Nie przeoczcie tej chwili, tego czasu

Nie przeoczcie tej chwili, tego czasu :: 17/5/2007

 

„Święty Bóg, Król przychodzi do serc waszych, Moje dzieci. Serca wasze biorę w ramiona Moje. Serca wasze wypełniam Moją miłością, Moim Miłosierdziem. Pragnę być ze swoją własnością. Pragnę być w was, w sercach waszych. Moje dzieci, to wielka chwila, wielki czas. Wasz Bóg i Król jest pośród was. Nie przeoczcie tej chwili, tego czasu. Nie zmarnujcie dóbr ode Mnie otrzymanych. Otwórzcie serca wasze. Oczyśćcie je ze zgnilizny zła. Oczyśćcie je z pychy. Moje dzieci przebaczcie i zawsze przebaczajcie. Przebaczenie otwiera serce wasze. Przebaczenie pomoże wam uzdrowić serce wasze. Przebaczenie pomoże w pełni wypełnić wasze serca Moją miłością. Moje dzieci czas jest krótki, dlatego dobrze wykorzystajcie ten czas i odpowiedzcie na Moją prośbę, na wołanie Moje. To od was zależy jakie łaski ode Mnie przyjmiecie, jakie będzie wasze przyszłe życie. Błogosławię was.”

 

Dzień drugi, miesiąc szósty jest twoim dniem

Dzień drugi, miesiąc szósty jest twoim dniem :: 17/5/2007

 

„Drogie dziecko, widzę w sercu twoim tyle wątpliwości. Widzę, że twoje serce zbyt mało poruszone jest dniem tobie danym. Ty chyba nie wiesz co mówisz? Ty chyba nie wiesz co robisz? Jakie jest twoje serce skoro odrzuca dar Nieba? Drogie dziecko, dzień drugi miesiąc szósty powinien być dla serca twojego i całego twojego Narodu wielkim świętem i wielkim wydarzeniem. Jestem cały obolały z powodu twojego lenistwa i twojej obojętności. Odrzucasz zmartwychwstanie swojej duszy. Odrzucasz swoje uzdrowienie. Gdzie indziej prosisz Mnie, abym ci pomógł, bo jest ci tak ciężko. Mówisz Mi o swoich chorobach, o chorobach twojej rodziny. Mówisz Mi jak jest ci źle, bo nie znasz miłości i w twojej rodzinie nie ma miłości, nie znacie miłości i miłością nie żyjecie. Drogie dziecko, grzech spowodował, że ty nawet Moich słów nie rozumiesz i ich nie przyjmujesz.Powiedz Mi, kim Ja dla ciebie jestem, że tak trudno jest ci przyjąć Moją naukę, Moje słowa i Moje zaproszenie na ten szczególny dzień. Dzień, w którym całe Niebo przychodzi do ciebie, do serca twojego. Przychodzi bo odpowiada na prośby twojej Mamy, Niebieskiej Mamy. Przychodzi bo Ojciec słyszy twój płacz, twoje wołanie: gdzie jesteś Boże, że pozwalasz abym tak cierpiał? Drogie dziecko, a kiedy Ojciec ze wzruszenia przychodzi do ciebie, ty zastanawiasz się, czy lepiej nie pozostać w letargu. Tu masz co jeść i pić, więc po co i na co ci ten wysiłek. Jesteś jak naród Izraelski, który będąc w niewoli wołał: Boże pomóż nam wyjść z niewoli. A kiedy już to się stało tylko mała garstka chciała być wyzwolona i żyć z Bogiem. Podaję ci rękę. Drogie dziecko nie odsuwaj jej i usłysz wołanie Moje. Ten dzień jest twoim dniem. Od ciebie zależy co wybierzesz. To ty decydujesz o sercu swoim, bo ty drogie dziecko, jesteś jego panem.”

 

W otwartości serc przeżyjcie ten czas, ten dzień

W otwartości serc przeżyjcie ten czas, ten dzień :: 17/5/2007

 

„Drogie dzieci! Nawiedza was Duch Święty. Wielka to tajemnica, gdyż Duch Święty napełnia wszystkich o otwartych sercach nadprzyrodzonymi darami. Nawiedza was Duch Odnowiciel, Duch Uświęciciel, Duch Zjednoczonych Serc. To Boże światło. To Boży Ogień dotyka was. Dlatego skupcie się na tym co dokonuje się w tym świętym dla was czasie. W cichości, czystości i otwartości serc przeżyjcie ten czas, ten dzień. Proście Moją Mamę w tym ważnym momencie była przy was i pomogła wam przyjąć dobrodziejstwa Ducha Świętego. Moją Mamę trzymajcie za dłonie. Niech Ona swoje dzieci odda w opiekę swojemu Oblubieńcowi Duchowi Świętemu. Niech Ona sama was zawierzy i wasze dłonie włoży w dłonie Ducha Świętego. Moje gołąbeczki, Moje skarby, Moje perły, kocham was. Kocham wasze dobre pełne miłości serca.”

 

Pragnę, aby ten dzień zapisał się w sercach waszych

Pragnę, aby ten dzień zapisał się w sercach waszych :: 17/5/2007

 

„Złe duchy odczuwają lęk, wiją się w bólach ze złości z powodu owej wielkiej tajemnicy jaka zstąpi na was w Wieczerniku Modlitwy. Wielka siła już promienieje z miejsca, które nawiedzi Duch Święty. On je oczyści, uświęci. Dokona wielkiego odnowienia Mojego Narodu, odnowienia otwartych serc. Pragnę, aby ten dzień zapisał się w sercach waszych. Dlatego proszę was, abyście na pamiątkę owego dnia, dnia drugiego miesiąca szóstego spotykali się zawsze w tym szczególnym miejscu. Miejscu, w który Moja Mama jest czczona i pokłon się Jej oddaje. Jest to miejsce, które wybrała Moja Mama, aby jej dzieci tu były umacniane, uzdrawiane, pocieszane. Proszę was, Moje drogie dzieci, niech silni pomagają słabym. Bądźcie pokornego serca, bo tylko takie są Moje. Błogosławię was.”

 

Bądź z Niebem całym u Mojej Mamy Pocieszenia

Bądź z Niebem całym u Mojej Mamy Pocieszenia :: 17/5/2007

 

„Niech ci nie będzie obojętne wołanie Moje. Nie bądź oziębłe i leniwe na łzy Moje, które z twojego powodu płyną z oczu Moich. Ten święty czas jest dla ciebie, Moje dziecko. W tym świętym czasie tyle Moich dzieci oddało się dobrowolnie w ręce szatana on je zabiera do piekła. Steruje, kieruje sercami oziębłymi i leniwymi. A jak mam nie płakać kiedy widzę co czeka Moje dzieci, za które przelałem Moją Krew. A Moja męka, Moje cierpienie, Moje łzy, czy na próżno? Moje dziecko, w tym szczególnym czasie łaski pragnę w twoim sercu złożyć Mojego Ducha. On da ci zrozumienie. On ciebie wszystkiego nauczy. On odnowi twoje serce i będzie piękne, silne, mężne i pełne cnót samych. Bądź przy Mnie. Bądź ze Mną. Bądź z Niebem całym u Mojej Mamy Pocieszenia w tym szczególnym dla ciebie i twojego Narodu dniu. Ja czekam. Moje dziecko proszę cię nie zawiedź Mnie. Nie zawiedź Mojej Mamy. Nie zawiedź Ducha Świętego, który pragnie zamieszkać w sercu twoim.”

 

MODLITWA RÓŻAŃCOWA

MODLITWA RÓŻAŃCOWA :: 17/5/2007

 

„Córeczko, weź do ręki różaniec. Proszę, abyś razem ze Mną odmówiła część bolesną. Potem powiem ci więcej. Uklęknij.”

Rozpoczęłam modlitwę. Maryja klęczała obok mnie i modliła się. Odczułam obecność wielu Aniołów. Wszyscy klęczeli. Otaczali Krzyż. Miałam wrażenie, że modlą się w ważnej sprawie.

Tajemnica I – Modlitwa w Ogrójcu
Maryja:
”Córeczko. Ta modlitwa ma umocnić osoby, które powołałem do prowadzenia i uczestnictwa w tym Dziele. Szatan zwiera swoje szeregi. Będzie atakował. Dlatego tak proszę, dlatego Jezus prosi o całkowite oddanie się Nam. Wy, dusze oddane temu Dziełu, będziecie narażone szczególnie na ataki złego. Twoim zadaniem jest modlić się, modlić się, modlić się. Modlitwą oddania, ofiarowania się, modlitwą całkowitego posłuszeństwa Duchowi Świętemu. To bardzo ważne zadanie. Módl się.”

Oczami duszy widziałam Jezusa w Ogrójcu okropnie dręczonego przez szatana. Pan Jezus jednoczył mnie ze swoją męką.
Ciąg dalszy niżej do pobrania.

 

Zaproszenie na dni skupienia i Wieczernik do GIETRZWAŁDU

Zaproszenie na dni skupienia i Wieczernik do GIETRZWAŁDU :: 17/5/2007

 

„„Będę cię dzisiaj, córeczko, umacniał. Mój Duch będzie cię przenikał, wypełniał. Proszę nie zapominaj o czystości myśli, słów, serca. To ważne, abym mógł bez przeszkód działać przez ciebie. Módl się w intencji dni skupienia i Wieczernika w Gietrzwałdzie, o otwartość serc, o przyjmowanie darów Ducha Świętego, o uzdrowienia. Ten czas, jakże ważny, przygotowuje was na wielkie wylanie Mojego Ducha. Módl się o dobre wykorzystanie tego czasu przez wszystkich. Módl się również o to, aby uczestnicy nie ulegali namowom szatana, który będzie chciał odwieść ich od zamiaru przyjazdu. Nie zapominaj o Aniele Dzieła Odnowy Kościoła. Dzisiaj, jutro, pojutrze szczególnie często zwracaj się do Niego. On razem z zastępem Aniołów będzie was strzegł. Módl się, córeczko. A twoim postem w tej intencji będzie milczenie, czystość myśli, słów, serca. Błogosławię cię Moje dziecko.”

Czemu nie dowierzasz łzom Moim?

Czemu nie dowierzasz łzom Moim? :: 16/5/2007

 

„Wylewam łzy Moje, bo widzę co czeka duszę, która jest daleko ode Mnie, która jest uzależniona, żyje w grzechu. Która żyje w rozpuście i tylko takie życie obrała. Moje dziecko, czemu nie poruszają cię łzy Moje, które przecież z twojego powodu wylewam? Czemu nie dowierzasz łzom Moim? Czy myślisz, że nad Sobą się użalam przed tobą, ze nad sobą wylewam łzy Moje. Moje Królestwo nie jest z tego świata. Jest potężne, silne, piękne, niczym nie skażone. Jego bogactwa są ogromne. Samo Niebo nie obejmie nie zrozumie i nie pojmie dóbr, przepychu tam zgromadzonych. Trudno jest też zliczyć Świętych tam zamieszkałych. Miłość silna niczym niezachwiana. Dobro same, że umysł ludzki go nie ogarnie. Mój tron ze szczerego złota. Mój tron najdrogocenniejszymi klejnotami jest wysadzany. To perła sama. Tam nikt niczego nie pragnie ani łaknie. Wszystko jest w nadmiarze. Dlatego boleję, że to wszystko odsuwasz od siebie, że to co jest ohydą przyjmujesz za dobro, że źle pojmujesz dobro, że tyle będąc ze Mną nie poznałeś wartości dobra i miłości. Płaczę, bo zatwardziałe jest serce twoje i może łzy Moje skruszą serce twoje.”

 

Wystarczy, że Mi tylko pozwolisz się kochać

Wystarczy, że Mi tylko pozwolisz się kochać :: 16/5/2007

 

„Bo góry mogą ustąpić i pagórki się zachwiać, ale Moja miłość będzie zawsze ciebie dotykać, Moje dziecko. Moja miłość czysta, bez skazy. Moja miłość połączona z miłosierdziem. Miłość, która wiele może. Ona przemienia twoje serce, jeżeli tylko jej na to pozwolisz. Miłość, która cię tuli w swoich ramionach, abyś czuło się zawsze przeze Mnie kochane. Wystarczy, że Mi tylko pozwolisz się kochać a Ja, twój Bóg, dokonam zmian w sercu twoim. Dlatego proszę, otwórz swoje serce na Mnie, na Moją miłość i Moje miłosierdzie. Ja jestem dobrym Ojcem, Ja jestem dobrym Pasterzem, Ja dbam o Moją własność. Ona jest Moja, Moja, Moja. Dlatego proszę cię, Moje dziecko, abyś całe należało do Mnie. Obsypuję cię pocałunkami. Obsypuję cię Moją wiernością i wyrozumiałością. Obsypuję cię Moim dobrem, Moimi łaskami i Moimi darami. Błogosławię cię, Moje dziecko.”

 

Powrót do ziemi urodzajnej

Powrót do ziemi urodzajnej :: 16/5/2007

 

„Czas Mojego Ducha, który porywa serca dzieci Moich i prowadzi je do Mnie ze wschodu i zachodu, z północy i południa. To powrót do ziemi urodzajnej bez chorób, płaczu, smutku i trwogi. To powrót do Rajskich Ogrodów pełnych owoców wszelkiego rodzaju. Do krzewów winnych. Do drzew o różnym gatunku. Do dobrodziejstw jakich oko ludzkie nie widziało. Do szczęścia, radości, pokoju i miłości. Do Miłości Miłosiernej jakiej serce ludzkie nie znało. I zazdrości nie będzie, ani pychy – matki zła. Trwoga nie będzie znana. Rzeki wody życia przez nią płynące będą karmić tych, którzy pozostali. Drzewo życia otoczy Jeruzalem odnowione pomnożone i płodne. Moje błogosławieństwo spocznie na wieki na mieście świętym do Mnie należącym.”