ZAPRASZAMY NA REKOLEKCJE

ZAPRASZAMY NA REKOLEKCJE :: 2 lipca 2007

Podczas tegorocznych wakacji zapraszamy wszystkich uczestników spotkań w Wieczernikach Modlitwy na rekolekcje pogłębiające życie duchowe. Rekolekcje proponowane przez Wspolnotę mają charakter przygotowania do zawierzenia się Matce Bożej i kończą się aktem oddania Jezusowi przez ręce NMP według wskazań św. Lidwika Marii Grigniona de Montfort. Temat: „TAK MARYI NA WSZYSTKO”, będą przeprowadzone w dwóch terminach: 30 lipca – 4 sierpnia w Domu Pielgrzyma w Czerwińsku nad Wisłą – zgłoszenia – pani Hanna tel. (23)6622948, oraz 13 – 18 sierpnia w Domu Rekolekcyjnym w Gietrzwałdzie, zgłoszenia – pani Alicja, tel. (89)5237996. Jednocześnie informujemy, że podczas wakacji nie podejmujemy innych form działalności, odwołane są na ten czas dni skupienia, nie podejmujemy również nowych spotkań w Wieczernikach Modlitwy jak tylko te już istniejące. Ks. Tadeusz moderator.

Oddaj Mi dar , który ode Mnie otrzymałeś

Oddaj Mi dar , który ode Mnie otrzymałeś :: 2 lipca 2007

Dlaczego mówisz Mi „O nie, nie Panie nie oddam Ci go, gdyż on mi się podoba i pragnę go mieć. Nie zabieraj mi go. Ja go kocham. On do mnie należy”. Kochanie Moje, nawet na prośby kapłana nie odpowiadasz i jemu nie jesteś posłuszny. Powiedz, czy taki dar jest czysty? Czy taki dar nie wprowadza zamętu wśród ludu Mojego. Wypełniaj Moją wolę. Jej bądź podporządkowany. Jeżeli Moją wolą będzie, abyś go miał, będziesz go miał. Powróci do ciebie silniejszy i jeszcze bardziej piękniejszy. Pamiętaj, abyś do daru Mojego dołączył całkowite posłuszeństwo z którego wypływa wiele łask. Jeżeli zaś Moją wolą będzie, abyś nim nie posługiwał z pokorą przyjmij Moją prośbę i trwaj na modlitwie. Jednocz się ze Mną aktem miłości, w nim nieustannie trwaj, a więcej łask wyprosisz posłuszeństwem w zjednoczeniu ze Mną niż dar, który do Mnie powróci lub dany innym według Mojego upodobania.
Tekst do druku>>

Kto wzywa Mojej pomocy, ją otrzyma

Kto wzywa Mojej pomocy, ją otrzyma :: 1 lipca 2007

Ja MB Nieustającej Pomocy stale wstawiam się za Moimi dziećmi. Ktokolwiek wzywa Mojej pomocy, niech będzie pewny, że ją otrzyma. Ja stale opiekować się nim będę. A choć wola Boga nie zawsze jest jednaka z wolą człowieka, to Moje wstawiennictwo sprawia, że człowiek doznając uzdrowienia duszy, odradza się i inaczej patrzy na to, co zdawało mu się cierpieniem. Dostrzega wtedy, że trudności, czy problemy, które Bóg dopuścił są dla niego łaską i zbawieniem duszy. A miłość płynąca wraz z łaskami zalewa jego serce, odradza wiarę, jednoczy rodziny, uświęca bliskich. Dlatego, choć to trudne słowa i w bólu człowiekowi zdaje się, że tylko jego pragnienie jest rozwiązaniem sytuacji, to (wiedz), że miłość Boga objawiła się (w ludzkim) cierpieniu, że to cierpienie jest dla (człowieka) błogosławieństwem. Mimo, że nie rozumie tego i buntuje się, to niech zaufa Mi – Matce Bożej Nieustającej Pomocy. Niech codziennie odmawia różaniec oddając się w opiekę Mnie – Matce Pocieszenia. Niech okaże cierpliwość i ufność. A Krzyż, który dźwiga nie będzie taki ciężki, jak mu się wydaje. Z czasem, gdy przyjmie swój Krzyż, gdy pogodzi się z Krzyżem, Bóg mu ulży w nim i zabierze. Ale najpierw w sercu musi pojawić się zgoda na Krzyż, umiłowanie Krzyża, przyjęcie Krzyża. Niech modli się, aby Jezus, który Krzyż swój przyjął ucałowawszy go, nakłoni jego serce do tego samego. A Ja Matka Boża Wspomożycielka Wiernych stale będę opiekować się nim i jego rodziną, wypraszać łaski i prowadzić za rękę jak Matka prowadzi swoje dziecię. Błogosławię (chorych). Matka Boża Nieustającej Pomocy.