Lipiec miesiącem Najdroższej Krwi Jezusowej

krew3(z archiwum wspólnoty)

Przeżywamy miesiąc, w którym rozważamy tajemnicę Bożego Miłosierdzia wyrażoną w Przenajdroższej Krwi Zbawiciela. Krew Jezusa jest dla nas znakiem Nowego Przymierza. To Krew Zbawienia i Odkupienia. To Krew Boga samego. Ta Krew stanowi wielką moc.

Wykorzystajmy ten czas łaski, jaki Jezus nam daje. Nie na darmo Kościół daje swoim wiernym miesiąc poświęcony Krwi Jezusowej. Tak, jak nie na darmo szczególnie czcimy w maju Maryję, czy w czerwcu Najświętsze Serce Jezusa. Dlaczego nie wykorzystujemy tego, co Matka – Kościół nam podaje? Ileż mądrości z nauki Kościoła jest lekceważonej.

Jezus chce, abyśmy dobrze sobie uświadomili, co czyni z duszami, które poddają się Jego prowadzeniu. Ten miesiąc (lipiec) jest cudownym dla duszy miłującej Jezusa. Bowiem Jezus bierze duszę i sam zanurza ją w ranach swoich. Szczególnie w ranie swego Serca. Obmywa swoimi Zdrojami. Tuli do Boskiego Ciała tak strasznie umęczonego i daje jej odczuć swoje cierpienie. Pragnie całą „wtopić” w swoje konanie. Czy zdajemy sobie sprawę, ileż łask spływa na taką duszę?! Czy zdajesz sobie sprawę, ileż łask spływa na ciebie?! Jesteś tą, która opływa w Jego łaski. Dostępujesz tak wiele! Czytaj dalej

Rozpoczyna się przepiękny miesiąc – miesiąc Krwi Chrystusa

DSC03106 (3)

Rozpoczyna się przepiękny miesiąc; miesiąc, w którym szczególnie czcić będziemy KREW JEZUSA – Dar Miłości, życie nam ofiarowane. Postarajmy się rozważać: Czym jest Krew Jezusa? Co poprzez Ofiarę Krwi Chrystus uczynił dla każdego z nas? Jak wielkim znakiem miłości jest wyróżnienie Wspólnoty poprzez obdarowanie Krwią Jezusa? Starajmy się szukać, widzieć wolę Boga w obdarowaniu Krwią. Niech każdy z nas w swoim życiu zobaczy powołanie, które otrzymuje wraz z obdarowaniem Krwią. Niech każdy z nas odniesie do siebie, do swojej codzienności ten Dar i zobaczy Go w każdym momencie swego życia. Niech każdy stara się analizować, na ile w każdym momencie odpowiada na ten Dar? Niech każdy stara się zobaczyć: Co z tym Darem robi? Na ile pozwalamy Bogu na nieustanne obmywanie naszych dusz Krwią Jezusa, a na ile realizujemy swoją wolę, swoje wyobrażenie o swoim życiu? Na ile realizujemy samych siebie, swoje pragnienia? Starajmy się wieczorem na modlitwie, każdego dnia, analizując minuta po minucie, godzina po godzinie, pomyśleć: Na ile ta Krew, która spływała tego dnia z Krzyża, obmyła nas? Na ile przeniknęła serca, a na ile spłynęła nie pozostawiając żadnego śladu? A może ta kropla, która padła na nasze serce, odbiła się od serca nie mając możliwości obmycia go? Na ile nasze dusze przyjmować będą Krew Jezusa, na tyle będziemy pełnić Jego wolę. Na ile ta Krew wnikać będzie w nasze serca, na tyle będziemy żyć Jego miłością. Na ile umiłujemy tę Krew, na tyle w nas tętnić będzie Boże życie.

Modlitwa

Uwielbiam Ciebie Jezu! Miłości mojego życia! Dziękuję Ci, że przyszedłeś z Ciałem i Krwią. Dziękuję Ci za wyróżnienie, za ten Dar, za to szczęście, że mogę dzisiaj adorować Twoje Ciało i Twoją Krew. Wobec tak wspaniałej cudownej Obecności wszystko milknie, Jezu. Milkną moje ludzkie pragnienia, moje emocje, uczucia, moje dążenia. Wszystko staje się nieważne, bo Ty jesteś, bo mogę patrzeć na Twoje Ciało i Twoją Krew, bo przyjęłam Ciebie całego – Ciało i Krew, bo jesteś we mnie z Ciałem i Krwią. Twoja obecność daje mi wielkie szczęście, budzi wielką radość.

Ty wiesz, Jezu, nie potrafię pięknie mówić, nie potrafię Ci pięknie dziękować, ani Ciebie uwielbiać pięknymi słowami. W moim sercu, Jezu, jest wielka radość, że Ty jesteś i wielka wdzięczność, że ja – maleńkie Twoje dziecię – uczestniczę w czymś tak niebywałym. Mogę adorować Twoje Ciało i Twoją Krew. Jestem tak blisko, niemalże mam w zasięgu ręki Ciebie. A gdy pomyślę, że przyszedłeś do mojego serca, zjednoczyłeś je ze Sobą, przebóstwiając całą moją istotę! O mój Panie, wszystko już, każda myśl we mnie się miesza. Nie potrafię pojąć własnego szczęścia. Uwielbiam Ciebie, Boże! Czytaj dalej

Lipiec – miesiąc adoracji Najdroższej Krwi Pańskiej

Miesiąc lipiec, wg. tradycyjnego kalendarza liturgicznego rozpoczyna się uroczystością Najdroższej Krwi Pana Jezusa i poświęcony jest kontemplacji i adoracji Najdroższej Krwi Chrystusa. Czcimy tę tajemnicę, jednocząc się z Chrystusem w Komunii świętej, rozważając momenty przelania Krwi przez Chrystusa, zawarte w liturgii, w Piśmie Świętym czy w świadectwie męczenników. W doświadczeniu codziennego tryumfu zła, bagatelizowania grzechu, mody na powątpiewanie, profanacji świętych tajemnic i miejsc, jesteśmy zaproszeni i wezwani zarazem, by stawać w sposób duchowy pod Krzyżem Jezusa i zbierać Krew Chrystusa, która i dziś wypływa z Jego Ran. Z adoracji płynie łaska do przyjęcia każdego bólu, każdej ciemności, skutku każdego grzechu jako szczególnej obecności Krwi Jezusa. Nędza otaczającego świata wypływająca z ludzkiej pychy każe zanosić błagalne: Wybaw nas! do Chrystusa, słowami Litanii do Jego Krwi. W litanijnych wezwaniach wyznajemy wiarę w moc Przenajświętszej Krwi, a doświadczając jej działania, stajemy się zdolni, by upodabniać się do Chrystusa Zmartwychwstałego i stawać się: „mocą wyznawców”, „zdrojem miłosierdzia”, „nadzieją pokutujących”, „pociechą płaczących”, „ostoją zagrożonych”, „otuchą umierających”.

Gorliwym propagatorem w XIX w. kultu Przenajdroższej Krwi Chrystusa był Kasper del Bufalo – założyciel Zgromadzenia Misjonarzy Krwi Przenajdroższej. Poświęcił on nowe dzieło tajemnicy Krwi Chrystusa, ponieważ był przekonany, że: Niegdyś atakowano jedynie poszczególne prawdy wiary. W naszych czasach ten bój toczony jest przeciw religii, a zwłaszcza przeciw naszemu Ukrzyżowanemu Panu. Trzeba więc znów odnowić chwałę krzyża naszego Zbawiciela. Uzyskał w 1822 r. zezwolenie na obchodzenie liturgiczne święta Krwi Chrystusa 1 lipca we wszystkich domach swego stowarzyszenia, a później w miejscach istnienia Bractwa Najdroższej Krwi. Papież Pius IX dekretem Redempti sumus (1849) rozszerzył obchód święta na cały Kościół, a papież Pius X zatwierdził jego datę na 1 lipca. Do tego kultu zachęcał papież Jan XXIII w Liście apostolskim Inde a primis o rozszerzeniu nabożeństwa ku czci Przenajdroższej Krwi Pana Naszego Jezusa Chrystusa (1960 r.), na który powoływał się św. Jan Paweł II podczas swoich katechez.

W filmie Mela Gibsona „Pasja” jest wymowna scena, gdy Maryja, Matka Jezusa po Jego biczowaniu, ściera z posadzki białymi chustami Krew Chrystusową. Miejsce biczowania jest pełne krwi. W głębokim milczeniu, na kolanach Maryja starannie obmywa ziemię, aby żadna kropla Krwi Chrystusa nie spłynęła nadaremnie. Jej twarz i ręce są także zakrwawione. Oddaje hołd swemu i naszemu Zbawicielowi i jako pierwsza czci Przenajświętszą Krew. Ta symboliczna scena rodzi w sercu pytanie: Czym dla mnie jest Krew Odkupiciela? Czytaj więcej…>>