Sens zawierzenia się Miłosierdziu Bożemu

Za: adonai.pl, ks. Wojciech Skóra MIC…>>

     akt.zawierzeniaBMIdea zawierzenia od ślubów jasnogórskich z 1956 r. wpisuje się głęboko w nasz sposób wyznawania wiary i życia Ewangelią. Dnia 17 sierpnia 2002 r. w Łagiewnikach droga zawierzenia weszła niejako w fazę definitywną. Papież Jan Paweł II uroczyście zawierzył świat Miłosierdziu Bożemu, wyrażając pragnienie, by z Łagiewnik wyszła „iskra, która przygotuje świat na ostateczne Jego przyjście” [Chrystusa] (Dzienniczek, 1732). Sam ten akt, uczyniony przez następcę św. Piotra, wystarczająco uzasadnia sens naszego zawierzenia się Miłosierdziu Bożemu. Czy wszyscy mamy pójść taką drogą?

     Akt zawierzenia się komuś wyrasta zwykle z poczucia kruchości istnienia i moich ograniczeń, odkrycia niewystarczalności moich pomysłów i poczynań. Nie stanowi jednak tylko prośby o pomoc czy oparcia się na kimś drugim. Zawierzając się, przekraczam siebie w moim doświadczeniu ludzkiego losu, przez co wyrażam swoją godność i wolność. Jeśli jeszcze taka postawa jest owocem zaufania komuś drugiemu, to przez zawierzenie się – czynię wyznanie miłości, buduję relację z tym kimś, a więc tworzę z nim wspólnotę.

     Zawierzenie się człowiekowi zawsze naraża nas na zawiedzenie. Inaczej jest z Bogiem, nie tylko dlatego, że jest On Kimś nieskończonym w miłości, wszechmocnym, wiernym i prawdomównym. Motywem zawierzenia Bogu jest Jego „zawierzenie” się nam, raz uczynione w chwili stworzenia, a dopełnione w tajemnicy Wcielenia i Odkupienia w Jezusie Chrystusie. Słowa gospodarza z przypowieści o winnicy: „Może uszanują mojego syna”, wydają się westchnieniem Boga Ojca, który zaufał człowiekowi i posłał doń swego jedynego Syna. Do tej ufnej miłości Boga odwołuje się Jan Paweł II, zawierzając świat Miłosierdziu Bożemu: „Boże, Ojcze miłosierny, który objawiłeś swoją miłość w Twoim Synu Jezusie Chrystusie i wylałeś ją na nas w Duchu Świętym, Pocieszycielu (…) dla bolesnej męki i zmartwychwstania Twego Syna, miej miłosierdzie dla nas i całego świata!” Czytaj dalej