Pielgrzymujmy do Medjugorje

jZarząd Katolickiego Stowarzyszenia Konsolata wraz z ks. Sławomirem, kapelanem wspólnoty dusz najmniejszych, zaprasza do uczestniczenia w pielgrzymce do Medjugorje,, znanego nam miejsca objawień Matki Bożej, Królowej Pokoju. Pielgrzymka planowana jest w terminie 9 – 17 września br.

Więcej informacji udziela oraz zapisy prowadzi Hania, tel. (23) 662 29 48, e-mail: radio.p(at)wp.pl

Medjugorje to dla naszej Wspólnoty ważne miejsce. Tu podejmowaliśmy, przy wsparciu Matki Bożej, ważne dla nas decyzje, oddawaliśmy Jej ważne sprawy, Jej się zawierzaliśmy.. We wrześniu nasza Wspólnota wkracza w 20. jubileuszowy rok istnienia. I tym razem chcemy oddać Jej ten Jubileusz i każdego z nas. Dlatego zachęcamy do licznego udziału w tej, ważnej dla nas, pielgrzymce.. Spotkajmy się na pielgrzymim szlaku z naszą Niebieską Matka, Maryją, Gospą – jak Ją nazywają Chorwaci.

Jezu, Maryjo, kocham Was, ratujcie dusze!

Pielgrzymka do Medjugorje

GospaCo roku nasza Wspólnota pielgrzymuje do Medjugorje – miejsca objawień Matki Bożej, Królowej Pokoju. Tym bardziej w obliczu sytuacji na świecie, zapraszamy w tym roku  na taką pielgrzymkę by prosić o pokój na świecie. Planowana jest ona na przełomie kwietnia i maja, a dokładnie 30 kwietnia – 8 maja br. Więcej informacji o tej pielgrzymce i możliwość zapisania u Hani P. (tel. – 23 66 22 948)

Dzisiaj, tj. 18 marca Matka Boża przekazała takie orędzie poprzez widzącą Mirjanę:

„Drogie Dzieci, matczyną miłością was wzywam, abyście pełni siły, wiary i zaufania patrzyli na Mego Syna. Jemu otwierajcie swoje serca i nie bójcie się. Bo mój Syn jest światłością świata i w Nim jest pokój i nadzieja. Dlatego ponownie wzywam was, abyście się modlili za te moje dzieci, które nie poznały miłości mojego Syna, aby mój Syn swym światłem miłości i nadziei oświecił ich serca, a wam dzieci moje by dodał odwagi oraz dał pokój i nadzieję. Jestem z wami. Dziękuję wam.”

Zaproszenie na pielgrzymkę do Medjugorje

MedjugorjeZarząd Katolickiego Stowarzyszenia Konsolata wraz z ks. Pawłem, kapelanem wspólnoty dusz najmniejszych, zaprasza do uczestniczenia w pielgrzymce do Medjugorje, znanego nam miejsca objawień Matki Bożej, Królowej Pokoju. Pielgrzymka planowana jest w terminie 4-12 września br. i będzie naszym włączeniem się w uroczystości Podwyższenia Krzyża, obchodzone w tym roku w Medjugorje 9 września.

Więcej informacji udziela oraz zapisy prowadzi Hania, tel. (023) 662 29 48, e-mail: radio.p(at)wp.pl

Orędzie Matki Bożej z Medjugorje przekazane Mirjanie Soldo 2 czerwca 2018 roku

Gospa.nocDrogie dzieci, wzywam was, abyście z prostotą serca przyjęli moje słowa, które wam przekazuję jako matka, byście szli drogą pełnego światła, czystości, wyjątkowej miłości Mojego Syna, człowieka i Boga.
Radość i światłość nie do opisania słowami przeniknie waszą duszę. Obejmie was pokój i miłość Mojego Syna. Właśnie tego pragnę dla moich dzieci. Dlatego wy, apostołowie mojej miłości, wy, którzy potraficie kochać i przebaczać, wy, którzy nie osądzacie, wy, których ja zachęcam, bądźcie przykładem dla wszystkich tych, którzy nie idą drogą światła i miłości albo z niej zeszli. Swoim życiem pokażcie im prawdę. Okazujcie im miłość, ponieważ miłość pokonuje wszystkie trudności, a wszystkie moje dzieci są spragnione miłości. Wasze zjednoczenie w miłości jest darem dla Mojego Syna i dla mnie. Jednak, moje dzieci, pamiętajcie, że kochać oznacza także życzyć dobrze bliźniemu i pragnąć nawrócenia jego duszy.
Gdy patrzę na was zgromadzonych wokół mnie, moje serce jest smutne, ponieważ widzę tak mało braterskiej miłości, miłosiernej miłości. Moje dzieci, Eucharystia, Mój Syn Żywy pośród was, Jego Słowa, pomogą wam zrozumieć, bo Jego Słowo jest życiem. Jego Słowo sprawia, że dusza oddycha, Jego Słowo sprawia, że odkrywamy miłość.
Drogie dzieci, ponownie was proszę jako matka, która pragnie dobra dla swoich dzieci, kochajcie swoich pasterzy i módlcie się za nich. Dziękuję wam.

Matka Boża – To co zaczęłam w Fatimie dokończę w Medjugorie

Medjugorie to miejscowość w Bośni i Hercegowinie. Od 1981 roku wzbudza wiele kontrowersji na całym świecie, a to za sprawą Matki Bożej, która właśnie w tym roku zaczęła objawiać się sześciorgu młodym dzieciom.

Medjugorje-filmObjawienia trwają do dnia dzisiejszego. Cała szóstka otrzymała od Matki Bożej tajemnice dotyczące wydarzeń, które będą następowały na świecie w kulminacji czasów ostatecznych. I właśnie te tajemnice mają zostać przez nich ujawnione tuż przed ich wypełnieniem się. Pięcioro z nich otrzymało do tej pory po 9 z 10 tajemnic. Jedynie Mirjana otrzymała wszystkie 10 tajemnic i to właśnie ona ma za zadanie objawić je światu. Matka Boża kazała jej wybrać kapłana któremu przekaże te tajemnice na 10 dni przed ich wypełnieniem się, z kolei ten kapłan (Petar Ljubicić) ma je ogłosić światu 3 dni przed wypełnieniem się.
Matka Boża w jednym z objawień powiedziała Mirjanie, że to co rozpoczęła w Fatimie, dokończy w Medjugorie. Patrząc na kondycję dzisiejszego świata trudno nie odnieść wrażenia, że żyjemy w wyjątkowych czasach i świat potrzebuje interwencji Boga jak nigdy dotąd.

Za: https://wobroniewiaryitradycji.pl

„Moje serce zatriumfuje” Mirjana Soldo – Rozdział 21

Dzielę się z wami kolejnymi fragmentami świadectwa Mirjany Soldo (widzącej z Medjugorje) zaczerpniętymi z książki „Moje serce zatriumfuje”. Dzisiaj o modlitwie za niewierzących. Wiola.

Mirjana_Soldo„Maryja powiedziała mi, że moją misją jest„ modlić się za tych, którzy nie wierzą – którzy nie poznali jeszcze miłości Bożej.”

Kiedy zapytałam Ją, kim są ci ‘niewierzący’, powiedziała: „ Wszyscy ci, którzy nie czują, że Kościół jest ich domem a Bóg jest ich Ojcem. I dodała: ‘ Nie nazywaj ich niewierzącymi, ponieważ nawet poprzez samo mówienie tak, osądzasz ich. Powinnaś myśleć o nich jako o swoich braciach i siostrach.” (…)

Podczas jednego z pierwszych objawień z drugiego dnia miesiąca w 1987 roku, Matka Boża nauczyła mnie specjalnej modlitwy, którą wspólnie modlimy się do dzisiaj. Jest to modlitwa za tych, którzy nie znają miłości Bożej. Nie mogę jeszcze ujawnić zbyt wielu szczegółów o tej modlitwie, ponieważ jest związana z tajemnicami, ale mogę powiedzieć, że jest to modlitwa ciągła, jak różaniec. Jeśli chodzi o inne rzeczy, różni się od różańca. Ja nigdy nie modlę się na różańcu z Matką Bożą, ponieważ Ona nie chce modlić się do siebie samej. Zamiast tego, ta specjalna modlitwa jest skierowana do Jezusa i słowa są skierowane do Niego. Pewnego dnia świat będzie mógł poznać całą modlitwę, ale dopiero wtedy, gdy Matka Boża pozwoli mi ją ujawnić. (…)

Kiedy Maryja prosi nas, byśmy Jej pomogli, nie prosi tylko mnie lub pozostałych widzących. Ona prosi każdego. Ona mówi, ze same nasze słowa nie mogą zmienić tych, którzy nie wierzą. Możemy coś zdziałać tylko poprzez nasze modlitwy i przykład, i tylko jeśli mamy miłość w naszych sercach.

„Drogie dzieci,” powiedziała, „Kiedy się za nich modlicie, modlicie się za siebie i za waszą przyszłość.”

Wszystkie straszne rzeczy dziejące się obecnie w świecie pochodzą od tych, którzy nie poznali miłości Bożej. Ale Ona niekoniecznie mówi o ateistach. Niestety, wielu ludzi, którzy uważają się za religijnych, również nie poznali jeszcze miłości Bożej.

„ Niewierzący to nie tylko ten, kto nie wierzy w Boga bądź mówi, ze nie wie, czy Bóg istnieje,’ powiedział ojciec Slavko. ‘Niewierzący to także ktoś, kto mówi, że ‘wierzy’ i zna Słowo Boże, ale nie żyje zgodnie z nim i nie czyni tego, co jest dobre. Taka ‘wiara’ jest tak naprawdę wiedzą, w której nie ma miłości.” (…)

Myślę, że w pewnym sensie wszyscy jesteśmy niewierzącymi. Nikt nie może zgodnie z prawdą powiedzieć „ Jestem dobrym wierzącym i robię wszystko, czego chce Bóg.” Każdy popełnia błędy. Ale ważne jest, żebyśmy próbowali, i jeśli pragniesz być przykładem – jeśli pragniesz pokazać, że masz wiarę i miłość – to musisz się uśmiechać. Musisz się śmiać i żartować. Jeśli jesteś zawsze nerwowy, wystraszony lub poważny, wtedy osoba niewierząca powie, „On niczym się nie różni od wszystkich innych. Dlaczego miałbym chcieć się zmienić i być jak on?”

Matka Boża zamierza zmienić świat – świadectwo Mirjany Soldo

Czytając nową książkę, która ukazała się w Medjugorje pt. „Moje Serce zatriumfuje” Mirjany Soldo, w rozdziale 14 przeczytałam piękne świadectwo widzącej Mirjany. Fragmentem tego świadectwa chcę się z wami podzielić:

Mirjana_Soldo„Kiedy ludzie zadają mi ponure pytania o Biblijnych katastrofach, żal mi ich. Niektórzy wydają się myśleć, że wszystkie tajemnice są negatywne. Być może mają nieczyste sumienie; być może obawiają się tego, jak przeżyli swoje życie i boją się kary Bożej. Może kiedy nie mamy w sobie wystarczająco dużo dobra, spodziewamy się złych rzeczy. Ale nic nie można zmienić poprzez martwienie się tajemnicami. Zamiast tego, ludzie powinni się martwić tylko o to, jak się zmienić.

Ludzie pytają mnie, jak sobie radzę z ciężarem tajemnic, ale ja często myślę, że tajemnice ciążą innym bardziej niż mnie. Ludzie, którzy zajmują się /niepokoją się/ tajemnicami, nie widzieli Matki Bożej i nie znają całego Bożego planu – dlaczego  w ogóle Gospa tutaj przychodzi, czy też co dla nas przygotowuje. Ale jeśli twoje życie jest w Jej rękach i Bóg jest w twoim sercu, co może cię skrzywdzić?

Gdyby wszyscy mnie znali i mogli zobaczyć, jak często się śmieję i żartuję, nikt nie obawiałby się tajemnic. Ci, którzy prawdziwie poznali Bożą miłość, powinni być pełni radości. Nie ma sensu mówić o przyszłości, gdy każdy z nas może umrzeć jutro. Matka Boża nieustannie przypomina nam o tym w orędziach, jak na przykład w tym: ” Moje dzieci, wasze życie jest tylko mrugnięciem oka w porównaniu do życia wiecznego.”

Nie mogę wyjawić wiele więcej o tajemnicach, ale mogę powiedzieć to – Matka Boża zamierza zmienić świat. Ona nie przyszła, żeby ogłosić zniszczenie; Ona przyszła nas uratować, i wraz ze swoim Synem, Ona zatriumfuje nad złem. Skoro nasza Matka obiecała pokonać zło, to czego mamy się bać?”

 „Moje Serce zatriumfuje” Mirjana Soldo  (rozdział 14)

Podwyższenie Krzyża św. w Medjugorje (mp3)

W niedzielę 10 września 2017 r. w Medjugorje miały miejsce parafialne obchody Podwyższenia Krzyża Chrystusowego. Uroczystej Mszy św. na górze Kriżevać przewodniczył Fra Antonio Šakota, wikariusz w parafii St. Piotra i Pawła w Mostarze.

100. MedjugorjeŚwięto Podwyższenia Krzyża Świętego w Medziugorju tradycyjnie obchodzone w pierwszą niedzielę po Narodzenia NMP. zostało zainspirowane przez byłego proboszcza ks Bernardina Smoljana na cześć Świętego Roku Odkupienia 1933/34. Pomimo biedy parafian, na wzgórzu nad Medjugorje zbudowano monumentalny krzyż. Na skrzyżowaniu jego ramion wbudowano relikwie Krzyża Jezusa, otrzymane z Rzymu. Pierwsza Msza w tym miejscu została odprawiona 16 marca 1934. W tym dniu zmieniła się też nazwa wzgórza – zamiast nazwy Šipovac odtąd jest nazywane Górą Krzyża. We wrześniu 1935 roku, biskup Alojzije Misic ustanowił święto Podwyższenia Krzyża św. na pierwszą niedzielę po święcie Narodzenia NMP. Aż do roku 1981 było to święto parafii Medjugorje i przyjaciół z sąsiednich wsi, ale od 1981 roku, stało się świętem pielgrzymów z całego świata. W tym roku w obchodach tego święta uczestniczyła także nasza wspólnota, której przedstawiciele pielgrzymowali do Medjugorje. Zapraszamy do wysłuchania nagrań zarejestrowanych podczas nabożeństw.

1. Kazanie z 9 września 2017 r.:

2. Kazanie z 10 września 2017 r.

3. Modlitwa o uzdrowienie:

4. Adoracja Najświętszego Sakramentu:

Orędzie Matki Bożej z Medziugorje z 2 września 2017 roku

„Drogie dzieci!
Screenshot_20170801-213757 (2)Kto mógłby lepiej ode Mnie mówić wam o miłości i bólu mojego Syna? Żyłam z Nim, cierpiałam z Nim. Żyjąc życiem ziemskim, odczuwałam ból, bo byłam matką.  Mój Syn umiłował myśli i dzieła Ojca Niebieskiego, prawdziwego Boga. I, tak jak Mi mówił, przyszedł, by was odkupić.  Swój ból skrywałam w miłości, a wy, dzieci moje, wy macie liczne pytania. Nie pojmujecie bólu. Nie pojmujecie, że musicie przyjąć ból i nieść go w miłości Bożej. Każda ludzka istota doświadczy tego w mniejszej lub większej mierze. Ale z pokojem w duszy i w stanie miłości istnieje nadzieja – to jest mój Syn, Bóg, zrodzony z Boga. Jego słowa są nasieniem życia wiecznego. Zasiane w dobrych duszach przyniesie liczne owoce. Mój Syn znosił ból, bo wziął na siebie wasze grzechy. Dlatego wy, dzieci moje, apostołowie mojej miłości, wy, którzy cierpicie, wiedzcie, że wasze bóle staną się światłem i chwałą. Dzieci moje, dokąd znosicie ból, dokąd cierpicie. Niebo wnika w was, a wy wszystkim dokoła was dajecie nieco Nieba i wiele nadziei. Dziękuję wam”.

Nasz wyjazd do Medjugorje nie jest przypadkiem

Już w najbliższy poniedziałek wyruszamy na kolejną naszą wspólnotową pielgrzymkę do Medjugorje (Bośnia i Hercegowina). Zapraszamy was wszystkich do duchowego przygotowania się na ten wyjazd. Informujemy jednocześnie, że istnieje możliwość dołączenia do grupy pielgrzymów udających się na tę pielgrzymkę. Kontakt dla osób zainteresowanych: tel. Hania – 23 662 29 48 lub http://www.halina.com.pl/

Screenshot_20170801-213120 (2)To nie kolejny wyjazd turystyczny, to nie kolejna pielgrzymka. To wyjście nasze naprzeciw Boga, to otwarcie ramion i ich wyciągnięcie do Nieba, by przyjąć zdroje miłosierne w tym miejscu tak szczególnie spływające na nas. To czas wzrostu naszego duchowego. Czas poznawania siebie, poznawania miłości miłosiernej i przyjęcia jej. Bóg pragnie, abyśmy my jako dzieci Maryi, zwrócili naszą uwagę na Nią jako niewiastę, jako duszę, dzięki której dokonało się zbawienie. Jej całkowite poddanie się woli Ojca przyniosło światu odkupienie win, przyniosło uwolnienie świata od zmazy grzechu pierworodnego, przyniosło samego Boga, który pozostał z nami „po wszystkie dni, aż do skończenia świata.” Bóg daje nam czas, byśmy uświadomili sobie wielkie, nieopisane znaczenie Maryi w zbawczym dziele Boga. Abyśmy uzmysłowili sobie wagę złączenia swej woli z Wolą Boga, co skutkuje pokonaniem zła, wyzwoleniem ludzkości spod jego jarzma, rozlewem miłości miłosiernej na świat i powstaniem Kościoła, w którym żyjemy i dzięki któremu możemy kroczyć ku świętości. To jeszcze nie wszystko. To przyjęcie Woli Ojca dało nam Matkę- dosłownie i w przenośni. Na tę wolę zgodziła się Maryja i zgodził się Jezus. Mamy, zatem najlepszą Matkę- samą Matkę Boga, która Go zrodziła. Staliśmy się rodzeństwem Jezusa, braćmi i siostrami, a jednocześnie dziećmi samego Boga. To prawda, którą głosić należy całemu światu. Jesteśmy dziećmi Boga. Poprzez Maryję, Matkę Jezusa całe dziedzictwo Ojca przechodzi na nas. Tym dziedzictwem jest Niebo odzyskane dla nas przez Jezusa na Krzyżu. Toteż można powiedzieć, że Jego Krzyż, cierpienie, śmierć i Zmartwychwstanie przywróciło nas Bogu Ojcu, od nowa uczyniło Jego dziećmi. A że Bóg jest wieczny, tak i życie nasze zyskało tę wieczność. Bowiem dzieci dziedziczą wszystko po rodzicach. Po Bogu Ojcu odziedziczyliśmy życie wieczne, po Jezusie mamy zdroje miłosierne, Matka Jezusa zaś stała się pośredniczką między ludźmi, a Nim, by tym bardziej otwierać serca na przyjęcie Ojca i Jego Syna Jezusa łask. Ona- Matka- przychodzi na ziemię, by uczyć swe dzieci życia w Rodzinie. Życia w Bożej Rodzinie, gdzie Ojcem jest Bóg, a Maryja Matką. Jezusa zaś mamy za Brata i Zbawiciela.

Z pozwolenia samego Boga, co jest wyrazem Jego miłość, Maryja schodzi do nas od tylu lat i przestrzega, naucza, prowadzi. Tak, jak matka- uczy swe dzieci miłości, dba o nasz rozwój. Zatroskana o losy świata, mając na uwadze cierpienie Jezusa, na widok tego, co czynią ludzie, widząc smutek samego Boga i ramię sprawiedliwości, które powoli wznoszone jest ku górze, uprosiła dla nas czas łaski, w którym Bóg okazuje swoje miłosierdzie, pozwala doświadczyć w większym stopniu Bożej łaskawości, łagodności, dobroci i przebaczenia. Ten czas objawień, trwający już trzydzieści sześć lat, jest objawiającym się Bożym miłosierdziem wobec ludzkości. Jest czasem danym na nawrócenie, na odrodzenie, na powrót ku przykazaniom Boga. Czasem, aby przygotować serca i dusze, aby dokonać wewnętrznej przemiany, aby otworzyć się na Bożą rzeczywistość. Bowiem teraz jeszcze, gdy dusze otwierają się w pełnej wolności, z własnej woli, doświadczają łaski uzdrowienia. Potem natomiast, gdy doświadczą mocy i siły Boga, a Świat Ducha ukarze im się, gdy będą miały zamknięte serca, będzie to dla nich bolesnym doświadczeniem.

Bóg pragnie, abyśmy uświadomili sobie, iż objawienia, pouczenia są wyrazem Bożej miłości, są zlewającym się na nas miłosierdziem Bożym. Miłość dyktuje Bogu Ojcu ustanowienie tego czasu, otwarcie Nieba i zesłanie Matki, by gościła pośród nas tak długo. Uznał, że Matka najlepiej przygotuje dzieci na czas trudny, czas będący próbą dla wielu serc. Uznał również, że Matka jest najbliższą dziecku osobą, a więc jego serce najszybciej przyjmie Jej pouczenia i ostrzeżenia. A łagodność Matki i delikatność sprawią, że serce dziecka nie przerazi się, a otworzy z radością na miłość. Czytaj dalej