W Jezusie Chrystusie zostaliśmy nazwani dziećmi Bożymi. W Nim każdy człowiek odnajduje swoje źródło istnienia. Przychodząc pod Krzyż dusza odnajduje sens. Patrząc na Jezusa dusza staje przed nieskończoną, przepiękną tajemnicą życia. W Krzyżu każdy człowiek odnajduje doskonałość swego człowieczeństwa, dusza doświadcza powrotu do pierwotnego piękna, do pierwotnej czystości. W Krzyżu dusza obdarzana jest świętością. Grzech zerwał więzi z Bogiem. Sprawił, iż dusze pogrążyły się w ciemnościach, zmieniły się. Skażone grzechem już nie miały tego kształtu, formy, piękna, jakie otrzymały od Boga. Piękno duszy wyraża się w jej przynależności do Boga, w jej zjednoczeniu z Bogiem, w byciu dzieckiem Boga. Tylko wtedy, kiedy dusza przyjmuje dar dziecięctwa płynący z Krzyża, odnajduje samą siebie, odnajduje istotę swego bytu na ziemi, sens swego istnienia i prawdziwe życie. W Krzyżu dusza odnajduje swego Ojca, widzi Boga jako swego Ojca. Dziecko porzucone, bez rodziców żyje w rozpaczy, w ciemnościach, w bezsensie istnienia swojego. Nie akceptuje siebie, ma poczucie winy, nienawidzi siebie i świata. Jest nieszczęśliwe. Ci, którzy doświadczyli odrzucenia swoich rodziców bardzo często borykają się z problemami psychicznymi, z depresją prowadzącą do samobójstw. Właśnie w ten sposób można również nakreślić obraz duszy, która żyła po grzechu pierwszych rodziców nie widząc przed sobą Boga, nie widząc zbawienia, czując się przez grzech odrzuconą, pozostawioną samej sobie, będącą daleko od Boga. Odrzucona przez Ojca dusza żyła w rozpaczy, ponieważ On jest Ojcem całego stworzenia.
Każdy z nas został ochrzczony, żył w rodzinie, w łasce, jaką daje Chrzest św., w związku z tym nie doświadczyliśmy odrzucenia, jakiego doświadcza dusza, której nie dotknęła łaska Chrztu św. To Jezus na Krzyżu wyjednał każdej duszy niezwykłą łaskę. Zgładził grzech pierworodny i przywrócił synostwo każdej duszy. Synostwo Boże – to dar niepojęty, wielki, tajemnica wspaniała. Każdy z nas może stawać przed Bogiem Ojcem i czuć się dzieckiem. Wszystko, co należy do Boga, należy również do duszy. A jednak dusze nie uświadamiają sobie całego bogactwa, jakie otrzymują jako dzieci Boga. Żyją w nieświadomości. Nie rozumieją, że są dziedzicami Królestwa Niebieskiego. Jezus uczynił każdą duszę na powrót dzieckiem Boga. Oznacza to, że każda dusza jest jednocześnie siostrą, bratem Jezusa i niejako na równi z Nim, każdy staje się pierworodnym, umiłowanym, jak Jezus. Jezus jest Bogiem, jest Święty, doskonały w swej czystości, w swym pięknie, doskonały w swej świętości. Poprzez Krzyż i otwarte Serce stał się dla każdej duszy bramą, przez którą, gdy dusza przechodzi zostaje przemieniona i upodobniona do pierworodnego Syna. Dlatego i ona staje przed Bogiem piękna, czysta i święta. Bóg, patrząc poprzez Krzyż swego Syna, widzi duszę przepiękną; taką, jaką pierwotnie powołał do życia na początku dziejów. Jeśli dusza przyjmie ten niezwykły Dar – Jezusa, jeśli uwierzy, otworzy serce, wtedy doświadczać będzie cudownej relacji, jaka zawiązuje się pomiędzy Bogiem a tą duszą. Wtedy Bóg objawia jej swoją miłość do umiłowanej, czystej, pięknej duszy. Ona wprawdzie nadal jest samą słabością, ale nieustannie kąpiąc się w promieniach Miłosierdzia, nieustannie zanurzając się w ranach Jezusa, nieustannie obmywając się Jego Krwią, karmiąc się Jego Ciałem, stale przemienia się w pierworodnego Syna. Czując, doświadczając to wywyższenie, umiłowanie przez Boga, wybranie, dusza pragnie uwielbić Boga, pragnie Mu dziękować. Doświadcza szczęścia. Pada przed Bogiem na kolana, kłania się Mu do samej ziemi, całuje stopy Jezusa i chciałaby tak trwać w tym uniżeniu doświadczając nieskończonego Majestatu Bożego, czując spływającą miłość z Bożego Serca. Bóg widząc tę duszę, tak pokorną, pochyla się nad nią i Sam ją podnosi. Sam ją przystraja godowymi szatami, Sam wkłada na jej głowę diadem, koronę. Czyni ją swoją oblubienicą. Ona już sama nie wie, jak dziękować, jak wielbić. Ma świadomość, kim jest sama z siebie, ma świadomość własnej nicości, tym bardziej to wielkie umiłowanie, którego doświadcza, sprawia drżenie jej serca, wzruszenie i pragnienie, aby się uniżyć przed Bogiem. Czytaj dalej →