieruje się ku Bogu, będzie szczęśliwy.

Jezus przychodzi do każdego z nas z wielką pomocą. Przychodzi Sam osobiście, by zamieszkać w nas. A będąc tak blisko nas chce pomóc nam skierować swoje serce ku Bogu, chce pomóc nam osiągnąć szczęście. Darem Bożej miłości jest cudowna obecność Jezusa Ukrzyżowanego w każdym z nas. Adoracja Krzyża, Męki Jezusa, rozważanie Jego cierpienia, Jego śmierci jest największą korzyścią dla duszy. Podczas prób jednoczenia się z Jezusem, trwania u stóp Krzyża, otwierania serca na Jego cierpienie, dusza otrzymuje szczególnie dużo. Może nie doświadczać jakichś niezwykłych łask, może nic nie czuć, a jednak właśnie wtedy, gdy trwa pod Krzyżem otrzymuje najwięcej – Boże życie zstępuje do jej serca. Jeśli czyni to systematycznie, codziennie, jeśli stara się nieustannie jednoczyć się z Jezusem, wtedy najszybciej postępuje na drodze doskonałości, bowiem poznaje miłość i otrzymuje siły, by odpowiadać na tę miłość, by próbować do tej miłości ciągle się zwracać.

Postarajmy się w czasie Wielkiego Postu pozostawić wszystkie swoje pragnienia, wszystko, co ziemskie, abyśmy otworzyli się na obecność Jezusa Ukrzyżowanego i z Nim ten czas spędzili. Największe korzyści pozyska dusza, która rzeczywiście pozostawi wszystko, a otworzy się na Boga. Nie tylko jej serce zacznie nowe życie, ale otrzyma ona wielkie łaski podczas samego Triduum i w o wiele bogatszy sposób przeżyje Zmartwychwstanie Jezusa. Stanie się również źródłem łask dla innych dusz. Bóg zaprasza nas do takiej bliskiej relacji i udziela wszystkiego, czego dusze potrzebują. Z naszej strony wystarczy próba otwarcia się na to. Tylko tyle, a jak wspaniałe mogą być owoce.

Adoracja Najświętszego Sakramentu

Witaj, mój Jezu! Przypadam do stóp Twoich, aby ucałować Twoje Rany. Ty jesteś moim Panem, moim Królem, Ty jesteś moją Miłością. Pozwól mi być sługą Twoim. Uczyń mnie swoim niewolnikiem, chcę należeć do Ciebie. Panie mój, tak hojnie obdarowujesz duszę, Sam do niej przychodzisz. Jesteś jej największym bogactwem, skarbem. Dlaczego więc, Boże, nie zawsze czuję się tak bogaty? Tyle różnych spraw mam w swoim sercu, do tylu różnych rzeczy jestem przywiązany, różnymi sprawami się zajmuję, w mojej głowie ciągle są różne myśli. Układam sobie plan dnia, aby ze wszystkim zdążyć, aby nie zapomnieć o niczym. Moje oczy patrzą na różne rzeczy i zaczynam pragnąć tych rzeczy. Nie jestem wolny, Boże. Ciągle jestem czymś zniewolony, czymś zajęty. Moje serce jest ciągle gdzieś. A w tym czasie Wielkiego Postu Ty przyszedłeś do mnie, zapragnąłeś ten czas spędzić ze mną i zaprosiłeś mnie do tego. Czuję, że jestem uwiązany, przywiązany, połączony różnymi więzami, linami, łańcuchami z tym światem. To uwiązanie dotyczy serca. Moje serce zajęte jest wszystkim, tylko nie Tobą. Uświadamiam sobie, Boże, że jestem tak słabą duszą, że nie potrafię zostawić tego wszystkiego, zrezygnować, aby być tylko z Tobą. Twoja cudowna obecność pociąga mnie. Ty sprawiłeś, że moje serce zapragnęło żyć z Tobą, ale ciągnę za sobą cały ten bagaż. Chciałbym prosić Ciebie, Jezu, abyś zabrał go. Nie chcę żadną myślą wiązać się z czymkolwiek. Nie chcę, aby jakakolwiek myśl przesłoniła mi Ciebie. Chcę Ci wszystko, Boże, oddać, wszystkie moje myśli, wszystkie dążenia, moje plany, pragnienia. Chcę Ci oddać wszystkie relacje z ludźmi, wszystkie obowiązki i wszystko to, co wydaje się mi, że jest moim obowiązkiem. Chcę Ci oddać, Panie, najdrobniejsze poruszenie serca w jakimkolwiek kierunku. Nie chcę posiadać niczego, pragnę być z Tobą. Proszę, pomóż mi, Jezu. Udziel takiej łaski.

Jest Rok Miłosierdzia, a w tym roku Wielki Post. O, Panie, to czas szczególnej łaski. Proszę więc Ciebie o nią, uwolnij mnie od wszystkiego, co nie pozwala mi otworzyć się na Twoją obecność i trwać przy Tobie. Proszę Cię, Jezu!

***

Czuję, Jezu, że przywiązuję się sercem do wszystkiego, nieraz do bardzo małych rzeczy i spraw, takich wydawałoby się niepozornych. Czuję, że pokładam swoją nadzieję, pewność, poczucie bezpieczeństwa właśnie w tych różnych rzeczach, sprawach, osobach, sytuacjach. Na każdym kroku myślą i słowem odchodzę od Ciebie, Panie. Cokolwiek czynię, czynię to z dala od Ciebie, cały czas wiążąc się z tym światem. Dziękuję Ci, że pokazujesz mi te moje powiązania ze światem, a jednocześnie, Panie, przeraża mnie to, jak bardzo żyję z dala od Ciebie, choć wydawało mi się, że pragnąłem żyć dla Ciebie.

Panie mój, nie chcę niczego posiadać. Ty bądź moim wszystko. Ty bądź moją radością, moim smutkiem, moim odpocznieniem, wytchnieniem moim. Ty bądź moim pragnieniem, dążeniem moim, moją tęsknotą. Nieustannie bądź moją myślą, moim słowem, moją pracą, odpoczynkiem. Panie mój, Ty bądź moim wszystko, bo widzę, że w swoich słabościach ja czynię różne rzeczy i sprawy swoją własnością, swoim przywiązaniem. Nie potrafię oderwać się od niczego. Panie mój, chcę Ciebie widzieć wszędzie. Cokolwiek czynię chcę czynić z Tobą. Chcę zobaczyć sens wszystkiego w Tobie. Dziękuję Ci za tę łaskę zobaczenia, jak bardzo tkwię w sprawach ziemskich, w tym, co ludzkie. Nie ma sfery życia, abym nie był oddany ziemi. Chcę oderwać się od wszystkiego, chcę żyć dla Ciebie, z Tobą. Podarowałeś mi, Jezu, Siebie, swoje cierpienie, swój Krzyż, swoją mękę, swoją śmierć. Nie chcę, Panie, zajmować się czymkolwiek innym. Chcę całym sercem przyjąć Ciebie. Cały chcę w Tobie zniknąć. Nie chodzi o to, by zaprzestać wykonywania swoich obowiązków, ale bym potrafił wpatrywać się w Ciebie, Jezu. Nieustannie patrząc, jednocząc się z Tobą, abym mógł żyć swoim dotychczasowym życiem, szarą codziennością, która wtedy będzie przeniknięta Tobą, rozjaśniona będzie Tobą, Tobie będzie oddana, do Ciebie będzie należeć. I ja w każdej sprawie będę Twój. Pragnę tego, Jezu.

Proszę Ciebie, abyś udzielił mi Twego błogosławieństwa, które uzdolni moje serce do przyjmowania Ciebie, do przyjmowania Twojej łaski, do otwarcia się na Twoją miłość i wszystkie dary Twojej miłości, do przyjęcia Twego miłosierdzia. Panie mój, tak potrzebuję Ciebie. Proszę, pobłogosław nas, Jezu.

Podsumowanie dni skupienia

Postarajmy się przyjąć Jezusa Ukrzyżowanego do naszych serc. Ze wszystkich sił starajmy się nieustannie z Nim się jednoczyć, nieustannie patrzeć na Niego. Czyńmy tak od samego początku dnia do wieczora. Pozostawmy wszystko to, co jest niepotrzebne i w tym czasie nieustannie trwajmy pod Krzyżem. Niech czas Wielkiego Postu będzie czasem zjednoczenia z Jezusem Ukrzyżowanym, kiedy nasze myśli, serca zajęte będą Bogiem, nasze pragnienia będą do Niego skierowane, a wszystkie czynności będziemy wykonywać w Jego obecności. Kiedy serce jednoczy się z Bogiem, wtedy zupełnie inaczej człowiek funkcjonuje. Wtedy też drobne ofiarki czy wyrzeczenia czyni w sposób naturalny, spontaniczny, z miłości do Boga. Wtedy nie potrzeba postanowień dotyczących jakichś wyrzeczeń, jak to tradycyjnie czynią dusze, ponieważ człowiek żyjąc w zjednoczeniu z Bogiem robi wszystko dla Niego, pod Jego natchnieniem. Wszystko czyni z miłości do Boga i wszystko z tej miłości wynika.

Czas Wielkiego Postu to czas życia z Bogiem, zwrócenia się do Niego całym sercem. Na tym ma polegać nawrócenie, przemiana, na tym ma polegać przygotowanie do Triduum, do Zmartwychwstania. Bardzo trudno duszom jest oderwać się od rzeczywistości, w której żyją, oderwać się od samych siebie. Trudno porzucić dotychczasowe przyzwyczajenia, bo rzeczywiście nie jest to łatwe. Ale za mało jest samozaparcia, za mało podejmowanego wysiłku w tym kierunku, za mało jest troski o to, a przede wszystkim za mało jest zwrócenia się ku Bogu, który jest w mocy wszystko uczynić, za mało jest ufności, że On może dusze prowadzić podczas Wielkiego Postu ku zjednoczeniu z Krzyżem. Za mało w duszach jest pokory, a za dużo pychy. To pycha sprawia, że dusze próbują wszystko po swojemu o własnych siłach, nie rozumiejąc, że dopiero, gdy staną przed Bogiem ogołocone ze wszystkiego, z pustymi rękami, dopiero wtedy Bóg napełnia serce, bo ono jest puste, a więc wolne.

Módlmy się, byśmy potrafili przyjąć Jezusa Ukrzyżowanego i żyć Nim. Dusza, która się na to otworzy, będzie duszą szczęśliwą. Błogosławię was – W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Zakończenie

Jakże często wydaje nam się, że potrzeba bardzo wiele wysiłku, trudu, pracy, by osiągnąć jakiś stopień doskonałości, wejść na kolejny etap duchowej drogi. Jakże często nie słuchamy tego, co mówi Bóg. Często słowa, które zawiera Pismo Święte są dla nas niezrozumiałe, nie przyjmujemy ich wprost. A Bóg po prostu zaprasza nas, byśmy trwali pod Krzyżem. On mówi nam, że specjalnie przyszedł do naszych serc, że tam Go spotkamy. Bóg pragnie naszego szczęścia, dlatego zaprasza nas do nieustannej Adoracji. Z Adoracji płynie poznanie Boga, z Adoracji płynie zjednoczenie z Bogiem, a to jest największym szczęściem duszy. Dlatego podczas tego Wielkiego Postu spróbujmy podjąć właśnie taki wysiłek – NIEUSTANNIE POWRACAĆ DO JEZUSA UKRZYŻOWANEGO, KTÓRY ZAMIESZKUJE NASZE SERCA. Tylko ten wysiłek! Tylko to, ale prawdziwie, uczciwie starać się ze wszystkich sił, w każdym momencie, w każdej sekundzie, w każdej minucie powracać pod Krzyż tak, aby nie było minuty bez naszego trwania pod Krzyżem. Na początku będzie trudno, więc postarajmy się, aby nie było godziny, kiedy nie bylibyśmy pod Krzyżem, a potem skracajmy ten czas, by trwać nieustannie. Bóg nie żąda od nas innych rzeczy, tylko to. Miejmy świadomość, że podczas ciągłego jednoczenia się z Bogiem, owszem my wyrażamy swoją miłość, ale otrzymujemy o wiele więcej, nieskończenie więcej.

Błogosławię was – W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Amen.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>