Aby wszyscy stanowili jedno…

Jezus jest jedno ze swoim Ojcem. Ta jedność jest niezwykła. Człowiekowi trudno nawet jest tak do końca zrozumieć, jak głęboka to jedność. Mają jedno Serce, jedną wolę, te same pragnienia, jeden Duch, jedna miłość. Otacza ich chwała – Jezus otacza chwałą Ojca, a Ojciec otacza chwałą Syna. Jezus miłuje Ojca i zawiera Go w swoim Sercu. Ojciec miłuje Syna i zawiera Go w swoim Sercu. Tej doskonałej Miłości człowiek również nie jest w stanie zrozumieć. Wszystko to, co człowiek myśli o Bogu, co wydaje mu się, że poznaje jest tak niewielkie, tak nieznaczne, że trudno tutaj mówić o poznaniu Boga.

A jednak w swojej modlitwie (J 17,20-26) Jezus mówi dzisiaj rzecz niezwykłą. Mówi o jedności tych, których wybrał, o takiej jedności, jaka jest pomiędzy Nim a Ojcem. Ta modlitwa jest z jednej strony wstawianiem się za każdym z nas z prośbą o jedność każdego serca z Sercem Bożym, a także o jedność pomiędzy ludzkimi sercami. Jest zaproszeniem i uświadomieniem każdemu sercu, że powołane jest do czegoś, co przekracza człowieczeństwo, wychodzi ponad. Człowiek zaproszony jest do relacji z Bogiem na Boskim poziomie. Zaproszony jest do wyjścia poza swoją cielesność, aby w sferze duchowej doświadczać jedności. Jezus nie wylicza Ojcu jakiejś liczby uczniów, czy Apostołów, za którymi prosi. On mówi, iż prosi za tymi, którzy usłyszą Słowo od Apostołów. Prosi za Apostołami i za wszystkimi, którzy przyjmą ich świadectwo. To, o czym mówi Jezus jest rzeczą niezwykłą. Zwykły człowiek nie zastanawia się nad niezwykłością tej modlitwy i niezwykłością zaproszenia Bożego skierowanego do każdej duszy. Jeśliby ktokolwiek z nas miał jeszcze jakiekolwiek wątpliwości, co do wybrania, powołania, by żyć w zjednoczeniu z Bogiem, to właśnie w tym fragmencie Ewangelii powinien zobaczyć Boże potwierdzenie. Czytając go powinien odsunąć wszelkie wątpliwości. Czytaj dalej

Świat odrzucił posłuszeństwo i pokorę

pokoraW dzisiejszych czasach świat odrzucił jedną istotną rzecz, przez odrzucenie której szatan ma dostęp do wszystkich serc, również do naszych – POSŁUSZEŃSTWO I POKORĘ. Dlatego tak trudno teraz cokolwiek uczynić w Kościele. Trudno cokolwiek uczynić kapłanom, różnym ruchom religijnym, bo nie ma pokory i posłuszeństwa, które wiążą się ze sobą. Szatan w sprytny sposób tak wytłumaczył człowiekowi, że ten odrzucił pokorę i posłuszeństwo. Postawił na co innego – na pychę, na samo wywyższenie. Żyjąc teraz, w tych czasach na ziemi nikt nie jest wolny od tego. I my nie jesteśmy od tego wolni. Dlatego i w tej Wspólnocie tak trudno jest o jedność.…>>

Zapraszamy do przeżywania naszej wspólnotowej pielgrzymki, którą organizujemy w tym dniach:
- piątek (22 maja) – godz. 14:00, Msza św. w Czerwińsku n. Wisłą;
- sobota (23 maja) – godz. 9:00, Msza św. w kaplicy św. s. Faustyny w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie- Łagiewnikach;
- niedziela (24 maja) – godz. 6:00, Msza św. w Uroczystość Zesłania Ducha Świętego, w kaplicy różańcowej na Jasnej Górze w Częstochowie.

Czytaj dalej

Ojcze Święty, zachowaj ich w Twoim imieniu

Czas płynie szybko. Wydawało się, że do Zesłania Ducha Świętego jest jeszcze tyle dni, że nasze serca zdążą się przygotować, a zostało już tak niewiele czasu. Dzisiaj Jezus modląc się do swego Ojca mówi o każdym z nas bardzo ważne rzeczy. Przyjmijmy dzisiejszą modlitwę Jezusa jako modlitwę nie tylko za Apostołów, ale za każdego z nas. Jezus modli się, abyśmy zostali utwierdzeni w prawdzie, aby to, co zostało przez Niego złożone w naszych sercach było, trwało i przynosiło owoce; abyśmy trwali w zjednoczeniu z Nim, a będąc z Nim byli zjednoczeni z Ojcem; abyśmy poprzez to zjednoczenie byli napełnieni pokojem, zostali uświęceni, stali się świętymi i osiągnęli Niebo. Jezus mówi, iż przecież za nas oddaje życie. Wszystko, co otrzymał od Ojca już nam przekazał. Teraz prosi Ojca, by to wszystko w naszych sercach zostało utrwalone, by nic i nikt nie wyrwał z naszych serc tego, co On złożył w nich. Jednocześnie przepowiada, iż wśród Kościoła, wśród tych, którzy pójdą za Nim, którzy będą wyznawać wiarę w Boga, znajdą się i ci, których serca odrzucą część nauki Jezusa. Przepowiada to Duch Święty ustami Apostoła.

Wszystko, czego dzisiaj słuchamy, zarówno pierwsze czytanie (Dz 20, 28-38), jak i Ewangelia (J 17, 11b-19), odnosi się do każdego z nas i do całego Kościoła. Wszystko to realizuje się teraz, staje się ciałem w nas, w naszej Wspólnocie, w naszej parafii, w całym Kościele. Niezwykłym jest, iż Słowo Boga zapisane w Księdze jest tak aktualne i odnosi się do każdego człowieka, do Wspólnoty i zarazem do całego Kościoła; odnosi się do każdej sytuacji w naszym życiu. Słowa te są niezwykle umacniające, budzące nadzieję, dające ufność, choć jednocześnie ostrzegają przed nieposłuszeństwem. Jak bardzo aktualne są one dzisiaj tutaj we Wspólnocie, w Kościele polskim i na całym świecie. Każdy z nas, rozważając te słowa, spostrzegł z łatwością wszystkie sytuacje, w których pojawiają się między nami wilki. Pojawiają się fałszywi prorocy, głoszący przeciwną naukę lub też ci, którzy budzą pewien zamęt między nami, niepokój, wzbudzają wątpliwości. W różnej mierze dokonuje się to właśnie dzisiaj, w różny sposób i poprzez różne osoby, ale i organizacje, stowarzyszenia, partie, poprzez różne grupy osób. Wszystko to, co przepowiedział Bóg bezpośrednio przez Jezusa, czy też słowami Apostołów, Proroków, spełnia się. Dlatego tak bardzo aktualne są słowa modlitwy Jezusa – prośba o utwierdzenie w prawdzie; by to, co Jezus złożył w każdym z nas, a co zawiera w sobie Ewangelia, zostało tak utwierdzone w duszy, tak z nią złączone, by stało się rzeczywiście naszym życiem. Będąc naszym życiem, by uświęciło duszę, prowadząc do Boga. Dusza będąc mocną prawdą, będzie mogła sprzeciwić się złu, które wkrada się w szeregi sprawiedliwych, odrzucić wątpliwości, zakusy szatańskie i trwać na drodze danej przez Jezusa. Będzie miała w sobie światło, by zobaczyć fałsz i prawdę, odróżnić je i będzie miała siłę wybrać prawdę. Zauważmy, że to wszystko ma miejsce teraz, że słowa Jezusa o trwaniu w jednym Duchu, o otwieraniu duszy na świat duchowy, o łączności duchowej, realizują się, są prawdą.  Czytaj dalej

Módlmy się o spotkanie twarzą w twarz

Aby przyjąć dary Ducha Świętego, trzeba kochać. Dopiero wtedy, kiedy dusza kocha, ona prawdziwie zaczyna pragnąć Boga, a nie darów. I wtedy jej jedynym, największym pragnieniem jest, by posiąść Boga i by Bóg posiadł ją. Ona modli się o spotkanie twarzą w twarz. A poprzez tę modlitwę, pragnienie i tęsknotę, otwiera się. I nie musi myśleć o tym, aby się otworzyć, gdy przyjdzie Duch Święty. To jej pragnienie kochania, posiadania samego Boga, życia w Bogu, otwiera ją na Jego Ducha.

1. Adoracja Najświętszego Sakramentu – Gietrzwałd, maj 2015:

Świadectwa o Wieczernikach – Gietrzwałd

Tym razem do rozmowy o naszych Wieczernikach Modlitwy poprosiliśmy uczestników ostatniego Wieczernika w Gietrzwałdzie. Bardzo dziękujemy realizatorom programu: Wioli i Waldkowi, a także naszym rozmówcom: Kazikowi i Danusi, za to, co tu oglądamy i słyszymy.

Duszę otwiera jedyny klucz – miłość

Dni skupienia w Gietrzwałdzie

Podczas tych dni skupienia będziemy starali się otwierać serca na Ducha Świętego. Będziemy rozważać wielką Miłość Boga, który objawia ją dając swojego Ducha. Będziemy uświadamiać sobie relację: Bóg – dusza, która jest relacją miłości oblubieńczej, kiedy dusza dotknięta Bożą Miłością, spragniona jej ogromnie, wzywa tę Miłość. Dusza może przyzywać Miłość, dzięki temu, że ta Miłość najpierw zstąpiła do niej. A goszczenie Miłości w duszy sprawia, że dusza pragnie tej Miłości jeszcze bardziej. Bóg przychodząc z Miłością zaprasza duszę do relacji miłości, ale zjednoczenie możliwe jest dopiero wtedy, kiedy dusza pragnie Boga. Jeśli dusza zrozumie niezwykłe umiłowanie jej przez Boga, niezwykłe wybranie, jeśli zobaczy samą siebie jako oblubienicę w ramionach nieskończonej Miłości, wtedy jej serce zostanie porwane do najcudowniejszej, najwspanialszej relacji. Przyzywając Boga, pragnąc Miłości, tęskniąc za nią, dusza otwiera się na Boga. Nawet może nie myśleć o konieczności otwierania się, ale już samo pragnienie, wzywanie, wyglądanie jest otwieraniem się.

I my spróbujmy tak otwierać się na Boga, byśmy z miłości do Niego wzywali Ducha Świętego. Niech największym pragnieniem naszego serca będzie kochać, zjednoczyć się, bo dopiero wtedy dusza wewnętrznie rozumie, czym jest zjednoczenie z Duchem Świętym, oddanie się duszy Duchowi Świętemu; czym jest przyzwolenie, by Duch Święty posiadł duszę.  Czytaj dalej

Oczekujemy obietnicy Ojca – Ducha Świętego

Za przykładem Apostołów, którzy z Maryją, Matką Jezusa i innymi Jego uczniami trwali 9 dni jednomyślnie na modlitwie oczekując obietnicy Ojca, także i my pragniemy się przygotować przez wspólną modlitwę na przyjście Ducha Świętego. Wierzymy, że On nieustannie zstępuje na Kościół, udziela mu swoich darów, ożywia go i przenika swoją mocą i miłością. Wierzymy, że to On objawia światu Boga Ojca i naszego Pana, Zbawiciela wszystkich ludzi. Pragniemy otrzymać moc Ducha Świętego i dzięki niej być świadkami Jezusa w naszej rodzinie, w naszej wspólnocie, w naszym kraju  i gdziekolwiek On nas pośle.

Adoracja Najświętszego Sakramentu – Szczytno, Wieczernik Modlitwy, 14 maja br.:

Zapraszamy na kolejne nasze spotkania:

1. 15 maja, od godz. 18:00 – dni skupienia w domu pielgrzyma w Gietrzwałdzie;

2. 16 maja, od godz. 17:20 – Wieczernik Modlitwy w sanktuarium maryjnym w Gietrzwałdzie;

3. 18 maja, od godz. 18:00 – Wieczernik Modlitwy w klasztorze mniszek klarysek-kapucynek w Ostrowie Wlkp.;

4. 22-24 maja – pielgrzymka do Krakowa i Częstochowy: Msza św. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego (sobota, godz. 9:00) i w sanktuarium na Jasnej Górze (kaplica różańcowa, niedziela, godz. 6:00);

Mała droga ufności Teresy z Lisieux

Polecamy wszystkim osobom odwiedzającym naszą stronę internetową i interesującym się drogą duchową wspólnoty dusz najmniejszych książkę „Mała droga ufności Teresy z Lisieux”. Za: www.ksiegarnia-katolicka.pl/

mala_droga_ufnosciKsiążka jest zapisem rekolekcji wygłoszonych w pewnej podmadryckiej parafii w 2010 roku przed wspomnieniem św. Teresy z Lisieux. Została w niej zawarta istota przesłania tej młodej, zmarłej w wieku dwudziestu czterech lat zakonnicy, którą Jan Paweł II ogłosił w 1997 roku doktorem Kościoła. Autor objaśnia w sposób bardzo prosty i przystępny, na czym polega odkryta i przeżyta przez Teresę całkiem nowa „mała droga” – droga ufności i miłości, która tak naprawdę odsłania istotę przesłania Ewangelii.

Droga moja jest wyłącznie drogą ufności i miłości.
Teresa z Lisieux, list do ojca Roullanda

Jacques Philippe – członek Wspólnoty Błogosławienstw od roku 1976 – jest znanym kaznodzieją zarówno w samej Francji, jak i za granicą, a także autorem wielu książek z dziedziny duchowości. W Polsce ukazały się m.in.: Strumienie wody żywej, Powołani do życia, Czas dla Boga.

Czytaj więcej…>>

Świadectwo o Mnie da Duch Prawdy

Świadectwo o Mnie da Duch Prawdy i wy także świadczyć będziecie

Zaproszeni jesteśmy do uczestniczenia w życiu Apostołów, którzy modlą się razem i oczekują na Ducha Pocieszyciela. W ich sercach jest to oczekiwanie, ale też jest jeszcze jakiś lęk. Oni nie wiedzą tak do końca, co ma się wydarzyć, a nastroje w Jerozolimie w stosunku do wyznawców Jezusa nie są najlepsze. Dlatego w ich sercach jest również niepokój. Tym bardziej modlą się, tym bardziej oczekują obiecanego Ducha Świętego, tym bardziej swoje serca kierują ku samemu Jezusowi. Nie wiedzą, jak będzie wyglądało ich życie po Zesłaniu Ducha Świętego. Owszem, pewne pouczenia Jezus dawał, ale ich wyobrażenia nie sięgają tak daleko w przyszłość. Mają bardzo mgliste pojęcie o tym, co będzie. Wiedzą, że są w jakimś stopniu wybrani, powołani, obdarowani, ale nie wyobrażali sobie takiego rozwoju Kościoła, jaki nastąpił. Otwartość na Ducha Świętego sprawiła, że stali się niezwykłymi świadkami Jezusa Zmartwychwstałego, niezwykłymi głosicielami Zbawienia dla całej ludzkości. Podatni na prowadzenie Ducha Świętego dokonywali rzeczy niemożliwych. Bóg posługiwał się nimi, by obdarzać ludzi przeróżnymi łaskami. I tak jak Jezus im obiecał, dokonywali wielkich rzeczy w Jego Imię. Przed Zesłaniem Ducha Świętego nie wiedzieli, że prowadzona przez nich ewangelizacja tak szybko obejmie coraz większe tereny, by w końcu poprzez kolejne pokolenia objąć swoim zasięgiem cały świat. Oni tego nie wiedzieli, ale otworzyli się na Słowo Jezusa, modlili się, przyjęli Ducha Świętego i dali się poprowadzić. A Bóg dokonywał wielkich rzeczy i dokonuje nadal. Czytaj dalej

Trwajmy razem na modlitwie

Apostołowie trwali na modlitwie – tak czytamy w Piśmie Świętym. Każdy z nas powinien mieć świadomość, że trwanie na modlitwie otwiera duszę na Ducha Pocieszyciela, powoli, stopniowo wprowadza ją w świat, w którym działa Duch Boży. Zazwyczaj Bóg ze swoim Duchem przychodzi tam, gdzie jest wzywany, proszony, gdzie jest grupa osób trwająca na modlitwie.

Adoracja Najświętszego Sakramentu: