On już nadchodzi, już jest blisko

(Z archiwum Wspólnoty)

Banner - AdwentTak niewiele czasu zostało, te ostatnie godziny tak ważne są, a najczęściej dusze tracą je w wirze przygotowań. Nie tego oczekuje Bóg. On oczekuje otwartych serc, które nieustannie wyglądają Boga. On pragnie być oczekiwany. On chce, aby dusza czekała na Niego, tęskniła za Nim, aby pragnęła Go spotkać. Niestety dusza jest małą i słabą, rzadko która dusza prawdziwie wierzy, że On nadchodzi. Gdyby bowiem dusza prawdziwie wierzyła, że ma przyjść Bóg, czy zajmowała by się kuchnią, domem? Jeśli dusza prawdziwie by kochała, czy jej serce i umysł byłyby w nerwowych przygotowaniach? Gdyby dusza prawdziwie kochała, prawdziwie czekała i wierzyła, że Bóg nadchodzi, czułaby do głębi swej istoty, że Bóg jest już blisko. Byłaby w tym oczekiwaniu niespokojna. Nie mogłaby o niczym innym myśleć, niczym się zajmować, tylko zajmowałaby się Bogiem. Gdyby wierzyła, że Bóg ma się narodzić w niej, nieważne by było dla niej, co pomyślą jej bliscy czy jej znajomi, jeśli nie przygotuje odpowiednio Wigilii, bo zajęta będzie Bogiem. Gdyby Bóg był najważniejszy dla duszy, nie przywiązywałaby takiej wagi do tego wszystkiego, co jest tylko otoczką tego wydarzenia, a co jakże często nie ma z Nim nic wspólnego. Czytaj dalej

To już 6 lat Wieczerników w Szczytnie

Szczytno_AdoracjaW czwartek 13 grudnia , w liturgiczne wspomnienie św. Łucji, Dusze Najmniejsze spotkały się na kolejnym Wieczerniku . Klasztor Sióstr Klarysek Kapucynek w Szczytnie,  jak zwykle gościnny i tym razem otworzył swoje drzwi przed Maleńkimi. Msza św. – centralny punkt Wieczernika, sprawowana przez 3 kapłanów, to dziękczynienie Bogu za Wspólnotę , za Siostry – gospodynie i za nas samych.

Ks. Dziekan Andrzej Wysocki, przewodzący celebrze, w homilii podkreślił, że Bóg w stosunku do nas odnosi się z wielką miłością i czułością. Ilustrują to szczególnie słowa „robaczku , nieboraczku”, jakimi Pan Bóg zwraca się do Narodu Wybranego, dając do zrozumienia , że Sam obdarza go pomocą i troską. My w życiu również oczekujemy takich słów czułości. Czytaj dalej

Wdzięczni za adwentową drogę – o Wieczerniku w Gietrzwałdzie

GietrzwałdZa nami kolejny tydzień Adwentu. Tak szybko mija czas… Zostało już naprawdę niewiele dni do Bożego Narodzenia. Jednak chyba mało kto może powiedzieć, że jest już gotowy, by Bóg na nowo narodził się w jego sercu, by przyjąć Światłość świata, Pokój i Miłość, a potem nieść ją innym. My, dusze maleńkie, szczególnie odczuwamy swoją słabość. Dlatego jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że tę adwentową drogę możemy przeżywać razem – we wspólnocie. Na kolejnych wieczernikach modlitwy, dniach skupienia, codziennych spotkaniach modlitewnych możemy doświadczać Bożego prowadzenia, wsłuchiwać się w to, czego Bóg od nas oczekuje, możemy lepiej przygotować nasze dusze. Możemy sobie nawzajem pomagać, wspierać się i umacniać. Czytaj dalej

Spotkania w Naszym Domu

nasz domZapraszamy do wspólnej modlitwy w naszym Domu w Olsztynie – Redykajnach przy ulicy Hozjusza 2c (należy skręcić w prawo bezpośrednio za torami).

Nasze spotkanie modlitewne rozpoczynamy o godzinie 18.00.  W programie:
-Różaniec,
-Eucharystia,
-Adoracja Najświętszego Sakramentu i
-Apel Jasnogórski

Jeśli w danym dniu jest Wieczernik lub Dzień Skupienia, wtedy nie ma programu wieczornego w naszym Domu, ponieważ wyjeżdżamy. W Adwencie w każdą środę zapraszamy na mszę świętą roratnią, a po niej jutrznię o Najświętszej Maryi Pannie i adorację Najświętszego Sakramentu. Zaczynamy o 7.00 rano. A oto najbliższe dni adwentowe, w których odbędzie się w naszym Domu program wieczorny:
18 grudnia (wtorek)
20 grudnia (czwartek)
21 grudnia (piątek)
Od 23 grudnia – przerwa świąteczna.

Kim jest to Dzieciątko? Kolejna konferencja na Adwent

Dziecię Jezus(Z archiwum wspólnoty)

Abyśmy mogli lepiej zrozumieć, czym jest oczekiwanie na przyjście Boga, aby nasze oczekiwanie było pełniejsze, bardziej dojrzałe, oczekujmy Go wspólnie z Maryją, w Jej Sercu. Współczesny człowiek nie zna Boga. Nawet osoby wierzące nie znają Go, nie mają osobistego stosunku do Boga, bliskiej relacji z Nim, nie traktują Go jak kogoś bardzo bliskiego, nawet nie wiedzą, że można mieć tak bliski kontakt z Bogiem. W związku z tym, że Bóg jest dla nich kimś obcym i nie do końca realnym, oczekując na Boże Narodzenie tak naprawdę sami nie wiedzą, na kogo czekają, na co, co ma przynieść im ten czas. Dlatego Maryja zaprasza nas do swojego Serca, abyśmy w Nim zrozumieli, otworzyli swoje oczy, serca i spotkali się z Bogiem. Jeśli prawdziwie otworzymy swoje serca, jeśli przyjmiemy  zaproszenie Bożej Rodzicielki, naszym udziałem stanie się Jej życie i to, co w nim się działo. Na samym początku nie zaprzeczajmy, że jest to niemożliwe, nie zakładajmy, że to nie są rzeczy dla zwykłych ludzi. Gdyby tak było, Bóg nie objawiałby swojej miłości tak wielu sercom i nie zapraszałby do cudownej miłości. W Sercu Maryi niech każdy z nas otworzy się na spotkanie z Aniołem, który zwiastował Jej Boże zaproszenie. Otwórzmy się na tę niezwykłą Nowinę – Oto Bóg w Niepokalanym Sercu Maryi składa swoje życie. Łączy się Jego miłość z Jej miłością i poczyna się Jezus. Maryja przyjmuje Syna Bożego. Ona już w tym momencie przyjmuje Boga. I my możemy uczestniczyć w tym przyjęciu Boga do Serca. Jeszcze nie narodził się dla świata, a jednak już możemy radować się, że zstąpił na świat, że Bóg zniżył się do człowieka i że już zamieszkał. Zatem spróbujmy otworzyć się na Jej radość: radość kobiety oczekującej dziecka, radość Matki Boga oczekującej na Boga.  Czytaj dalej

W oczekiwaniu na łaskę przyjścia Syna Bożego

20180901_102138Wieczernik w Czerwińsku rozpoczął się dniem skupienia w piątek o godzinie 19.00 w kaplicy klasztornej przed wizerunkiem Matki Bożej Miłosierdzia. Ksiądz Henryk – salezjanin z tutejszego Sanktuarium, kilkakrotnie już uczestniczył żarliwie w modlitwie z uczestnikami wieczerników dusz najmniejszych i tym razem rozpoczął modlitwę różańcową, obejmując jednocześnie osoby chore z naszej wspólnoty, nasze rodziny, a przede wszystkim kapłanów, którzy posługiwali i posługują w prowadzeniu wieczerników na maleńkiej drodze miłości.
Czerwińsk to szczególne miejsce, od którego rozpoczęły się wieczerniki w I soboty każdego miesiąca, dni skupienia czy rekolekcje dusz najmniejszych. Dlatego też w modlitwie wracaliśmy do Matki Bożej Czerwińskiej jako Tej, która poprowadziła nas maleńką drożyną miłości. Przypominaliśmy sobie początki tej drogi, którą pokazał nam ks. Józef Gregorkiewicz, niezwykły kapłan, salezjanin, posługujący w tym Sanktuarium wiele, wiele lat. Czytaj dalej

Spotkanie opłatkowe

wigilia Mija już pierwszy tydzień Adwentu, coraz częściej myślami biegniemy ku zbliżającym się Świętom Bożego Narodzenia. Czas ten sprzyja wszelkim spotkaniom w rodzinie, gronie przyjaciół czy wspólnot.
My także, jako wielka Wspólnota Dusz Najmniejszych, chcielibyśmy zainicjować spotkanie opłatkowe. Zapraszamy więc wszystkie najmniejsze duszyczki, a także członków Waszych rodzin. Przyjeżdżajcie do naszego Domu – Centrum (jak go nazywamy) do Olsztyna – ul. Hozjusza 2c. Spotkanie jest planowane na 16 grudnia (w niedzielę). Rozpoczniemy wspólną modlitwą Eucharystyczną o godz. 12.00 A potem Agapa.
Na agapę zabieramy otwarte serca, dobre humory. Ale miło nam będzie, jeżeli przywieziecie jakieś ciasta, czy inne potrawy. Będzie to nasza wspólna uczta.

Nasze zadanie, to przyjąć Jezusa i kochać Go – konferencja na Adwent

adwent-12Dusze Najmniejsze! Rozpoczynający się w Kościele czas Adwentu jest przepięknym i pełnym radości czasem dla Matki Najświętszej. I Jej pełne radości Serce, pragnie zaprosić także nas wszystkich do wspólnego oczekiwania na przyjście Jezusa. W Tajemnicy Zwiastowania Miłość Boża zjednoczyła się z miłością Maryi, a owocem tej miłości jest poczęty Jezus. Maryja już nosi Go pod swoim Sercem i pragnie, aby każdy z nas również przyjął Syna Bożego i nosił Go w swoim sercu, abyśmy wspólnie nosili Jezusa.

Będąc duszami najmniejszymi, jesteśmy powołani do miłości, do jej niesienia wszystkim, a przez tę miłość do uczestnictwa w dziele odrodzenia Kościoła. Każdy z nas poprzez wielkie umiłowanie Boga może również stać się duszą niosącą światu Jezusa. Najpierw jednak trzeba, aby Jezus był w nas i abyśmy razem z Nim wspólnie uczestniczyli w przygotowaniu do Jego ukazania się światu. A więc zapragnijmy razem z Maryją pielęgnować Jezusa w swoich sercach i oczekiwać na Jego Narodziny. Czytaj dalej

Miłość mi wszystko wyjaśniła – Wieczernik w Sątocznie

malyW pierwszym dniu nowenny przed Uroczystością Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny, Matka Boża zgromadziła nas w wieczerniku Swego serca w Sątocznie w parafii p.w. Chrystusa Króla.

Spotkanie rozpoczęła Eucharystia. Ks. Paweł w kazaniu wskazał nam, jak bliskie jest oczekiwanie na powtórne przyjścia Pana. Nawiązuje do tego koniec roku liturgicznego, jak i początek adwentu. Jak obiecuje Pismo Św., dzień nadejścia Pana nikomu nie będzie znany. Ma być spontaniczny, ale to wcale nie oznacza, że nie oczekiwany. Czuwajcie, nie śpijcie- poleca nam Zbawiciel – „niech dusze wasze nie będą ospałe, niech żyją w łasce”. Dziwić nas może, że Pan Bóg pozwala, aby dotykały nasze otoczenie różne nieszczęścia, katastrofy, cierpienia, kataklizmy, wojny. Czytaj dalej

Wieczernik pod patronatem św. Jana od Krzyża – Szczytno, 14 grudnia br.

20171214_183106 (2)W czwartek, 14 grudnia, w liturgiczne Wspomnienie św. Jana od Krzyża, spotkaliśmy się w klasztorze sióstr klarysek kapucynek w Szczytnie, aby wspólnie modlić się na kolejnym Wieczerniku Modlitwy. Była to szczególna okazja, ponieważ świętowaliśmy piątą rocznicę tychże Wieczerników, było więc za co dziękować Bogu i ludziom – siostrom klaryskom, księdzu Tadeuszowi Pawlukowi, księdzu Januszowi Piaskowskiemu i wszystkim członkom wspólnoty ze Szczytna, którzy swoją troską obejmują ten Wieczernik, zwłaszcza zespołowi muzycznemu „Grono 19″.

Nasze spotkanie rozpoczęliśmy Modlitwą Różańcową, którą poprowadził ksiądz Janusz, a następnie uczestniczyliśmy we Mszy Świętej, której przewodniczył i homilię wygłosił Ksiądz Dziekan Andrzej Wysocki. W homilii kaznodzieja nawiązał do patrona dnia – św. Jana od Krzyża, który zanim został doceniony, miał wielu przeciwników i wiele przeciwności. „Musiał sam brnąć, iść tą drogą, którą wskazał mu Chrystus (…) Krzyż był wpisany w jego życie tak, jak wpisany jest w życie każdego chrześcijanina.” – mówił kaznodzieja. I chociaż wciąż dla wielu krzyż jest głupstwem, wielu sprzeciwia się krzyżowi, to przecież właśnie krzyż prowadzi do zwycięstwa. Właśnie w nim jest zbawienie. Święty Jan od Krzyża pokazuje nam, że warto nieść krzyż. Po zakończeniu Eucharystii pozostaliśmy na Adoracji Najświętszego Sakramentu. A po przyjęciu błogosławieństwa udaliśmy się do klasztornego refektarza, aby podzielić się opłatkiem i spędzić kilka chwil na wspólnej Wigilii. Była to również okazja, żeby spotkać się z siostrami kapucynkami, których tak na co dzień nie widzimy. Wiola.

20171214_200437 (2)20171214_203033 (2)